Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ja mam takie przemyślenie: podłącz co masz pod ręką bo to i tak będzie lepsze niż głębokie rozładowanie ..., a potem jedź do Vena odsiarczyć ...
Moja ładowarka odsiarcza tylko nie zawsze pamiętam żeby ją podpiąć

Wysłane z mojego moto x4 przy użyciu Tapatalka

  • Like 5

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
51 minut temu, Vengosh10 napisał:

Moja ładowarka odsiarcza tylko nie zawsze pamiętam żeby ją podpiąć emoji2.png
 

Nich weźmie żonę ... żony zazwyczaj pilnują, żeby nie doszło do utraty pomięci w procesie odsiarczania ... :cafe4:

  • Like 2
  • Haha 4

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Dnia 23.12.2020 o 18:15, cykli napisał:

Jak ktoś ma jeszcze jakieś przemyślenia, to dawać w temacie. W święta pracuję, będę miał co czytać.

Sam prosiłeś ... ;)

Żeby nie było, że ładowarki są tylko te z Lidla czy Biedronki ...  No to masz i studiuj :default_cafe2:

https://www.pro-ranking.pl/category/index/val/prostowniki

14 stron szybko ogarniesz, a potem koniecznie sprawdź opinię o każdej ... :cafe4:

  • Thanks 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To jak już tak sobie świątecznie piszemy to trzeba też napisać, że większość wcześniej napisanej treści odnosi się do zasiarczania i aku elektrolitowych ( ołowianych ... ), a Ty i wielu z nas  już może nigdy nie mieć takiego aku ... , bo to tylko jeden z wielu obecnie stosowanych akumulatorów i coraz rzadziej w motocyklach, a co zatem idzie cała masa rozważań w tym temacie jest akademicką rozprawą nie przydatną np w aku litowo jonowym  - no chyba, że ktoś ma sposób na pomiar gęstości elektrolitu w takim aku ... ;) Ja nie mam.

Jedź do Vena i tyle :default_icon_beer:

  • Thanks 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dzięki Jarek, Raby, Manioora, Artex, Dakarowy, Ven (i pozostali) za wszystkie sugestie i porady. Wątek mocno nabrał rumieńców. Mogę trochę podsumować:

- miałem obawy przed podłączaniem lidlowskiej ładowarki bezpośrednio pod aku w 1250, bo: nie wiem czy nie nabroję z can lub innym sterownikiem, albo nie stracę gwarancji jak w serwisie "wykryją" że coś grzebałem z aku. Akumulator pewnie "podładuję", bo jak do tej pory lidlowska ładowarka sprawdzała się przez wiele lat, a kilka miesięcy stania w garażu na pewno korzystnie nie służy akumulatorowi. A na razie mam tylko taką "w miarę bezpieczną" możliwość

-ładowarkę podepnę bezpośrednio pod klemy, bo na kierownicy nie mam gniazda BMW tylko 2x USB. Bo tak chciałem i już i innej  możliwości (i umiejętności) nie mam

-na przyszłość pewnie kupię jakąś nowocześniejszą ładowarkę i pewnie wyprowadzę od klem gniazdo do połączenia z taką ładowarką na przyszłość. W końcu nie jedno zimowanie mój motocykl czeka. Przynajmniej w założeniu

-jak coś spier...lę, to dam znać :D

-no i zaproszenie do Vena trzeba wykorzystać, żeby się nie rozmyślił!:default_cafe2:

  • Like 5
  • Thanks 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach




-no i zaproszenie do Vena trzeba wykorzystać, żeby się nie rozmyślił!:default_cafe2:


Się nie rozmyślę tylko zadzwoń wcześniej żebym był w domu

Wysłane z mojego motorola one zoom przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No to się odważyłem...

1-uruchomiłem zapłon (bez kręcenia silnika), zajebisty wyświetlacz rozbłysł bursztynową barwą, pokręciłem pokrętęłkiem i...napięcie aku wg wyswietlacza: 12V. We wrześniu było chyba więcej? Żadnego komunikatu, wykrzykników żółtych lub czerwonych o awarii

2-zdjąłem pokrywę aku, odłączyłem czarny minus od klemy, zdjąłem kapturek z czerwonego wyprowadzenia "plusa"...

