Skocz do zawartości
Marcin N

coś więcej niż idiotkamera - co polecicie?

Recommended Posts

mam starego i wysłużonego Canona G3

powoli przymierzam się do jego wymiany, bo już czas aby odszedł na emeryturę

generalnie myślałem o jakimś następcy z serii G,ale ktoś gdzieś mi zaproponował Nikona P7700 czy P7800

co sami byście polecili

założenia:

- aparat kompaktowy

- ręczne nastawy

- jasny obiektyw

- stabilizacja optyczna

- gorąca stopka i wbudowana lampa

- uchylny LCD

- zoom min 5x

- żeby nie był to klamot większy niż obecny G3

- wizjer nie jest konieczny

- pilot byłby pożądany ale żaden must have

- cena do 2kzł

nie interesują mnie żadne lustrzanki, bo nie mam zamiaru nosić czy wozić tony klunkrów do niego

aparat ma służyć do amatorskiego uwieczniania chwil i zdarzeń,

żaden ze mnie fotograf, ale nie lubię polegać wyłącznie na technice proponowanej przez oprogramowanie producenta w idiotkamerach

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

poważny kandydat ten RX

szkoda że zoom optyczny nie jest odrobinę większy

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Teraz jest ciężki czas na wybór czegoś rozsądnego , zbyt szybko wszystko się zmienia i chyba sami producenci nie wiedzą w jakim kierunku iść . Jeżeli w grę wchodzi tylko i wyłącznie kompaktowy aparat do 2000 pln to zaufałbym albo serii Lumix np Lx7 , albo Olympus xz-2 , lub coś z canona z serii G . Mam lumixa lx3 i jestem bardzo zadowolony z jakości obrazka , wszystkie te aparaty powinno udać się kupić w kwotach sporo poniżej 2000 i oprócz trybu automatycznego pozwalają na dobór parametrów według własnej oceny. Sony RX 100 mk3 to już inna półka cenowa i tutaj zabawa zaczyna się powyżej 2000 a istnieją już inne rozwiązania które komplikują wybór , np Lumix Lx 100 . Panasonic fZ1000 itd

Pozdrawiam z obrazkiem z lx3

b4cdeaa8b9a945b51c813349f3d7da99.jpg

4e91290e97dc211be43365e7f235c42a.jpg

286bdcd983e1712ff52d12aff0af3f96.jpg

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Panasonic Lumix DMC-LX100 odpada z dwóch względów: cena, stały LCD

Marek dzięki za podpowiedzi

nie mam parcia na sprzęt z półki sklepowej, obecnego G3 też kupiłem używanego, za to z pełnym kompletem akcesoriów i służy do dziś od 10lat

przy czym za używkę to nie zamierzam dawać powyżej 1300zł

właśnie oglądam i porównuję:

Nikon P7100, 7700, 7800

Sony RX100 II

Pentax MX-1

Olympus XZ-2

no i cholera... obecny G3 ma zoom 4-krotny i czasem brakuje większego, a widzę że jedynie Nikon oferuje większy zakres

w żadne lustrzanki nie chcę wchodzić bo to w moim przypadku byłby przerost formy nad treścią i nigdy bym nie był w stanie wykorzystać ich możliwości.

poza tym walczę z własnym gadżeciarstwem ;-)

Edytowane przez Marcin N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A koniecznie nówki szukasz? Miałem sporo czasu konica minolta A200. Kiedyś pod 3000zł za niego zapłaciłem. Ale ostatnio mi spadł i się antischock zwalił i winieta w prawym dolnym rogu jest i trochę na poważniej w lustra mam zamiar iść bo się kiedyś już w to bawiłem. Ale jak wszedłem na allegro to używka za 320zł jest a ma wszystko co potrzebujesz. W tym sensor 2/3 cala a nie 1/3 jak w małpach. Ogólnie bardzo fajny aparat z możliwością pełnego manuala (także balans bieli). I wbrew pozorom bardzo kompaktowy, zoom ekwiwalent 28-200mm i całkiem znośne światło. Do tego za 200zł telekonwerter i masz 300mm jakby brakowało. Wszystkie aparaty w tym formacie będą robić podobne zdjęcia. Różnica zaczyna się dopiero jak masz lustro i reporterskie szkła, które ma światło 1.4 przy 50mm czy 2.8 przy 200mm na pełnej klatce. Tzn. mogę się mylić bo technologia na pewno poszła do przodu ale żeby aż tak, żeby zdjęcia zrobione sprzętem sprzed 6-7 lat były inne niż z dzisiaj to wątpię. Fizyki raczej nie przeskoczysz.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A co sie dzieje z G3? Smierc techniczna czy po prostu chec wyprobowania czegos nowego?

