Skocz do zawartości
Seb

Aprilia Pegaso vs Suzuki DR650 :)

Recommended Posts

Jabuszkowe telefony nie dotrzymuja mi tempa :-D

wysłano z daleka

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ale wracając do tematu, kiedy idziesz na kurs?

wysłano z daleka

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Jabuszkowe telefony nie dotrzymuja mi tempa :-D

wysłano z daleka

Pawel, jesteś pewien, ze to nie ma odwrót?

PS patrz sygnatura;)

Sent from my iPhone using Tapatalk

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W przypadku kolizji, kierowca bez uprawnień – nieważne, czy w ogóle ich nie ma, czy brakuje mu tylko potrzebnej kategorii – musi rozliczyć się ze swoim ubezpieczycielem. Ten bowiem najpierw wyrównuje straty poszkodowanemu, a potem każe zwrócić sobie pieniądze. Jeśli w wypadku ktoś zginie, możemy zostać obciążeni kwotą nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Jeśli zaistnieje taka potrzeba, możemy również zostać obciążeni wypłatą renty inwalidzkiej poszkodowanym.

Powyżej to cytat z jakiegoś artykułu w internecie.

Pytanie czy warto jeździć bez prawka? Chwila i możesz żałować całe życie. Jestem przekonana, że nikt wsiadając za kólko po wypiciu czy bez prawka nie zakłada, że coś się stanie.

Sorry za przydługi tekst.

W odpowiedzi na powyższy cytat przychodzi mi na myśl stare dobre hasło: Kto bogatemu zabroni?

Na poważnie, jak nie masz prawka, to kup yamaha 125dt. Będziesz miał banana na twarzy jak sobie pojeździsz na "motorze"

Plus jest taki, że legalnie i to przed egzaminem.

Drugi plus to to, że możesz sobie podszkolić technikę i dużo poćwiczyć.

Trzeci plus jest taki, że to ma 21 z przodu i można tym wjechać "prawie" wszędzie...

Poważnie piszę...

U mnie przygoda po latach rozpoczęła się właśnie z takim dupopierdem, którym mogę sobie pojeździć gdzie chcę.... zaorane pola, ścierniska, polne drogi, szutry, asfalt.... i tak dalej. Autostrad nie próbowałem, ale zaręczam Ci, że nie będziesz zniesmaczony jazdą czymś takim, bo to pojedzie prawie wszędzie.

Jeździłem tym z dzieciakami (czyli w sumie około do140kg żywej masy) i dawało radę.

Taki motorek kupisz za 4-5tys. PLN. Pojeździsz, zdasz egzamin i kupisz sobie wreszcie Twoje upragnione Pegaso (nie pomyśl, że ja Ci tu życie układam).

Wg. mnie jest to najbardziej optymistyczny scenariusz wyjścia z powyższej kryzysowej sytuacji (mam tu na myśli kompendium wiedzy o motocyklach jakie zamierzasz otwierać na Naszym forum:) ).

Seb, nie dopuszczaj do siebie takiej myśli, że kupujesz moto na lata, bo zostaniesz ze swoim Pegaso, tak jak ja ze swoim gs-em :).

Powyższe treści w większości są pisane z niesamowitą powagą, jednak gdzieniegdzie przejawia się humorystyczny akcent, jakże trudny czasami do wykrycia :).

Pozdrawiam, co złego to nie ja... :)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Brak "uprawnień" nie przeszkodził mi w jeżdżeniu, więc bez scen :) mało to odpowiedzialne, ale i tak jedna z mniej głupich rzeczy jakie robiłem gdy byłem piękny i młody, nie jestem z nich dumny, ale z drugiej strony... Pewnie teraz nie wpadłbym na pomysł zeby wrócić do moto, bo nie wiedziałbym jakie to zajebiste :)

a wiesz chociaż co Ci grozi?

EDIT: w sumie już Cię wykropkowano.

