Skocz do zawartości
JacekJ

Geografia- jakie studia i zawód polecacie?

Recommended Posts

Córka wybiera się na studia (niezłe fanaberie swoją drogą), a ponieważ wiadomo, że najlepsze porady na każdy temat można uzyskać na naszym forum, więc pytam. Jaki kierunek studiów związany z geografią warto podjąć, żeby mieć potem opcje na ciekawą i znośnie płatną pracę? Geologia, kartografia, coś innego? Geodetów to chyba sporo jest na rynku pracy, a kiedy skończymy budować drogi, to zapotrzebowanie na nich spadnie raczej.

Ktoś ma jakiś pomysł? Studia we Wrocławiu (zupełnie niezrozumiała decyzja, może po prostu wystarczająco daleko od domu), ale może być też Kraków lub inne miasto.

Można pisać tu, albo PW, jeśli ktoś woli. Chętnie poznam różne opinie, wiele osób robi ciekawe rzeczy oprócz jazdy motkiem.

Edytowane przez JacekJ

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W najbliższym czasie chyba najlepiej skończyć studia inżynierskie. Kierunek rzecz drugorzędna. Jak umiesz liczyć to pracodawca i tak musi cię samemu wykształcić ;-)

Edytowane przez Piotrek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Niestety matematyka raczej odpada, chociaż bardzo mi przykro z tego powodu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wrocław jest dobrym miejscem na studiowanie .

Poza tym byłbyś częstym gościem :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak mi się wydaje, a nawet jestem pewny. Byłem kilka dni we Wrocławiu wiele lat temu i podobało mi się niesamowicie. Pamiętam takie lokale jak Corleone i Między Mostami.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jakoś mam wrażenie, że w Polsce wykształcenie ostatnio ma niewiele wspólnego z wykonywaną pracą ;-).

Jak skończy więc kierunek geografia nic nie stoi na przeszkodzie, żeby np. pracowała w banku jako specjalista ds. kredytów. Ostatnio obsługiwała mnie absolwenta filologii polskiej.

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zgadza się, jednak chyba lepiej próbować zaczynać zgodnie z zainteresowaniami, jeśli się da.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Inżynieria Środowiska jest ciekawym kierunkiem, daje duże i różnorodne możliwości pracy zawodowej. A we Wrocławiu wykłady na tym kierunku prowadzi mój guru ;-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zgadza się, jednak chyba lepiej próbować zaczynać zgodnie z zainteresowaniami, jeśli się da.

I właśnie dlatego napisałam o studiowaniu geografii, jeżeli takie są zainteresowania córki. Może później zostać np. pilotem wycieczek zagranicznych.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Inżynieria Środowiska i guru. Przekażę. Dzięki, sam sprawdzę co to jest z ciekawości. Ty się tym zajmujesz?

Ale tu matematykę trzeba mieć dobrze opanowaną chyba?

Edytowane przez JacekJ

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Kończyłam, w Szczecinie. I jak najbardziej pracuję w tym zawodzie ;-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak mi się wydaje, a nawet jestem pewny. Byłem kilka dni we Wrocławiu wiele lat temu i podobało mi się niesamowicie. Pamiętam takie lokale jak Corleone i Między Mostami.

To już legendy :-D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A jak z matematyką, fizyką na tych studiach?

Niestety to inżynierskie więc pewnie trzeba coś z matematyki wiedzieć.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Też tak przypuszczałem.

To do Kropki i Bena naraz.

Edytowane przez JacekJ
  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Koniecznie musi w stopniu perfekcyjnym opanować jakiś konkretny język obcy to znacznie zwiększa szanse na przyszłość

Wysłane z garażu

  • Like 7

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jezyk i roznorakie doswiadczenia. Kierunek? Taki gdzie bedze duzo praktycznych tematow. Kierunki inzynierskie wiadomo - jest tam wiecej takich wiadomosci. I tak rynek pracy zweryfikuje.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja akurat kończę Inżynierię Środowiska w czerwcu, jak mówiłeś że córka nie lubi matematyki to słabo.. Ogólnie najwięcej ludzi uwaliło właśnie na początku na matematyce. Ale to w Rzeszowie.. :-D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Koniecznie musi w stopniu perfekcyjnym opanować jakiś konkretny język obcy to znacznie zwiększa szanse na przyszłość

Wysłane z garażu

np. kaszubski :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja akurat kończę Inżynierię Środowiska w czerwcu, jak mówiłeś że córka nie lubi matematyki to słabo.. Ogólnie najwięcej ludzi uwaliło właśnie na początku na matematyce. Ale to w Rzeszowie.. :-D

Nie wiem jaki poziom tej matematyki jest niezbędny. Jeśli jakiś taki niski na początek wystarczy, to może by poszło. Bo temat wydaje się fajny. Dalej można się douczyć, nawet na siłę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

[...] Dalej można się douczyć, nawet na siłę.

No właśnie tu jest pies pogrzebany, na studiach jest dużo całkiem nowego materiału z którym trzeba się oswoić czy jak kto woli wyuczyć się tego. Z liceum wystarczy wynieść podstawową wiedzę z tego zakresu a reszty i tak trzeba się douczyć bo w liceum tego nie ma - całki, pochodne, liczby zespolone itp (no przynajmniej za moich czasów tego nie było a wątpię żeby coś jeszcze dodali ;-)).

Wystarczy więc trochę chęci, mobilizacji no i umysłu ścisłego żeby to wszystko ogarnąć :roll:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Słyszałam, że teraz w Szczecinie na ZUT'cie są nawet zajęcia wyrównawcze z matematyki i fizyki :shock:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Geodezję odpuść, jest nas jak psów chya że masz kogoś kto pomoże po studiach... Może geologię? geografia ma podobno dość dobry pozom na UJ co z pracą to nie wiem.... Cieżka sprawa co będzie potrzebne za 5 lat

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Polecam AGH - masowe ksztalcenie, jakos sie przepchnie przez ta matme... :) niezapomniane imprezy... Ja skonczylem gornictwo i geologie - moja matma po liceum "technicznym" stala na poziomie zawodowki(!!) pomogli koledzy (akademik obowiazkowo) i zbiorowe wkuwanie... Ale udalo sie. Na matmie polegla polowa ludzi ktorzy to zaczeli, ale Ci co przetrwali w wiekszosci dzis sa "mgr. Inz." Teraz nasram we wlasne gniazdo: edukacja wyzsza jest przereklamowana moim zdaniem. W kraju brakuje fachowcow wszelkiej masci (spawacze, tokarze - wyjechali na zachod). Jesli kiedys bede mial dziecko to zasugeruje mu ksztalcenie zawodowe, poparte technikum, ewentualnie zaocznymi studiami... Kazdy kto zrobil to w mojej branzy jest nieporownywalnie wiekszym fachowcem od maturzysty z dyplomem uczelni :) na to jednak u Ciebie za pozno, jeszcze raz polecam AGH ;)

Moze nawigacja w jakiejs szkole morskiej - podroze... Albo WAT - przynajmniej praca w armii bedzie ;)

Wyslano na poczcie.

Edytowane przez abwehry

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Na AGH mam drugą córkę od tego roku akademickiego. Chemia procesowa. Raczej dobry i przyszłościowy kierunek.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

×