www.4adv.pl - sklep z rabatami dla naszego forum

[Pawel 53 632]

Nie chce robić kryptoreklamy wiec napisze wprost. Moj bardzo dobry znajomy ( Bajrasz ) uruchomił sklep internetowy ale miłośników ADVENTURE.

Układ jest prosty, przy kontakcie trzeba podać hasło "żyrafy wchodzą do szafy"

Nie podam wysokości rabatu bo to zależy od asortymentu ale na pewno będzie ujęty przy zakupach.

W imieniu Bajrasza zapraszam do sklepu.

http://www.4adv.pl

[KRUZOE 0]

Trochę brakuje sortowania po motocyklu, ale może nie wiem jak to zrobić.

Chcę np. zobaczyć wszystko co jest do F650 gs ma się rozumieć ;-)

[Pawel 53 632]

Jest wyszukiwarka, pod "klawiszem szukaj" jest "Pokaż części do mojego motocykla"

[KRUZOE 0]

Całe życie się człowiek uczy.

Profeska!!! Bardzo ładnie!

[Pawel 53 632]

W uzupełnieniu sklep oferuje szeroką ofertę opon, pełną ofertę Larsson, napędów DID, InterMotors, Touratech, Louis i jeszcze kilku innych dużych graczy. Są np przedstawicielem AfricaQueens, to dla tych bardziej majętnych :-)

Jeśli czegoś nie ma na stronie to trzeba pisać a oni to znajdą. Na hasło "żyrafy wchodzą do szafy" rabat. Tak jak już pisałem nie ma stałej wartości procentowej, bo to zależy od produktu.

[milobass 1]

kurde drogo trochę , stelaże givi za które dałem 420 zł tutaj 561 zł ;/ o gmolach nie wspomnę :lol:

[alicja1 1]

drogo:podwyższenie kierownicy , tłumik , gmole , że o instrukcji nie wspomnę , są tańsze

[bajrasz 35]

Chyba powinienem napisać dwa słowa. 4adv.pl jest młodym tworem na rynku. Sklep powstał na bazie potrzeb forum Trampka i Afryki, i problemów z dostawcami. Urlop ustalony, do wyjazdu 3dni, a świece i napęd nadal nie dotarły... a przecież miały być tydzień temu! Pomysł sklepu powstał w trakcie wyprawy na Kolski, kiedy to o mały włos, by nie doszło do terminowego wyjazdu z powodu niesolidności. Naszym założeniem jest szybka i rzetelna obsługa użytkowników motocykli enduro-turystycznych. A teraz trochę o cenach. Macie rację. Niektóre produkty w tym ofertę GIVI mamy cenowo mało intratną. To niestety się nie zmieni, ponieważ bierzemy towar od oficjalnego przedstawiciela tej marki w Polsce. Ale...4adv ma dwa oblicza. Pierwsze, które widzicie na stronie i to drugie, zakamuflowane w szafie;) A w tej szafie, to się cuda dzieją i można tam znaleźć często więcej, niż na stronie;)

Piszę to wszystko, żebyście mieli świadomość, że to nie kolejny bezosobowy sklep, ale sklep który ma twarz, a nawet kilka i w razie W, można dać nam w ryj.

A teraz do rzeczy.

Konkretnych rabatów nie potrafimy ując w jakieś sztywne ramy-wspominał o tym Paweł. Hasło "żyrafy wchodzą do szafy" i mejl do nas z zapytaniem na adres biuro@4adv.pl , będzie skutkował dobra ceną, a jeśli takiej nie będziemy mogli zaproponować, to szybką odpowiedzią i dobrą radą.

pozdrawiam

bajrasz

[Pawel 53 632]

Co myslicie o tym?

Wymiary obudowy: 95 × 110 × 47,5 mm

Masa: 300 g

Wężyk ciśnieniowy: średnica zewnętrzna Ø9 mm, długość 100 mm

Końcówka węża: półśrubunek z gwintem wewnętrznym Ven 8 / M8×0,75

Zasilanie: 12 V DC, brak zabezpieczeń.

Przewód zasilający: 2×0,5 mm2, długość 1620 mm

Przyłączenie zasilania: dwa krokodylki oznaczone kolorem czerwonym (+) i czarnym (-)

(kompresor ma też przejściówkę z wejściem na gniazdo zapalniczki samochodowej 12V)

Manometr średnica tarczy Ø40 mm

skala zewnętrzna (kolor biały)

działka elementarna: podstawowa 10 psi, w zakresie 10-40 zagęszczona do 5 psi

skala wewnętrzna (kolor czerwony) zakres: 0-8 kPa×100 / kg/cm2 / bar

działka elementarna: 1 bar

Wyposażenie dodatkowe:

- Włącznik bistabilny, zabezpieczony przed przypadkowym włączeniem przez zlicowanie z płaszczyzną obudowy.

- Latarka z pojedynczą diodą LED działającą również jako kontrolka zasilania (świeci zaraz po podłączeniu)

Nasza cena: 99zł brutto

[Peterka 5 564]

Co myslicie o tym?

Tzw. samborowy kompresorek? MTBiker ma taki i oby mu się nie przydał na Kolskim ale może ma już jakieś doświadczenia, po za tymi, że umieszczony pod siedzeniem przygniótł mu wtyki od pompy paliwa :lol:

Wygląda to na produkcję chińską, mam nieco większy w garażu choć też rozmiarów mikro i strasznie to hałasuje a napompowanie koła trwa chyba z 16 godzin :mrgreen:

[MiKo 988]

bardziej bede stawial na miniaturowa pompke reczna , naped nigdy nie nawali, a szybkosc pompowania zalezy od zmotywowania i okolicznosci :lol:

[alik 1 743]

Afrykańce sobie (chyba) chwalą. Sprzęt wg oferenta ma być przetestowany i wybrany spośród rzeszy chłamu. Mam takiego chińczyka i hałas jak się patrzy :lol: aczkolwiek pompuje.

MiKo problem nie jest z pompowaniem, ale z tym, że jak już w palącym słońcu lub siąpiącym deszczu upier... się przy wymianie oponki łyżkami to chętnie sobie usiądziesz i zapalisz/napijesz się kawy/herbaty* (*niepotrzebne skreślić) a nie będziesz się szarpać z pompką.

:D

[Pawel 53 632]

Myśle że pompkę też warto mieć ze sobą. Miejsca nie zajmuje prawie wogóle (można ja przytrytkować to stelaża kufra np.) A komresorek, tak jak pisze Alik, w razie kłopotu może może wyręczyć w nabijaniu dętki powietrzem.

[Marcin N 8 741]

można też wziąć naboje ze sprężonym powietrzem jakie dodają do zestawów naprawczych opon.

ale przyznaję że nie miałęm okazji testować

[alik 1 743]

Oprócz tego kompresorek nabije nam na postoju materacyk :P co moze uchroni mas przed komarami :D

[Pawel 53 632]

materacyk przed komarami? hmm, :P

[alik 1 743]

(z)Wierz albo nie :P

[ZWIERZ 9 323]

Tia, jak by COX miał kompresorek na szatańskim to na pewno by go uratował przed komarami :P :D :)

No w zasadzie to jak by Mirka kompresorkiem zgonił z materacyka ;)