Pierwszy motor? jaklo to jaki?

co to za pytanie TYLKO żółty F650GS

potem CCM

Edytowane przez artex

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jak powie żonie ze idzie na kurs?

Mordor :-D

wysłano z daleka

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jak powie żonie ze idzie na kurs?

Mordor :-D

wysłano z daleka

to trzecia będzie postawiona przed faktem dokonanym

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jak powie żonie ze idzie na kurs?

Mordor :-D

wysłano z daleka

Normalnie: "Kochanie, zaraz wracam." ;-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Maniurka, to wszystko dobre, mądre i rozsadne co piszesz :) ale :) nie do konca jest tak że ja nie umiem jeździć, czy nie jezdzilem nigdy czy coś (choc w sumie jak wsiade na taką wysoką koze i wjade w krzaczory to pewnie wyjdzie ze nie umiem). Moja historia z dwoma kolami jest raczej klasyczna, no moze bez motorynki, ale na poczatku był kadet, potem jawka, simson, cezeta, jawa, xs400, cb750, gsx750r, potem dluuuuga przerwa, az do teraz. Teraz jak mi sie juz zycie jako tako poukladalo, chcę wrócić, ale do czegoś czego jeszcze nie smakowalem, a wiem, czuję w kościach ze mocno mi to "spasuje". Nie wiem jak Ty, jak Wy, ale ja wierzę w to że nie ma przypadków, nic sie nie dzieje przypadkiem, tego nauczyla mnie moja babcia, ukrainka przesiedlona, do dziś w to wierzę, bo mi sie sprawdza. Niby przypadkiem trafilem na to forum, a wszystko mi zagrało jak w zegarku! Obcy ludzie, a zaskoczyło wprost bajecznie, jakbym Was znał od zawsze, albo szukał od dawna i nagle znalazł, jakkolwiek by to pompatycznie nie zabrzmiało. Ja nie wierze w takie przypadki ;)

Ale ta koza co piszesz to fajna ;)

Edit: Artex, nie wiem jak rozumieć Twojego posta, ale jeśli dobrze rozumiem, to mam pytanie - Ty czytać to umiesz? Tak tylko dla pewności pytam :) bo ja napisalem że tak BYŁO, a nie że BĘDZIE ;)

Edit2: liczyć tez nie umiesz, nawet moich zona nie potrafisz policzyc :P

Edit3: Paweł, zona juz wie, ale gdyby nie, to zazwyczaj w takich przypadkach mówię ze idę wynieść śmieci, zeby nie podpadlo to wychodzę w kapciach. Wracam we wtorek :D

Edytowane przez Seb
  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Pozwolę sobie na małe spoufalenie...

Seb, mordo Ty moja...

Nikt Ci się nie karze z motorem żenić... nie podpasuje, to się sprzeda...

Ja przy moim dt 125 zostałem... dokupiłem sobie tylko Gs-a, żeby było wesoło, żeby coś się działo... była zabawa... wiesz, o co się mnie rozchodzi...

Gs na drogę... w trasę... wiatr we włosach :)

Detetka w pola, jak jest chwila... Carpe diem....

Weź pod uwagę że jedno nie wyklucza drugiego...

Piszesz, że nie wierzysz w przypadki... To dobrze, nawet bardzo dobrze...

Ale przemyśl to co Ci wcześniej napisałem... Wykorzystaj te chwile, żyj w zgodzie z prawem... idź z prądem a nie pod prąd :)

Kup sobie jakąś 125, pojeździj i sprzedaj...

Kup jakieś większe enduro i zobaczysz,,, to wszystko jest takie proste.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Maniura, mordo Ty moja! :)

Zanim zaczne jeździć, kwity będą, spokojna Twoja rozczochrana :)

Ale, zobacz, nic sie nie dzieje przypadkiem, do tej pory nawet przez myśl mi nie przeszła taka 125 :) dzięki :)

Eszcze jedno - "kto bogatemu zabroni" - a kiedy to jest byc bogatym? :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ale po co jeździć po, jak można przed??

