Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam, mam pytanie na które odpowiedź mam nadzieję wynika z Waszych doświadczeń. Swojego GSa zimuję w podziemnym garaży, gdzie temperatura oscyluje na poziomie ok 14 - 16 stopni. Czy wyjmować akumulator? Czy zostawić w motocyklu? Mam tzw. inteligentną ładowarkę (czy jak tam to zwą) która zapewnia w okresie zimowym tzw. utrzymywanie akumulatora na zimę. Słowem lekko go doładowuje itd. I tu pytanie. Wyjmować, czy zbagatelizować sprawę i zostawić aku w sprzęcie. Przepraszam, jeśli to zbyt lamerskie. Ale wolę dopytać mądrzejszych w tym temacie. pozdr.m

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W takiej temperaturce nic mu nie powinno byc. Chyba, ze juz jest w srednim stanie.

Moje pytanko czy ladowarka podlaczona mialaby byc przez cala zime??

Bo jezeli tak to nie ma wogole znaczenia czy aku bedzie wyciagniete czy zostanie w motku

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

aku na moje oka ma z rok albo dwa, moto kupilem wiosna i wtedy wizualnie wygladal na roczny moze dwu letni. Druga kwestia - ładowarka przez cały rok, ale i tak musiałbym wyjac aku, bo w garazu (jest ogólnodostepny - taki klasyczny pod nowym blokiem) słabo widze opcje by ładowarka była podpieta do moto poprzez gniazdo - wiem ze jest taka opcja, ale wspólnoty by marudziła itd. Więc i tak ta opcja grana byłaby w piwnicy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Skoro moto jest w ogólnodostępnym miejscu, wyjmij aku, sprawdź poziom elektrolitu i ewentualnie uzupełnij. Podłącz aku do ładowarki w bezpiecznym, wentylowanym miejscu i czekaj spokojnie do wiosny.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dzięki Alik :beer:

To powiem jeszcze na zapas, że na wiosnę przy montażu warto oczyścić zaciski akumulatora i posmarować je cienką warstwą wazeliny bezkwasowej lub jednym z dostępnych w handlu preparatów przeznaczonych do tego celu. Ja polecam specjalny spraj do konserwacji zacisków akumulatora firmy Wurth. Sam stosuję od kilku lat nigdy w tym miejscu nie miałem problemu. Zobaczymy ch powie Jasinek. Teraz ma tym czymś pryśnięte :lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja nie wiem o co chodzi, ale jestem całym sercem za tym co napisał Rpiotrek :lol:

Jak akumulator jet w dobrym stanie to nie musi się cały czas ładować, ale na początku powinien być naładowany - inny stan mu szkodzi. Ta inteligentna ładowarka nazywa się : prostownik impulsowy - polecam - idealny do podtrzymywania napięcia - szczególnie jak są w stojącym motku ( puszce ) przez zimę jakieś zegarki, podtrzymania, alarmy ...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W dobrej cenie i dość fajnie wyposażone prostowniki można od czasu do czasu nabyć w Lidlu za równowartość ok. 70 biletów NBP. Są również do nabycia na Allegro.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W Lidlu w promocji - jak akurat jest ( o ile dobrze pamiętam ) 59.- PLN - są oki :lol:

EDIT: - nie każdy prostownik na Allegro opisany jako impulsowy to taki o jaki nam chodzi :oops:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Uwaga, uwaga - z dotychczasowych doświadczeń wynika, że te prostowniki w promocji Lidla idą jak ciepłe bułeczki. Trzeba się bić od rana :lol:

Tak było w zeszłym roku, ale może w tym będzie tego więcej i dłużej poleżą ( do południa :lol: )

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Potwierdzam.Mam takie ustrojstwo. Ostatniej zimy motek stał w nieogrzewanym garażu klemy były zdjęte i podłączona ładowarka (30 zł w Liedlu bo lepszą szlag trafił przez pożyczanie) Na wiosnę motek odpalił bez problemu.Oczywiście elektrolit trzeba było uzupełnić .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Te z Lidla czasem wyglądają nieco inaczej, ale funkcje są te same.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No to kilka słów ode mnie na temat aku. Ostatnimi czasy Giselle odpala z trudem. Po nocy spędzonej pod wiatą przy temp. ok. 0 st. C nie chciała w ogóle odpalić. Próby doładowania (yntelygentną ładowarką) nie dały efektu, bo po kilku senkundach gasła lampka ładowania, a wskaźnik napięcia fruwał między 13 a 14 Volt. Natomiast przy odpalaniu, po wciśnięciu rozrusznika komputer się resetował, wszystko przygasało i dopiero po ok. sekundzie ciszy rozrusznik zaczynał pracować. Bateria jest z końca 2007 r. a najwcześniej z pocz. 2008 r. Innymi słowy założyłem, że cholerstwo do wymiany. Nic nie pomagało. Mogłem być minutę po długiej jeździe na wysokich obrotach, a z odpaleniem i tak były kłopoty (jak wyżej).

Chcąc kupić nowe aku, wyjąłem swoje z motonga, żeby pomierzyć dokładnie i nie kupić czegoś, co się nie zmieści. Okazało się, że akumulator mam bezobsługowy. Na akumulatorze nie było żadnych zakrętek do cel czy ogniw, a jedynie bardzo dokładnie spasowany pasek tworzywa z napisem "DO NOT REMOVE". Jak takie rzeczy wypisuje się na przedmiotach, to wiadomo, co zrobi Polak. :lol: Zdjąłem to gówno, a tam w celach ani grama wilgoci. To dolałem wody "wydestylowanej". I co? I franca zaczęła pracować jak należy. Odpala bez mrugnięcia okiem. Co ciekawe, po włączeniu zapłonu przestała wyświetlać się pomarańczowa ikona w kształcie trójkąta. Teraz wiem, że sygnalizowała słaby akumulator. Za chwilę zejdę do garażu i sprawdzę czy odpala o ręki, czy znów zaczął kombinować. Cytując klasyka: to wszystko co mam do powiedzenia. :)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Okazało się, że akumulator mam bezobsługowy. Na akumulatorze nie było żadnych zakrętek do cel czy ogniw, a jedynie bardzo dokładnie spasowany pasek tworzywa z napisem "DO NOT REMOVE". Jak takie rzeczy wypisuje się na przedmiotach, to wiadomo, co zrobi Polak. :lol:

No i to jest podłe podejście handlowców, którzy przekabacają porządnych inżynierów do takich niecnych praktyk...

Brawo leff. mam nadzieję, że część działu planowania przychodów z obsługi serwisowej w departamencie finansów BMW po Twojej akcji dostanie jutro rano świerzbu ze złości :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Już od miesiąca jestem zwarty i gotowy, ale nadzieja wlała się w serce razem z odrobiną H2O. :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Leffku coś obrazek Ci szwankuje… Malowany wodnymi farbkami był?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No i to jest podłe podejście handlowców, którzy przekabacają porządnych inżynierów do takich niecnych praktyk...

Brawo leff. mam nadzieję, że część działu planowania przychodów z obsługi serwisowej w departamencie finansów BMW po Twojej akcji dostanie jutro rano świerzbu ze złości :D

Nie wykluczam, nie wykluczam. A na razie sprawdzam co jeszcze ze "starych" GS-ów przeflancowali do twinów. :lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Leffku coś obrazek Ci szwankuje… Malowany wodnymi farbkami był?

Ten nowy silnik na Forum tak napompowany sterydami, że mi awatarek spuchł-był. :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×