Skocz do zawartości

Recommended Posts

Główną różnicą jest to, że w akumulatorach AGM elektrolit jest całkowicie wchłonięty i unieruchomiony prze specjalną mate szklaną separatorów, podczas gdy w akumulatorach żelowych kwas zmieszany jest z dwutlenkiem krzemy tworząc żel, który unieruchamia elektrolit. Zaletą akumulatorów AGM w stosunku do żelowych jest to, że zastosowane maty szklane umożliwiają pracę akumulatora pod zwiększonym ciśnieniem , co zwiększa trwałość przy pracy cyklicznej.

Wszystko zależy od różnicy cen ;-) jeżeli jest duża, to nie ma sensu, bo głównym plusem aku AGM jest praca w bardzo niskich temperaturach i pod zwiększonym ciśnieniem :-D

Wybór należy do Ciebie... :-D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

no kurde jeżdżę w szerokim zakresie temperatur :D i niestety dopóki motocykl jest na bieżąco używany to nie ma ciepłego garażu, tylko musi czekać w gotowości do kolejnej jazdy

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ponieważ zdechł mi akumulator, mam pytanie czy mogę go podłączyć na prostownik 12V

IMAG0136.jpg

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ponieważ zdechł mi akumulator, mam pytanie czy mogę go podłączyć na prostownik 12V

IMAG0136.jpg

Nie widzę poziomu elektrolitu.

Przed podłączeniem pod prostownik sprawdz jego stan

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

to wiem pytanie czy mogę pod taki prostownik podłączyć?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

tak, ten aku jest na 12V i 12Ah. Oblicz czas ładowania i sprawdzaj co jakiś czas czy natężenie spada?

BTW, ja mam ten sam problem ale mj aku leży i jest nie do zreanimowania.

Zastanawiam się nad zakupem oryginału BMW. Po przeczytaniu całego tematu nie mam pojęcia co wybrać czy BMW czy żel, czy jeszcze inny.

Troszkę skłaniam się ku żelowemu bo awaria mojego aku najprawdopodobniej wyniknęła z położenia moto na boku w garażu (a pociągnął mnie przez moją nieuwagę i spodnie bez paska) no i później już nie odpalił. Zapewne doszło do jakiegoś przebicia podczas tego manewru.

Jest jakaś jasna odpowiedź? Np. żelowy najlepszy bo...

Jeżeli dobrze rozumiem, to żelówki mają w środku kwas i mają ołów plus czynnik absorbujący kwas zmieniający go do postaci żelu. Mam rację? pytam bo zastanawiam się nad tym jak żelówki się ładuje? tak samo prostownikiem do ołowiano-kwasowych aku?

Edytowane przez blazter

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ponieważ zdechł mi akumulator, mam pytanie czy mogę go podłączyć na prostownik 12V

Aku identyczne z moim. Po uzupełnieniu poziomu elektrolitu wodą demineralizowaną podłączony do prostownika bosch c3 który sam rozpoznał że motong i 12V ( :D) czyli zadał 0,8A i po ładowaniu kilnunastogodzinnym wszystko śmiga.

Na wszelki wypadek poluzowałem korki, ale chyba było to zbędne - w końcu nie wyrywałem aku ani nie musiałem doładowywać w swoich toczydłach od jakiegoś 1997 roku ;) i w ogóle to były inne czasy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

to wiem pytanie czy mogę pod taki prostownik podłączyć?

To znaczy jaki ???

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

to wiem pytanie czy mogę pod taki prostownik podłączyć?

Oczywiście że tak, podłączasz pod zwykły prostownik jak do samochodów na 12V oczywiście, z jak najniższym prądem ładowania jeżeli to nie automat. Najzdrowsza by była ładowarka elektroniczna z funkcją MOTOCYKL ale i tym dasz radę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

..... z jak najniższym prądem ładowania jeżeli to nie automat.

Niestety nie! - tzn nie i tak ;)

Jak to nie jest prostownik automatyczny ( a o takie teraz trudno - chyba, że stary jakiś, albo robiony z transformatora ) to w pierwszej fazie ładuje się raczej dużym prądem, a potem zmniejsza :roll:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Niestety nie! - tzn nie i tak ;)

Jak to nie jest prostownik automatyczny ( a o takie teraz trudno - chyba, że stary jakiś, albo robiony z transformatora ) to w pierwszej fazie ładuje się raczej dużym prądem, a potem zmniejsza :roll:

No to się zdecyduj;)
  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

tak, ten aku jest na 12V i 12Ah. Oblicz czas ładowania i sprawdzaj co jakiś czas czy natężenie spada?

BTW, ja mam ten sam problem ale mj aku leży i jest nie do zreanimowania.

Zastanawiam się nad zakupem oryginału BMW. Po przeczytaniu całego tematu nie mam pojęcia co wybrać czy BMW czy żel, czy jeszcze inny.

Troszkę skłaniam się ku żelowemu bo awaria mojego aku najprawdopodobniej wyniknęła z położenia moto na boku w garażu (a pociągnął mnie przez moją nieuwagę i spodnie bez paska) no i później już nie odpalił. Zapewne doszło do jakiegoś przebicia podczas tego manewru.

Jest jakaś jasna odpowiedź? Np. żelowy najlepszy bo...

Jeżeli dobrze rozumiem, to żelówki mają w środku kwas i mają ołów plus czynnik absorbujący kwas zmieniający go do postaci żelu. Mam rację? pytam bo zastanawiam się nad tym jak żelówki się ładuje? tak samo prostownikiem do ołowiano-kwasowych aku?

