Odłączenie / wyjęcie akumulatora na zimowanie

[bodzio 0]

Bez senu. O aku trzeba dbać ale rozsądnie. Jaka woda i kiedy? To trzeba odpowiedzieć sobie jakie aku macie. I jak o nie dbać?

[Mutomb 3 541]

Bez senu. O aku trzeba dbać ale rozsądnie. Jaka woda i kiedy? To trzeba odpowiedzieć sobie jakie aku macie. I jak o nie dbać?

Tzn? Moglbys rozwinac? Jesli cos wiesz to napisz...

[Piotr_ 196]

Zwykłe też zamarzają. W zeszłym roku zostawiłem aku w garażu, elektrolit sprawdzony i uzupełniony, akumulator naładowany. Garaż blaszak i niestety w górnej części elektrolit zamarzł. Fakt, że po rozgrzaniu nie zauważyłem, żadnych efektów ubocznych.

Pytań kilka:

Zakupiłem takie ustrojstwo jak wyżej, czy podlaczacie to na całą zimę czy tylko okresowo doładowujecie aku?

Czy ładując aku cele powinny być otwarte czy tylko podpiąć i ładować?

W czasie ładowania odpowietrznik chyba powinien wystarczyć i nie ma potrzeby otwierania.

Mam tą ładowarkę z Lidla i teraz aku w piwnicy podłączony na podtrzymaniu do wiosny, nie odłączam nie chce mi się :)

[Mutomb 3 541]

Zwykłe też zamarzają. W zeszłym roku zostawiłem aku w garażu, elektrolit sprawdzony i uzupełniony, akumulator naładowany. Garaż blaszak i niestety w górnej części elektrolit zamarzł. Fakt, że po rozgrzaniu nie zauważyłem, żadnych efektów ubocznych.

Jeśli akumulator jest naładowany to nie ma prawa zamarznąć. W jakiej temperaturze zamarza elektrolit?

W czasie ładowania odpowietrznik chyba powinien wystarczyć i nie ma potrzeby otwierania.

Mam tą ładowarkę z Lidla i teraz aku w piwnicy podłączony na podtrzymaniu do wiosny, nie odłączam nie chce mi się :)

A to wszystko zalezy jakim prostownikiem a dokladniej jakim pradem (A) i jak dlugo ładujesz akumulator. Gdy bedzie zbyt wysoki to moze go nawet rozsadzic jesli gazy nie beda mialy ujscia.

[Piotr_ 196]

Jeśli akumulator jest naładowany to nie ma prawa zamarznąć. W jakiej temperaturze zamarza elektrolit?

akumulator był naładowany, wyglądało to tak jakby wytrąciła się woda z elektrolitu, dół był konsystencji śmietany a u góry warstwa takiej "kaszki lodowej".

Przez 2 noce było do -24 :)

[Mutomb 3 541]

akumulator był naładowany, wyglądało to tak jakby wytrąciła się woda z elektrolitu, dół był konsystencji śmietany a u góry warstwa takiej "kaszki lodowej".

Przez 2 noce było do -24 :)

Znaczy sie akumulator musiał być rozładowany lub niedoładowany po uzupełnieniu ewentualnie zasiarczony.

EDIT:

Odnośnie teperatury to na Alasce i Syberii jakoś dają rade :)

Edytowane 17 Styczeń 2015 przez Mutomb

[Debian 742]

[szefcunio 550]

Wstawiłem aku do piwnicy raz na jakiś czas podlaczam do ładowania... Tak co dwa tygodnie do pełna. Odpowietrznik jest... Czy będzie ok okaże się na wiosnę

[Jarek 22 811]

Jeżeli aku jest w dobrej kondycji, bez wewnętrznego zwarcia ... wyjęte z motka lub wypięte z układu oraz naładowane jesienią to nie ma prawa się rozładować do wiosny przechowywane w temp powyżej zera. Przeładowanie jest też szkodliwe ;)

[szefcunio 550]

Czyli zostawić w spokoju? A czy to normalne że trochę wody trzeba było dodać po jednym sezonie jazdy

[Mutomb 3 541]

Czyli zostawić w spokoju? A czy to normalne że trochę wody trzeba było dodać po jednym sezonie jazdy

Normalne. Jesli ubyło elektrolitu w wyniku odparowania podczas pracy (ładowania). Jesli został wylany elektrolit podczas np przewrotki to juz inna sprawa i takie dolewanie wody powoduje coraz mniejsza ilosc elektrolitu w elektrolicie :). Pozniej sie dziwia, ze im akumulatory zamarzaja.

[szefcunio 550]

W zasadzie to ostatnią wywrotkę miałem w dużej kałuży to chyba powinno przybyć ;-)

(taki sucharek) dzięki za odpowiedź :-)

[manioora 1 755]

A ja uważam, że jak coś jest dobre, to zostawić i odpalić na wiosnę... Jak jest do bani, to wymienić. Około 120 zł płaciłem w tym roku za akumulator... Prostownik by go nie uratował... ale... można podłączyć, tylko co lepsze?? Wymiana, czy rozterka, że mamy moto pod prądem, że trzeba doglądnąć... itd. Jak ktoś chce mieć spokój doradzam olewkę. Wszystko zaczyna się wiosną, chyba, że ktoś ma wścieklaka... ale one odpalają i bez aku :)

[Moto Troter 4 323]

Będąc w stolicy IV Rzeszy bawiłem się lekkim jak piórko akumulatorem litowym do motocykla. Czy stosował już ktoś ten wynalazek u siebie? Są jakieś doświadczenia jak to cudo zachowuje się w praktyce i przy różnych temperaturach?

[Jarek 22 811]

Potwierdzam nadzwyczajną lekkość. Seryjnie są montowane w najlepszych motocyklach ... w CCM'ach są ;)

Litowo-jonowe.

[zuko 164]

Odłączyłem w Twinie aku na zime do ładowania CTEK-iem, po naładowaniu, przeczyszczeniu styków i ponownym podłączeniu pojawił się problem.

Po przekręceniu kluczyka słychać pompke paliwa, działają światła, klakson niestety przestał działać licznik, moto nie reaguje na zapłon. Miał ktoś podobną przygode w Twinie lub 800-tce?

[Dave 4 513]

O takiej przygodzie nawet nie słyszałem. Proponuję rozpiąć i sprawdzić wtyczki przy zegarach i przy BMS. Może przez zimę pojawiła się tam jakaś korozja / patyna i zegary straciły zasilanie.

Oczywiście na odłączonym aku, żeby przy czyszczeniu nie zrobić zwarcia.

Roboty na 15min, a zawsze to wyeliminowanie jednej z możliwości.

[Mutomb 3 541]

Jakie napięcie ma ten akumulator po "ładowaniu"? Może sprawdz najpierw miernikiem.

[zuko 164]

Poluzowała sie wtyczka od zegarów i takie były objawy;)

[Dave 4 513]

To tydzień Ci zajęło sprawdzenie? ;)