Skocz do zawartości
leff

ZŁODZIEJE!!! UWAGA!!!

Recommended Posts

ćwiczenia damskimi udami na motorze???nieźle... :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

1.Za wysoki

2.Za ciężki-problem z podniesieniem do pionu-tylko nie mów , że mam jeszcze ćwiczyć bicepsy , bo na zlocie będą do mnie mówić :prosze pana.

3.Nie ten kolor :)

A w ogóle to gs , a jak już to wracam do R-ki...Chyba , że te zimowe ćwiczenia zaowocują powrotem uczuć do mojego bliźniaka.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
1.Za wysoki

2.Za ciężki-problem z podniesieniem do pionu-tylko nie mów , że mam jeszcze ćwiczyć bicepsy , bo na zlocie będą do mnie mówić :prosze pana.

3.Nie ten kolor :)

A w ogóle to gs , a jak już to wracam do R-ki...Chyba , że te zimowe ćwiczenia zaowocują powrotem uczuć do mojego bliźniaka.

To się nazywa, mieć wymagania :D :) :)

Z podnoszeniem nie ma problemu. Nie trzeba bicepsów. Wystarczy martwy ciąg. :lol:

Biceps będziesz miała niewieści, tylko (chyba zaczynam być namolny i się powtarzam)uda niczym Anja Paerson.

Uda Anji Paerson wyglądają tak: http://tiny.pl/hwjtt :lol:

Ja się rozsmakowałem w mojej twin-Ślicznotce, gdy stuknęło jej... nie... gdy stuknęło nam 15000 km.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wiem , że kochanego ciała nigdy za dużo ale nie zamierzam tak ćwiczyć żeby wygladać jak rzeczona Anja.Może jeszcze poćwiczę lepiej taktykę i poczytam o martwym ciągu.W szkole pielęgniarskiej uczyli o martwym , ale nie ciagu

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Wiem , że kochanego ciała nigdy za dużo ale nie zamierzam tak ćwiczyć żeby wygladać jak rzeczona Anja.

Ta Anja pewnie, gdyby wsiadła ma moto, tymi udami gniotła by nie tylko plastyki w naszych GSach, ale nawet metalowe zbiorniki w innych modelach :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Oj dakarowy ,kolor był na trzecim miejscu i chyba nie zauwazyłeś :) przy tym punkcie.Ja tam mogę mieć każdy kolor pod warunkiem , że będzie czarny.Mój jest taki jaki jest , bo nie było czarnych obniżanych f800 , a poza tym ja na tym forum jakoś nie roztkliwiam się nad tym co jak wygląda , jaki ma kolor i czy pasuje do reszty w przeciwieństwie do niektórych panów na tym forum.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Oj dakarowy ,kolor był na trzecim miejscu i chyba nie zauwazyłeś przy tym punkcie.Ja tam mogę mieć każdy kolor pod warunkiem , że będzie czarny.Mój jest taki jaki jest , bo nie było czarnych obniżanych f800 , a poza tym ja na tym forum jakoś nie roztkliwiam się nad tym co jak wygląda , jaki ma kolor i czy pasuje do reszty w przeciwieństwie do niektórych panów na tym forum.

Oj Alicjo.. to był tylko taki szczenięcy żart.. :oops: :beer:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Mówi się, że życie dopisuje zakończenia wielu historii, ale ja twierdzę, że czynią to ludzie.

Pamiętacie warsztat motocyklowy pod Toruniem okradziony w listopadzie 2010? To mamy ciąg dalszy sprawy.

Na moją prośbę, znajomy, który handluje wyposażeniem warsztatowym skontaktował się z Sidem (okradziony) i zaoferował pomoc. Przygotował mu skrzynkę narzędziową z wyposażeniem według życzenia i oczekiwań Sida. Nie był w stanie przekazać mu tego bezpłatnie (wartość całego ustrojstwa wyniosła ok. 3 tys. zł), ale dał mu to na baaaardzo długi termin płatności 3,4, a może nawet 5 miesięcy.

UWAGA! Teraz nadchodzi najlepsze: zwrócił się w połowie tego roku z prośbą o uregulowanie płatności i usłyszał odmowę. Bo narzędzia nie takie, bo stokrotki, a nie róże (albo na odwrót), bo nie ma kasy, bo on tych narzędzi tak naprawdę nie chciał i w ogóle jeśli zapłaci, to nie wie kiedy i tylko jeżeli będzie miał taką ochotę.

W związku z powyższym, chociaż jestem już bliżej grobu niż dalej, zadałem sobie pytanie: "po jakiego wała" pomagać ludziom?

"Motocykl" podaje, że okradziono człowieka ze światka motocykli. Zresztą zamieszcza info na jego gorącą prośbę. Pojawia się odzew w Społeczeństwie i w takiej czy innej formie idzie pomoc do poszkodowanego. Poszkodowany nie dziękuje nawet jednym głupim mailem, redaktorom z "Motocykla", a później rżnie głupa jeśli chodzi o rozliczenie się z człowiekiem, który mu pomógł. W rzeczywistości zachowuje się gorzej niż ci, co go okradli. Pomijam, że znajomy narzędziowiec zaczyna mnie unikać (to nie jest ten gość, który fundował zestawy nasadek na Ramleje), a jak się już spotkamy, to spogląda na mnie spode łba.

Ciekaw jestem waszych odpowiedzi na wyżej postawione pytanie: "po jakiego wała" pomagać innym?

P.S.

Krzyżak i Vengosh wy chyba znacie Sida. Mnie w rozmowie tel. wydał się fajnym gościem... :evil:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jak zawsze: są ludzie i młotki.