Po co oryginał BMW? Kup ten http://moto.allegro....3013551030.html i Będziesz zadowolony - niedrogi, markowy, ma duży prąd rozruchowy i długo wytrzymuje. Szczerze mówiąc wątpię, że przez to, że Położyłeś moto zepsuł Ci sie akumulator.

Edytowane przez Vengosh10

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja mam zelowy ale nie wiem czy jest lepszy od "zwykłego". Do Triumph'a poprostu inny nie pasuje bo akumulator leży pod kanapa a nie stoi.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Po co oryginał BMW? Kup ten http://moto.allegro....3013551030.html i Będziesz zadowolony - niedrogi, markowy, ma duży prąd rozruchowy i długo wytrzymuje. Szczerze mówiąc wątpię, że przez to, że Położyłeś moto zepsuł Ci sie akumulator.

To jedyne co przychodzi mi do głowy a miało miejsce bezpośrednio przed nieodpaleniem moto.

kupię, zainstaluję i jedziemy bo pogoda ładna.

BTW, jak kupię w sklepie internetowym to nici ze zwrotu starego więc muszę go we własnym zakresie utylizować. Wiecie gdzie to badziewie zanieść? Kazdy handlarz akumolatorami ma obowiązek przyjąć czy jak?

Edytowane przez blazter

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Sklep motoryzacyjny, który sprzedaje akumulatory lub skup złomu. Do yuasy kup elektrolit bo nie ma w zestawie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wiecie gdzie to badziewie zanieść? Kazdy handlarz akumolatorami ma obowiązek przyjąć czy jak?

Oddaj tam gdzie sprzedają akumulatory, albo na złomie, a jak jesteś ekologiem to oddaj w stacji demontażu pojazdów

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Właśnie zdębiałem. Wziąłem druciki i podpiąłem halogena pod aku i świeci światłem żywym i jasnym.

Może wskaźnik w prostowniku jest zepsuty?

Wskaźnik popsuty na bank. Będę prostownik reklamował. Po przełączeniu w tryb samochodowy i postukaniu w szybkę ze wskazówką ta ostatnia skoczyła do 1 arithm'u

Edytowane przez blazter

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Po przełączeniu w tryb samochodowy i postukaniu w szybkę ze wskazówką ta ostatnia skoczyła do 1 arithm'u

do 1 arithm'u

Cóż to takiego ? :roll:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zamiast kombinować trzeba kupić za 5 zł multimetr http://allegro.pl/un...3072367311.html sprawdzić napięcie akumulatora i prostownika (to w układzie równoległym ) - potem ( w układzie szeregowym ) trzeba sprawdzić pobór prądu podczas ładowania - jak ktoś jest jeszcze bardziej dociekliwy to może pomierzyć napięcia, a raczej spadki napięcia akumulatora pod obciążeniem ( duża żarówka np. 55 czy 60 W ) , a multimetr przyda się na wcześniej czy później. Wiedza z pomiarów - bezcenna ;)

Jak aku jest w bardzo dobrym stanie, podobnie jak jest w bardzo złym stanie (nie mówię o zwykłym rozładowaniu), to wskazówka 8 A prostownika może nie drgnąć - to nie jest objaw wady prostownika czy amperomierza, ale właśnie bardzo dobrego "prądu" zamkniętego w skrzyneczce, albo niechęci do pobierania czegokolwiek z zewnątrz ( uszkodzony / zużyty akumulator ) - czy tak jest w tym przypadku to nie wiem. Wiem jedno, że jak podczas próby odpalania światła nie przygasły to nie jest to wina akumulatora ;)

Edytowane przez Jarek
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zamiast kombinować trzeba kupić za 5 zł multimetr http://allegro.pl/un...3072367311.html sprawdzić napięcie akumulatora i prostownika (to w układzie równoległym ) - potem ( w układzie szeregowym ) trzeba sprawdzić pobór prądu podczas ładowania - jak ktoś jest jeszcze bardziej dociekliwy to może pomierzyć napięcia, a raczej spadki napięcia akumulatora pod obciążeniem ( duża żarówka np. 55 czy 60 W ) , a multimetr przyda się na wcześniej czy później. Wiedza z pomiarów - bezcenna ;)

Jak aku jest w bardzo dobrym stanie, podobnie jak jest w bardzo złym stanie (nie mówię o zwykłym rozładowaniu), to wskazówka 8 A prostownika może nie drgnąć - to nie jest objaw wady prostownika czy amperomierza, ale właśnie bardzo dobrego "prądu" zamkniętego w skrzyneczce, albo niechęci do pobierania czegokolwiek z zewnątrz ( uszkodzony / zużyty akumulator ) - czy tak jest w tym przypadku to nie wiem. Wiem jedno, że jak podczas próby odpalania światła nie przygasły to nie jest to wina akumulatora ;)

Dobrze Pan Jarek pisze, dać mu...mleka?? :roll:

Jak miałem padnięte aku to po naładowaniu i po paru godzinach lub max na drugi dzień napięcie na nim samoczynnie spadało. Multimetr i areometr(przy aku kwasowych i obsługowych) to przydatne gadżety.

Edytowane przez _Tomko_

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dobrze Pan Jarek pisze, dać mu...mleka?? :roll:

To na rano, a na wieczór zgodnie z obietnicą: tir piwa się należy na zlocie ;)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To na rano, a na wieczór zgodnie z obietnicą: tir piwa się należy na zlocie ;)

Pytanie zasadnicze: Czy Pan Jarek będzie obecny ? :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Pytanie zasadnicze: Czy Pan Jarek będzie obecny ? :)

Przywieź TIR-a piwa a na pewno się zjawi....................................... żeby chociaż go zobaczyć :-D

Edytowane przez dakarowy
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×