Jak masz trochę lewych pieniędzy (takich co żona o nich nie wie) to jesteś bogaty... :)

edit: chodzi mi po głowie, że siara do kilera mówił mordo moja, ale szuka na yt i mi tylko jakieś spoty wyskakują, a że politykom siem brzydzem, to nie bendem wkleiau...

Edytowane przez manioora
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Maniura, mordo Ty moja! :) Ale, zobacz, nic sie nie dzieje przypadkiem, do tej pory nawet przez myśl mi nie przeszła taka 125 :) dzięki :)

To co, zakładamy nowy temat? :lol:

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jeszczeeee nieeee... Jeszczeeee nieeeee...

:D :D :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Seb, jest chyba jedna zasada, kup motocykl w najlepszym stanie, nie szukaj na siłę okazji cenowej, zadbany, używany (bezpieczny)

po sezonie łatwo sprzedasz, a tak będziesz się bujał z ogłoszeniami i co rusz korygował cenę, nabawisz się nerwicy lękowej

a sądzę na 85%, że po roku będziesz zmieniał :-D, to taka diagnoza psychologiczna, skoro po wielu latach wracasz na 2oo, to szukasz ..... czegoś (przygód, emocji, adrenaliny, kumpli, towarzystwa, etc. etc. ). A skoro tak jest i mam trochę racji, to ...... po roku będziesz szukał kolejnego motocykla :twisted:

:beer:

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Seb, jest chyba jedna zasada, kup motocykl w najlepszym stanie, nie szukaj na siłę okazji cenowej, zadbany, używany (bezpieczny)

po sezonie łatwo sprzedasz, a tak będziesz się bujał z ogłoszeniami i co rusz korygował cenę, nabawisz się nerwicy lękowej

a sądzę na 85%, że po roku będziesz zmieniał :-D, to taka diagnoza psychologiczna, skoro po wielu latach wracasz na 2oo, to szukasz ..... czegoś (przygód, emocji, adrenaliny, kumpli, towarzystwa, etc. etc. ). A skoro tak jest i mam trochę racji, to ...... po roku będziesz szukał kolejnego motocykla :twisted:

:beer:

Francuz, jakbym czytał swój życiorys, skąd o mnie tyle wiesz???

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To jest bardzo dobra koncepcja ;-)

wysłano z daleka

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Francuz, ale ja właśnie tak chcę zrobić, nic inaczej. Generalnie zawsze tak robiłem, z każdym samochodem, ze wszystkim w zasadzie i nigdy tego nie żałowałem :) Tematy które zakładam są w sumie w zasadzie tylko po to żeby się dowiedzieć czegoś o konkretnych modelach, innych niż Efka, bo pierwsza będzie właśnie Efka, dobra, na 99,99%, tak mi tu wcześniej doradziliście i to była bardzo dobra rada ;) A po sezonie bedę juz miał sprecyzowane wymagania i albo pójdę bardziej w krzaczory, albo bardziej w asfalt, ale jestem prawie pewien że to jednak będą krzaczory, bardziej mnie jakoś tak ciągnie, asfaltu już się kiedyś najadłem, a błota nie, chcę spróbować, latka lecą, więc jeśli nie teraz - to kiedy? :)

W sumie już teraz bym coś bardziej w błoto kupił, ale Paweł swojego nie sprzedaje, a tylko takie zestawienie kolorystyczne powoduje że miękną mi kolana :D :D :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Kochany, ja ci wszystko mogę sprzedać z rzeczy materialnych, wszystko kwestią ceny ;-)

Nawet super kata

wysłano z daleka

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A wogole to cza mieć dwa ;-)

wysłano z daleka

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A wogole to cza mieć dwa ;-)

wysłano z daleka

Tutaj nie wypada mi się nie zgodzić z moim starszym kolegą :lol:

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ale starszym i mądrzejszym, czy starszym i brzydszym??? :D :D :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×