Ręce opadają jak się czyta takie historie :evil: :evil: :evil:

Jak się gość nie wyprostuje zrobić mu reklamę w necie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Cóż… Życie.

A „kolegę” SIDa chyba powinien ktoś naprostować… Jeśli są jakieś kwity na to przekazanie i FV to dobra windykacja da sobie radę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Kwity są i faktura tyż, to nie problem, tylko kurna-olek we mnie postępuje dewaluacja zaufania i chęci niesienia pomocy innym. W tym wypadku odbija się to jeszcze na relacjach (długoletnich) z moimi znajomymi... :evil:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

i to jest najgorsze.

Chcesz pomóc pajacowi i świecisz oczami przed ludźmi :evil:

A później ktoś uczciwy, potrzebujący pomocy, nie dostanie jej przez takie sytuacje.

Tak jak napisał Alik - do windykacji.

I nagłośnić sprawę na kilku forach moto.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Popieram (poza podjęciem kroków formalnych związanych z windykacją należności) zrobienie gościowi takiego samego "szumu medialnego" jak on zrobił w temacie swojej straty.

A co do świecenia oczami za kogoś to niestety z czasem, wiekiem i doświadczeniem skóra na człeku robi się coraz grubsza.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

oj robi się robi.

Ale to nie zmienia faktu, że nie jest to przyjemne.

Niestety takie (i inne również) sytuacje się zdażają i nie jest to miłe. Zwłaszcza jeżeli działasz w dobrej wierze. Kac zostaje...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Panowie... dlatego ja, jeśli kiedykolwiek, komukolwiek, cokolwiek pomagam, to tylko osobie która jest mi osobiście znana i wiem że moja pomoc jest odpowiednio spożytkowana, nie ruszają mnie żadne akcje charytatywne dla osób których kompletnie nie znam i nigdy nie widziałem na oczy itp. ;) Nie jestem ich zwolennikiem!!! ;)

Być może jest to nie do końca zgodne z przyjętymi ostanimi czasy w naszym kraju akcjami typu "zrzuta na wszystko", ale śpię spokojnie i nie mam później takich wyrzutów... :roll:

Jesli faktycznie pomagasz (dajesz kase czy cokolwiek) komuś kogo nie znasz - to niestety istnieje to ryzyko, że kogoś po prostu dorabiasz a on ma to w dupie.. a inny naprawdę potrzebujący nie dostanie nic! :roll:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Kwity sÄ i faktura tyĹź, to nie problem, tylko kurna-olek we mnie postÄpuje dewaluacja zaufania i chÄci niesienia pomocy innym. W tym wypadku odbija siÄ to jeszcze na relacjach (dĹugoletnich) z moimi znajomymi... :evil:

Po prostu szczerze porozmawiaj ze znajomymi i będzie dobrze. Przecież nie mogłeś wiedzieć jak się skończy sprawa...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Panowie... dlatego ja, jeĹli kiedykolwiek, komukolwiek, cokolwiek pomagam, to tylko osobie ktĂłra jest mi osobiĹcie znana i wiem Ĺźe moja pomoc jest odpowiednio spoĹźytkowana, nie ruszajÄ mnie Ĺźadne akcje charytatywne dla osĂłb ktĂłrych kompletnie nie znam i nigdy nie widziaĹem na oczy itp. ;) Nie jestem ich zwolennikiem!!! ;)

ByÄ moĹźe jest to nie do koĹca zgodne z przyjÄtymi ostanimi czasy w naszym kraju akcjami typu "zrzuta na wszystko", ale ĹpiÄ spokojnie i nie mam później takich wyrzutĂłw... :roll:

Jesli faktycznie pomagasz (dajesz kase czy cokolwiek) komuĹ kogo nie znasz - to niestety istnieje to ryzyko, Ĺźe kogoĹ po prostu dorabiasz a on ma to w dupie.. a inny naprawdÄ potrzebujÄcy nie dostanie nic! :roll:

Tak i nie. Ja nie do końca się zgodzę, bo moja „Córka” jest beneficjentem takiej bezinteresownej ludzkiej pomocy zupełnie nieznanych mi osób. Dzięki niej była możliwa Jej operacja w Szwajcarii. A potrzebna była naprawdę spora suma pieniędzy. Wiele osób dało z 1%, wiele osobiście przelało kasę na konto Neli w Fundacji.

Tak więc, może czasem warto zaufać? Na 100 takich przypadków trafi się jedna 1 czarna owca.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Po prostu szczerze porozmawiaj ze znajomymi i będzie dobrze. Przecież nie mogłeś wiedzieć jak się skończy sprawa...

Wiem, ale niesmak pozostanie... ;)

Dakarowy ma słuszny światopogląd i chyba odpowiednio zmodyfikuję swój własny...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie warto - zostań takim jak jesteś, bo takich trzeba!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ale niesmak pozostaje ;) (przypomniał mi się dowcip z taką puentą ;) )

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja mam podobne podejście do Dakarowego! Nigdy nie daję żebrakom na ulicy - bo to mafia, nie kupuję świecidełek od niby głuchoniemych - bo to oszuści, nie daję do puszki na dzieci czy PCK - bo pracując kiedyś na ulicy widziałem jak po zbiórce rozwalali puszki i szli za tą kasę pić itp. itd... Co innego przekazanie 1% podatku, bo to dla mnie ważne czy moja kasa przepadnie u fiskusa czy pomoże komuś choremu! Ale moi drodzy nic na siłę: prosić się kogoś o pomoc i uszczęśliwiać na siłę to już przesada!!!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

1% przekazuje na ulicy nie daje sam przepijam

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×