Miałem Lumixa, swietny aparat. Ktoregoś pięknego dnia przestał się wysuwać obiektyw. :(

Edytowane przez alik

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Marcin, nie skreślaj lustrzanek ze względu na zasłyszane czy wyczytane bzdury o konieczności wożenia do niego pięciu obiektywów, to bzdury kompletne, uwierz mi. Ja używam aparatu na codzień, w pracy, nie wyobrażam sobie uzywania kompakta, serio, w żadnym z parametrów nie prześcigają lustrzanek, może oprócz wymiarów, ale to akurat jest minusem dla mnie nie plusem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Marcin, nie skreślaj lustrzanek ze względu na zasłyszane czy wyczytane bzdury o konieczności wożenia do niego pięciu obiektywów, to bzdury kompletne, uwierz mi. Ja używam aparatu na codzień, w pracy, nie wyobrażam sobie uzywania kompakta, serio, w żadnym z parametrów nie prześcigają lustrzanek, może oprócz wymiarów, ale to akurat jest minusem dla mnie nie plusem.

Dobrze piszesz , ale używasz o w pracy. Jeżeli chodzi o wymiary i poręczność , nie dla zawodowca to lepiej mieć dobry obiektyw z doczepioną resztą , czy to będzie lustro, bezlusterkowiec lub compact zależy tylko i wyłącznie od potrzeb. Patrząc na cenę wielkość i to coś więcej niż w kompakcie , można pokusić się o canon eos m w zestawie za nędzne 1200-1300 pln , gdy dodamy sobie do niego jasny obiektyw ef-m 22 to mamy compact na co dzień , oczywiście w dużym uproszczeniu

d2fe54216cb15801977f34ba864e9e06.jpg

Edytowane przez consigliero

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W dużym uproszczeniu, ale czy to uproszczenie da nam "żywe" zdjęcia :)

Edytowane przez Seb

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ostatnio bywaja w sprzedazy nikony d5100 ze swietnym uniwersalnym obiektywem nikkor 18-105. Cena chyba kolo 1900 i kladzie na lopaty kazdego kompakta.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Lustrzanka to jednak zawsze kloc, na moto najlepszy aparat to taki co się w kieszeń zmieści inaczej nie chce się go z plecaka wyciągać, no chyba że z tankbaga ale nie każdy go wozi.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Peterka, nieprawda że kloc to raz, a to kto czego oczekuje od zdjęcia to dwa. Uwierz mi, tak jak Wy macie wyrobione zdanie i określone oczekiwania co do moto, tak ja wiem co mówię jeśli chodzi o aparaty, mimo że to nie mój zawód. Zrobić dobre zdjęcie kompaktem nie jest łatwo, tak jak spieprzyć zdjęcie lustrem, serio.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Peterka, nieprawda że kloc to raz, a to kto czego oczekuje od zdjęcia to dwa. Uwierz mi, tak jak Wy macie wyrobione zdanie i określone oczekiwania co do moto, tak ja wiem co mówię jeśli chodzi o aparaty, mimo że to nie mój zawód. Zrobić dobre zdjęcie kompaktem nie jest łatwo, tak jak spieprzyć zdjęcie lustrem, serio.

Seb, ja napisałem o nieporęczności lustrzanki w czasie wypadu motocyklowego, nie ogarnisz tego :-D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A kto komu każe mieć wypadek??? :D :D :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Uparliście się z lustrzankami a Marcin N wyraźnie napisał, że nie chce lustrzanki.