3- oczywiście alarm zaczął wyć jak poje...y więc z powrotem czarny przewód na klemę, walka z alarmem. Uff...nie wyje

4-dezaktywuję alarm (przynajmniej tak sądzę), instrukcja tak gramatycznie opisana, że nie wiem czy dobrze robię, ale klikam i klikam w guzik na kluczyku i w końcu nie migają kierunkowskazy, nie miga dioda alarmu na wyświetlaczu, alarm nie wyje, czyli chyba alarm nieaktywny. Na wyświetlaczu nadal brak wykrzykników, dziwnych ikonek, komunikatów. Jest (chyba) ok.

5- Wyłączam zapłon

4-z powrotem czarny "minus" od klemy, alarm nie wyje, chyba wyłączony? no to jedziemy dalej

5-przewody od lidlowskiej superładowarki na klemę "minus" i na czerwony "plus". Ponieważ jestem leniwy, więc nie wyciągałem aku żeby dostać się bezpośrednio do klemy "plus", tylko krokodylki łączę "minus" na klemę, "plus" na dedykowany bolec

6-ładowarka pod gniazdko. Chyba jest ok, bo dioda informuje że jest ładowarka "pod prądem". I tylko ta się świeci

7-no to...wciskam "mode" i...zapala się dioda pod ikoną motocykla i dioda pod kontrolką "ładowanie". Czyli? Chyba jest ok?

Jednak "nie bałdzo ok"...jak alarm zaczął wyć, to tak jak napisałem powyżej szybko podłączyłem czarny przewód "minus" do klemy, żeby móc dezaktywować alarm, no i przyznaję się, coś lekko zadymiło z tej klemy, ale lekko i tylko przez sekundę. Potem nic się nie działo co by wzbudziło mój niepokój. Potem była walka z dezaktywacją alarmu. Na wyświetlaczu żadnych komunikatów lub innych fanaberii

Po około godzinie, ładowarka "przeskoczyła" z "ładowania" na "full" i tak została. Czyli palą się dwie ikonki: "motocykl" i "full". Rano sprawdzam, ciągle to samo, nic się nie dymi. Nie widać żeby motocykl był gdzieś spalony. Uff...

No i co teraz?

Po pierwsze primo: nie sądzę żebym miał tak zajebisty aku że po 4 miesięcznym postoju w godzinę się doładował TĄ ŁADOWARKĄ do nominalnej pojemności. Podejrzewam, że ładowarka coś tam podładowała, i przełączyła się na podtrzymywanie bez zbytniego angażowania w pracę.

Po drugie primo: zamierzam zostawić ten patent do pojutrza, odłączyć ładowarkę, nie podpinać przewodu motocyklowego "minus" do klemy, tylko zostawić "na otwarto" na miesiąc czyli rozłączoną instalację motocyklową minusem od aku  i za miesiąc ponownie podłączyć ładowarkę do klemy "minus" i bolca "plus", bez zakładania przewodu "minus" motocyklowego na klemę oczywiście. I tak chcę robić co miesiąc aż warunki pogodowe pozwolą na ostatnie ładowanie ładowarką, potem założenie przewodów na klemy i start na przejażdżkę.

Po trzecie primo: w instrukcji "napisano": ładować rozładowany akumulator przez gniazdo ładowania ( u mnie "nie da się") lub przez klemy ale przez klemy z rozłączoną instalacją motocykla od aku. I tu się tylko częściowo zastosowałem, bo odłączyłem przewód "minus" a ponieważ nie chce mi się wyjmować aku przewód "plus" został na klemie, a krokodylka łączę do wyprowadzonego bolca "plusa"

Junior przysłał zdjęcie, stan ładowarki "motocykl" czerwona i "full" zielona. Czyli jak wczoraj późnym wieczorem i dzisiaj rano. Śladów spalenizny i obecności Ochotniczej Straży Pożarnej brak.

No to teraz będę wdzięczny za wskazówki tym co się znają, co ewentualnie mogłem zrobić lub zrobiłem źle.

 

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Robert, z niecierpliwością czekam na twój opis dolewania np. 100 ml oleju... NIE czekam na opis wymiany oleju bo to już będzie książka, a mam jeszcze kilka w kolejce :D

  • Haha 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
40 minut temu, Jarek napisał:

A co niby miałoby być źle?

