Skocz do zawartości
xel

Kurs w Krakowie - opinie

Recommended Posts

Czołem,

jako że nie znalazłem właściwego wątku (tak, używałem szukajki), zakładam nowy, jeśli w jakiś sposób temat się powtarza, bardzo proszę o przeniesienie do odpowiedniego działu.

Jako że zbliża się wiosna i w końcu będę mógł się zapisać na kurs na kategorię A, chciałem zapytać, czy ktoś miał okazję robić ów kurs w

http://www.szkolamotocyklowa.pl/ - Kraków, ul Wadowicka? Jakieś opinie? Dwoje instruktorów stamtąd jeździ podobno na GSach, więc może nawet tu są?

Pozdrawiam :)

Edytowane przez xel

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Czyli wyszukiwanie się nie udało ;-) trzeba było zadać pytanie w Hyde Parku :-P a tak.., wygląda jak reklama, kryptoreklama ;)

Pozdrawiam :)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

rzeżucha, dzięki za link, rzeczywiście przeoczyłem go. Natomiast opinii żadnych tam nie widziałem, więc moje pytanie jest nadal aktualne :)

dakarowy, zadałem pytanie tutaj, bo jest to pytanie, wydaje mi się, motocyklowe, a nie "o wszystkim i o niczym". Moim zdaniem pytanie o konkretną szkołę nie jest kryptoreklamą. Jeżeli uprawnione osoby uważają, że powinno znaleźć się gdzie indziej/zostać usunięte, bardzo proszę o przeniesienie wątku/usunięcie.

Zdaję sobie sprawę że to forum to pewnego rodzaju społeczność i że ręka rękę myje, ale mimo to bardzo chętnie zapoznałbym się z opiniami uczestników kursu w tej szkole.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Niestety ja Cie nie podpowiem czy warto/nie warto bo nie uczestniczyłem w ich kursie.

W Krakowie pozytywne opinie zbierają szkolenia u Moniki Jaworskiej a ja uczestniczyłem w kursie w Tatrach z linku poniżej i ten mogę polecić:

http://f650gs.pl/topic/7285-wyjazdy-szkolenia-doskonalenie-techniki-jazdy/

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Z mojego doświadczenia zanim wybierzesz szkołe sprawdź na jakiej maszynie będziesz zdawał egzamin w WORD. Ja przerabiałem to w zeszłym roku i pomimo wybory teoretycznie dobrej szkoły w Lublińcu (z resztą wybór tu jest niezwykle cienki) to miałem więcej niż jedno podejście.

Długo plułem sobie w brode, że tak późno robiłem prawko, ale jakoś wsześniej latało się typowym sprzętem do lasu i na zaorane pola i nie czułem do końca potrzeby posiadania papierka.

Numer polega na tym, że obecnie w Polsce mamy jeden z najtrudniejszych egzaminów praktycznych na motocykle (bazuje on na dyrektywach UE oraz amerykańskim kursie jazdy zaawansowanej). Pomimo posiadania doświadczenia, własnego moto i pojazdu szkoły, to masz w ramach kursu 20 godzin. Plac jest trudny, bo musisz wykonać wiele manewrów przy bardzo różnych prędkościach. Z tego powodu dokupowałem jazdy w Częstochowie na Suzuki Gladius, bo na tym zdaje się egzamin. A że jest to v90stopni, to ma swoje typowe dla takiego silnika zachowania, to trzeba po prostu go wyczuć. Nie oznacza to, że nie masz patrzeć na opinie o instruktorach, ale o zapleczu sprzętowym też warto pomyśleć.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A tak na marginesie: niech mi ktoś wyjaśni taką oto zagwozdkę:

- rok 2013 - zaostrzenie kryteriów zdawania prawa jazdy kat. A, stopniowane kategorie, podniesienie wieku...

- rok 2014 - dopuszczenie dla kierowaniem motocykli o pojemności do 125 cm sześć (kat. A1) osób posiadających prawko B od minimum 5 lat

A może "jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze"?????????????

Jeszcze jeden paradoks: koszt egzaminu praktycznego na kat. C - 150 zł a na kat. A - 180 zł ;) Widocznie motocykliści to kasiaści ludzie :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

dakarowy, zadałem pytanie tutaj.....

.......

Zdaję sobie sprawę że to forum to pewnego rodzaju społeczność i że ręka rękę myje

A to nie wiedziałem, że Dakarowy rękę ręką myje ;) Z drugiej strony to dobrze - ja też tak myję - wtedy mam pewność, że w takiej społeczności witamy się czystymi rękami :lol:

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

...

Jeszcze jeden paradoks: koszt egzaminu praktycznego na kat. C - 150 zł a na kat. A - 180 zł ;) Widocznie motocykliści to kasiaści ludzie :)

Ale czemu paradoks...

C- jeden pojazd, może pali dużo, ale zawsze to jeden

A-dwa pojazdy: moto z przodu i drugi pojazd za nim... gdzie pies - tam ogon, ale pies czasami lubi uciekać, a ogon musi go gonić i się stresować...

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No i pewnie "zużycie" poprzez wywrotki i takie tam większe. I instruktor/egzaminator może tylko z przerażeniem patrzeć, co kursant wyprawia. Nie ma pedała STOP.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ale czemu paradoks...

C- jeden pojazd, może pali dużo, ale zawsze to jeden

A-dwa pojazdy: moto z przodu i drugi pojazd za nim... gdzie pies - tam ogon, ale pies czasami lubi uciekać, a ogon musi go gonić i się stresować...

