Skocz do zawartości
Przemek_82

Kupię silnik do BMW F650 GS

Recommended Posts

Po wrzuceniu pierwszego biegu, motocykl rusza, następnie jest "przerwa w napędzie", po czym jest mocne szarpnięcie, któremu towarzyszy odgłos stuknięcia i motocykl rozpędza się dalej.

Dopalacz ;-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A nie sprzęgło kłowe pierwszego biegu? Podjedź do Jarka, bo dobrze jest znać budowę silnika i skrzyni, żeby ocenić uszami i oczami na żywo co się dzieje.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jarek lubi ciekawe przypadki, ale tak nagle to nie ;)

Jak mówi Pismo: kołaczcie, a otworzą wam :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To zakołacz na PW o telefon, potem zadzwoń i dogadaj jakiś termin. Tak się to ponoć robi, ale ja się nie znam. ;)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zmień pilnie i natychmiast mechanika!

Polecaj tylko wrogom, ale nie tym zwykłym tylko tym najgorszym ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Po wizycie u Ciebie Jarku, decyzja o zmianie mechanika nasunęła się sama ;-) Co prawda objaw nie ustąpił, ale moto zaczęło lepiej jeździć :) Małymi krokami do przodu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tam masz legion problemów 2, 3 mniej nie naprawią tego wszystkiego ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Przemek, do Gdańska nie podjezdzaj, nie pomogę, zarobiony jestem, reprezentacja Brazylii kobiet w siatkówce ma tu zgrupowanie, dostałem sie na stanowisko "smarowacz olejkiem", sam rozumiesz - pełne ręce roboty...

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wszystko zależy od tego, czy Jarek znajdzie czas... :)

Jarek lubi ciekawe przypadki, ale tak nagle to nie ;)

Jak mówi Pismo: kołaczcie, a otworzą wam :)

Kołaczę Mistrzu :)

No to ciąg dalszy... Dzisiaj motek poszedł w czyniące cuda ręce Jarka :D

Co Wy tu uprawiacie ?

Sekciarze :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No tanioszka.

Chyba jednak będę dbał lepiej o swojego ;-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Problem rozwiązany ;-) Jarek czyni cuda i uleczył moje dwukołowe szczęście :D

i co? wina sprzęgła?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wypracowane wodziki powodowały mikro zazębianie kółek na połączeniu kłowym co powodowało nagły ruch zwrotny kół zębatych skrzyni biegów i chwilową zmianę kierunku napędu zębatki zdawczej, a co za tym idzie nagłe rozprężenie i ponowne naprężenie napędu łańcuchowego powodując dyskomfort psychiczny u kierownika, a także degradację elementów skrzyni biegów ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Co dziwne wodziki luz miały na części pracującej osiowo a nie na samej końcówce widelca - latają na ośce jak żyd po sklepie - część prowadząca zaś ma prawie wymiary nominalne (zużycie 0,1mm na końcówce).

Z ciekawostek dodam, że wodziki występują w 2 wersjach - utwardzonej i nieutwardzonej. Można je łatwo poznać po innym kolorze i 2 znakach pozostałych po próbie twardościowej Rockwell'a.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×