Nie wiem. Dlatego pytam. Trochę zaniepokoił mnie ten 1 sekundowy dymek z klemy...:default_icon_redface:

38 minut temu, arthurr napisał:

Robert, z niecierpliwością czekam na twój opis dolewania np. 100 ml oleju... NIE czekam na opis wymiany oleju bo to już będzie książka, a mam jeszcze kilka w kolejce :D

Nie Arthurr, nie rób jaj! Olej to serwis doleje! Ja w tym czasie będę pił kawę na fotelu klubowym w salonie dilerskim i przeglądał foldery z gadżetami! :default_cafe2:

Trochę zainspirowałem się innym forum, gdzie analizowane są wszystkie czynności naprawcze w motocyklach do najdrobniejszego szczegółu. Nie chciałem być gorszy...jeszcze by ktoś mi zarzucił brak rzetelności!

Poza tym niecierpliwie sprawdzam prognozy, bo wolałbym chłopaków (i dziewczyny...) z Trójmiasta i okolic na jeżdżenie wyciągnąć niż wpatrywać się w diody ładowarki!

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
5 minut temu, cykli napisał:

(..)

Trochę zainspirowałem się innym forum, gdzie analizowane są wszystkie czynności naprawcze w motocyklach do najdrobniejszego szczegółu. Nie chciałem być gorszy...jeszcze by ktoś mi zarzucił brak rzetelności!

(..)

No to już wiadomo co "zrobiłeś źle", jest JEDNO forum, nic więcej nie potrzeba.

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
22 minuty temu, cykli napisał:

Nie wiem. Dlatego pytam. Trochę zaniepokoił mnie ten 1 sekundowy dymek z klemy...:default_icon_redface:

O ile dobrze zrozumiałem moment to zjawisko normalne podczas łączenia ogniwa pod obciążeniem - to rodzaj "iskrzenia" spowodowany poborem prądu ....  Z tym, że dokładnie to z opisu trudno powiedzieć czy dobrze odczytałem "akcję". Na mego czuja wszystko w normie.

  • Like 2
  • Thanks 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
11 minut temu, Jarek napisał:

O ile dobrze zrozumiałem moment to zjawisko normalne podczas łączenia ogniwa pod obciążeniem - to rodzaj "iskrzenia" spowodowany poborem prądu ....  Z tym, że dokładnie to z opisu trudno powiedzieć czy dobrze odczytałem "akcję". Na mego czuja wszystko w normie.

Z opisu to samo pomyślałem co Jarek. Aby Cię uspokoić podam przykład ładowarki telefonu, która to też potrafi puścić dymka, kiedy wkładamy ją do kontaktu...

  • Thanks 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
2 godziny temu, cykli napisał:

Trochę zainspirowałem się innym forum, gdzie analizowane są wszystkie czynności naprawcze w motocyklach do najdrobniejszego szczegółu.

Nie pomyliłeś czasem z forum dla chirurgów, czy co wy tam macie? ;-)

  • Thanks 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
11 minut temu, Bodek napisał:

Nie pomyliłeś czasem z forum dla chirurgów, czy co wy tam macie? ;-)

"On" jest doktorem od usypiania i jak jest za dużo szczegółów to nie zdąży ogarnąć przed zaśnięciem ... ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
19 minut temu, Bodek napisał:

Nie pomyliłeś czasem z forum dla chirurgów, czy co wy tam macie? ;-)

Nie, to też forum "motocyklowe". Baaaardzo motocyklowe . Jakbym wrzucił relację z forum stricte medycznego "tutaj" zostałbym przez Was zlinczowany...:D

Poza tym wiem że "tutaj" mogę liczyć na konstruktywną pomoc, jak świadczy ostatnie kilka stron wątku.:D

6 minut temu, Jarek napisał:

"On" jest doktorem od usypiania i jak jest za dużo szczegółów to nie zdąży ogarnąć przed zaśnięciem ... ;)

Za to wzrok mam szeroki jak orzeł! :D

Dzięki za pomoc Wszystkim. Ukoiliście moje zszargane nerwy, reszta dyżuru będzie o wiele spokojniejsza dla moich rozmówców...

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
4 godziny temu, cykli napisał:

Po około godzinie, ładowarka "przeskoczyła" z "ładowania" na "full" i tak została. Czyli palą się dwie ikonki: "motocykl" i "full". Rano sprawdzam, ciągle to samo, nic się nie dymi. Nie widać żeby motocykl był gdzieś spalony. Uff...

No i co teraz?