To jest proste i jasne, ale jest jedno "ale": w Częstochowie (a myślę, że w innych WORD jest podobnie) zazwyczaj z placu na miasto wyjeżdża 1 lub 2 na 10 zdających danego dnia. Większość kończy na ósemce i wolnym slalomie, co zużywa niewiele wachy i trwa kilka minut. Nawet pachołki na ósemce w Częstochowie są ustawione "właściwie" i jak ktoś nie potrafi planować toru jazdy właściwie i sugeruje się jedynie nawrotem "na pachołek" (wiele "szkół" tak uczy) to dziwnym trafem nie mieści się w wyznaczonych liniach lub ratuje się przed upadkiem podparciem nogą

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No i pewnie "zużycie" poprzez wywrotki i takie tam większe. I instruktor/egzaminator może tylko z przerażeniem patrzeć, co kursant wyprawia. Nie ma pedała STOP.

Małe wywrotki to nie problem. Nie wiem, czy wiecie, ale w Lublinie nie zdaję się na "A" po śmiertelnym wypadku na egzaminie w poprzednim lub 2013 roku a instruktor miał masę problemów pomimo tego, że przecież ten kursant przeszedł plac manewrowy pozytywnie i w czasie jazdy ulicznej wjechał w tył stojącego przed nim na "czerwonym świetle" katamarana. Mój post miał nieco inny cel - uważam, że te ceny są z kosmosu, a jak ktoś podchodzi kilka razy, to koszt samego egzaminu często jest bliski wartości kursu

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Pawelw, ja jestem z cze-wy... i nie wiem o czym Ty do mnie opowiadasz... Zawsze tak było, że jak ktoś nie umiał, to nie zdawał....

Jak zdawałem na A, to przede mną jeden chłopaczek nie zdał, bo mu kominiarka na oczy spadła... nie wiem jak, nie wiem co, ale mu podobno spadła...

Teraz jest podobno trudniej.

A u kogo jazdy dokupywałeś w Częstochowie??

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Pawelw, ja jestem z cze-wy... i nie wiem o czym Ty do mnie opowiadasz... Zawsze tak było, że jak ktoś nie umiał, to nie zdawał....

Jak zdawałem na A, to przede mną jeden chłopaczek nie zdał, bo mu kominiarka na oczy spadła... nie wiem jak, nie wiem co, ale mu podobno spadła...

Teraz jest podobno trudniej.

A u kogo jazdy dokupywałeś w Częstochowie??

A zdawałeś na nowych (od 2013) zasadach, czy starych? Ja schrzaniłem, że nie robiłem A razem z B, bo wtedy to było proste.

Jazdy dodatkowe robiłem u Mariusza z Autofan z miejscowości Kamyk i szczerze każdemu Go polecam. Ma plac przy torze Włókniarza i sam dużo jeździ motorem i uczy a nie tylko liczy czas jazdy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zdawałem na starych, ale wiesz jak jest, kiedyś to wszystko było proste... Egzamin na A, testy, matura i w ogóle...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja zdawałem w 2014 r. Nie było łatwo, ale cieszę się z tego że mogłem się uczyć na motocyklu o poj. 650 (na pierwszej jeździe na placu chwilę jeżdziłem mniejszym motocyklem a jak wsiadłem na gladiusa to byłem trochę przerażony). Wybór szkoły jazdy ma duże znaczenie bo to wpływa na przygotowanie do egzaminu. W szkole jazdy gdzie ja się uczyłem nie było lekko tak i na placu jak i na mieście. Póżniej zaowocowało to zdanym egzaminem. Nawet gladius na kursie i na egzaminie też był niebieski ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zdawałem na starych, ale wiesz jak jest, kiedyś to wszystko było proste... Egzamin na A, testy, matura i w ogóle...

Ja przy okazji nauki przed matura zdawałem na B na cudownym fiacie 126p - to były czasy...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Robiłem prawko u Nich w zeszłym roku (2014), wcześniej nawet nie siedziałem na motocyklu - egzamin praktyczny, który przez wielu uważany jest za bardzo trudny do zdania, zdałem w pierwszym podejściu. Najważniejsi są instruktorzy - a w tej szkole instruktorami są osoby, które żyją motocyklizmem. Jeżdżą na co dzień motocyklami i to nie tylko na plac i do domu (tu masz rację dwoje z nich jeździ f 650 gs Twin, trzeci ma dużego Gs-a). Kadra przygotowana bardzo dobrze merytorycznie i praktycznie do nauki jazdy motocyklem. Co jest ważne podkreślenia mają dodatkową godzinę jazdy za darmo. Jest to jazda w terenie - naprawdę super sprawa. Warto wiedzieć jak zachować się na luźnym, sypkim i grząskim terenie, ponieważ jeśli ktoś będzie jeździł motocyklem nie tylko na zakupy icon_smile.gif kiedyś na pewno będzie zmuszony po takim terenie przejechać. Instruktorzy oprócz nauczenia jazdy motocyklem, pomagają w wyborze i kupnie motocykla - zdarza się, że jak poprosisz to pojadą z Tobą obejrzeć moto, żebyś nie wlazł w gówno i nie kupił ruiny. Jak będziesz miał jakieś pytania to pisz.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

O kurde za rzadko bywam na forum :D

Nie da się ukryć :) w sezonie łatwiej Cię na mieście spotkać niż tutaj ;)
  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A, to napiszę w tym wątku.

Kurs w końcu ukończony, egzamin zdany.

Z czystym sumieniem mogę polecić szkołę Pauliny, wykłady, które mnie dobrze przygotowały, instruktorów, którzy udzielili wielu mądrych i skutecznych rad, no i wąskie gmole w pożyczonym na egzamin ze szkoły Gladiusie, dzięki czemu pole do popełnienia błędu na wolnym slalomie było trochę szersze :)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To po takim kursie na początek zapraszam do Przywitalni ;) - bo na razie to tylko kryptoreklama z linkiem, a tego tutaj nie lubimy ;)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×