Długi czas siedziałem w systemie nikona D70s, D80, D300s, D2x i kilka obiektywów. naprawdę to jest ciężkie :) i nieporęczne jeżeli chodzi o pakowanie na moto.

Poza tym niestety ale w lustrzankach od wstrząsów na motocyklu mogą się po pewnym czasie "rozjechać" czujniki af. Lustrzanki posiadają ruchome części w komorze lustra i nie są przystosowane do takich wstrząsów jakie możemy im zaserwować w czasie jazdy.

Inna rzecz, że obiektywy kitowe sprzedawane w zestawach są no właśnie kitowe :). I chcąc mieć z lustra lepszą jakość musimy kupić lepsze obiektywy :).

Ostatnim moim aparatem był D300s, i niestety z jakością zdjęć sporo odstaje od aparatów, które użytkuje obecnie (Sony ILC5000 i Fuji X100).

Na dzień dzisiejszy jeżeli nie oczekujemy papierowej głębi ostrości to porządnym kompaktem zrobimy takie same zdjęcia jak zwykłym lustrem. Fakt af, będzie gorszy zdjęcie powstanie może troszeczkę później ale jeżeli chodzi o jakość zdjęcia to już jest niewielka różnica, a w przypadku matrycy apsc praktycznie niezauważalna.

Zerknij na:

Fuji X30 - ładne kolory z plików jpg, dobra matryca X-Trans II, przyzwoity obiektyw, zoom optyczny 4,6, cena 1999

Canon G1x - cena około 2300

I taj jak koledzy wspominali Panasonic Lx100 (chociaż jest ciut drogi)

Sony RX 100 II lub III

Panasonic DMC-LX7 - fajny, tani i poręczny, świetny obiektyw (współpraca z niemiecką Leicą zaowocowała), troszkę gorzej z matrycą, format 4:3 (tak jak i Olympus i mała Leica) robi się problem jeżeli drukujesz zdjęcia na papierze, ponieważ musisz je przycinać albo będą paski na wydrukach. Można oczywiście ustawić format 3:2 w aparacie ale to już jest wycinek z i tak maleńkiej matrycy.

Jeżeli chodzi o Nikony to w tej kategorii aparatów raczej odstają na tle konkurencji.

W tym zestawieniu w cenie do 2 tys. faworytem jest Fuji :).

Edytowane przez dito

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Ostatnim moim aparatem był D300s, i niestety z jakością zdjęć sporo odstaje od aparatów, które użytkuje obecnie (Sony ILC5000 i Fuji X100).
:shock: :shock: :shock: Chyba sobie jaja robisz??? :-D :-D :-D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

:shock: :shock: :shock: Chyba sobie jaja robisz??? :-D :-D :-D

nie, mówię całkowicie serio :D. matryca jest lata świetlne za tymi dwoma. Iso użyteczne w D300s max 1600, ILC - iso 6000 i można jeszcze trochę :). Dynamika matrycy w porównaniu do D300s to bajka no i też APSC. Myślę, że dzisiaj widać różnicę w plastyce zdjęcia pomiedzy lustrzanką a bezlusterkowcem dopiero przy FF.

Fakt obsługa i af są daleko w tyle ale przestało mi się spieszyć :D no i nie robię już ślubniaków. Żona zostawiła sobie D90 (matryca taka sama jak w D300s) i coraz częściej spogląda na mojego soniacza :), bo idealnie mieści się jej w torebce :D.

Naprawdę jestem bardzo zadowolony ze zmiany, aparat mogę mieć zawsze przy sobie w kieszeni, szczególnie z 20 2.8 :).

A Fuji X 100 to już w ogóle inna bajka :), taki mój kaprys i żaden z aparatów który miałem nie sprawiał mi tyle radości i przyjemności w czasie robienia zdjęć :D.

Edytowane przez dito

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Poka jakieś fotki, jakiekolwiek, nie uwierzę póki nie zobaczę :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

×