Po pierwsze primo: nie sądzę żebym miał tak zajebisty aku że po 4 miesięcznym postoju w godzinę się doładował TĄ ŁADOWARKĄ do nominalnej pojemności. Podejrzewam, że ładowarka coś tam podładowała, i przełączyła się na podtrzymywanie bez zbytniego angażowania w pracę.

Bo to podładowywaczka, nie potrafi ładować do 100% - pisałem...

Co do alarmu to jak ma swoje zasilanie i nie da się go wyłączyć do nie rozpinaj instalacji.

  • Thanks 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Alarmy fabryczne BMW mają zasilanie z akumulatora pojazdu , tylko syrena ma swoje własne /dwie baterie litowe CR123/ - dostaje impuls i naparza . Po odpięciu zasilania jeżeli alarm jest uzbrajany po wyjęciu kluczyka syrena wyje bo tak jest zaprogramowany alarm . Jedynym sposobem jest zmiana aktywacji alarmu na opcję pilota - wtedy można odpinać akumulator po wyjęciu kluczyka nie wkurzając sąsiadów i rodziny . Wariacje na temat alarmu bmw są naprawdę dziwne - miałem kiedyś F650GS z alarmem który był dezaktywowany sekwencją pilota i stacyjki + miganiem dodatkowej diody w motocyklu . Do dzisiaj nie wiem po kiego to komu było potrzebne ale po zgaśnięciu motocykla przy ruszaniu trzeba było również bawić się stacyjką i pilotem czujnie obserwując otoczenie by nie zostać rozjechanym np przez tramwaj :D

  • Thanks 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Dnia 3.01.2021 o 12:36, cykli napisał:

Junior przysłał zdjęcie, stan ładowarki "motocykl" czerwona i "full" zielona.

Akumulator bez wypinania z motocykla, bez odłączania jakiegokolwiek przewodu oraz bez wyłączenia alarmu podłączyłem do ładowarki poprzez akcesoryjny wtyk zapalniczki dwa tygodnie temu. Wpierw przez kilka krótkich godzin ładowarka ładowała akumulator a potem przeszła w stan tan taki jak u Ciebie "motocykl" czerwona i "full" zielona  i nie odłączałem jej ani przełączałem na żaden inny tryb do dziś. Przed ładowaniem woltomierz ten przy gnieździe zapalniczki pokazywał stan naładowania akumulatora 12,5 V, dziś jest już 14 V. 

Edytowane przez KaeS
  • Thanks 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Co do polecanego Motobatta, to ja go raczej nie polecę. Po niecałym 1,5 roku od zakupu padł (MB12U). Nie byłem go w stanie naładować > 11,9-12,0 V. Nie był martwy, ale nie był też żywy - w sumie zombie. Reklamację do sprzedawcy zgłosiłem na początku lipca, mailowo. Potem telefonicznie byłem zwodzony, że niby dystrybutor uznał reklamację. Podczas innej rozmowy usłyszałem, że pan sprzedawca ma słabą pamięć i żeby się przypominać ;-) Pieniądze otrzymałem dzisiaj. Czyli po pół roku od złożenia reklamacji. Pod koniec października straciłem cierpliwość i skontaktowałem się z Rzecznikiem Praw Konsumenta, które pod koniec listopada skierował pismo do sprzedawcy, ale nawet po tej interwencji było zero reakcji - nie odpisywał ani na e-maile, ani nie odbierał telefonów. Skontaktowałem się z dystrybutorem Motobatta na Polskę (Auto Partner), ale do dzisiaj nie otrzymałem żadnej odpowiedzi.

  • Thanks 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
4 minuty temu, Vengosh10 napisał:

Jak podłączę do zwykłej ładowarki motocyklowej to naładuję akumulator przez din?

Moim zdaniem nie. Podłączyłem przez podobną wtyczkę DIN ładowarkę lidlowską, która natychmiast pokazała błąd ładowania.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
49 minut temu, Vengosh10 napisał:

Jak pominiesz układ can to podładujesz...

Czyli innymi słowy jak podłączysz gniazdo din bezpośrednio na Aku (oczywiście za bezpiecznikiem)...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To na razie 2:0. Będę chyba musiał odesłać to w pizdu. Zmyliło mnie boxer parts, tam jest taka zwyczajnie wyglądająca ładowarka, która ma właśnie taką końcówkę i piszą, że można ładować akumulator w biemdabliju przez din.

Wysłane z mojego motorola one zoom przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×