Skocz do zawartości

Recommended Posts

Czy ktoś z was ma porównanie pomiędzy tymi dwoma rodzajami membrany?

Ogólna opinia mówi, że membrana Reissa to najniższa półka membran "z nazwą". Humax to średnia półka czyli szału nie ma ale lepsze to niż Reissa.

Natomiast gdzieś w internecie na jednym forum trafiłem na opinie: obie membrany są teoretycznie różne od siebie (jedna lepsza druga gorsz) ale praktycznie nie widać różnicy.

Czy ktoś z was miał obie membrany i ma porównanie?

Sam mam Reissa, zamierzam kupić nową kurtkę i zastanawiam się czy warto dopłacać 200zł więcej do kurtki z membraną Humax.

Najbardziej interesuje mnie paroprzepuszczalność obu membran.

Tak swoją drogą widziałem post zamieszczony przez komira http://f650gs.pl/top...__1#entry221949

Jeżeli Sympatex ma rzeczywiście paroprzepuszczalność 2500 g/m2/24h a membrany Humax, Hitex, Reissa mają niższą oddychalność to wynika z tego, że jedyne co warto kupować to:

-kurtka z goretex lub

-jakakolwiek kurtka trekingowa/narciarska a na to kurtka motocyklowa bez membrany.

Nie rozumiem dlaczego znaczna większość membran w kurtkach motocyklowych jest tak zlej jakości natomiast ceny kurtek motocyklowych dorównują lub przewyższają ceny kurtek narciarskich...

Ale wracając do głównego wątku: Humax vs Reissa. Są jakieś praktyczne różnice?

Pozdrawiam

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Poczekaj na opinię Vengosha. On lubi nowe ubraniowe wątki :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Te dwie membrany mają jedną wspólną cechę. Jedną i drugą wyprujesz w najbliższy upalny dzień. ;-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

yes .

jak nie zainwestujesz w gore albo sympatexa to całe życie będziesz mówił że ci zimno/gorąco albo mokro . mój brat też poszedł w tryb "wielkopolski" /bez urazy , ale w naszym kraju słyniecie z oszczędności.../ i juz ma dosyć . ja dzisiaj jechałem w używanych spodniach triumpha na sympaytexie /bez możliwości wypiecia/ a on w jakimś szajsie nowym za 299 pln . w połowie drogi założył moje jeansy motocyklowe /mam duży kufer 55 litrów i jakoś tam się zagnieździły :beer: / i przeżył . miał pod spodem komplet bielizny termo i zdychał z tą niby-membraną ... . 30 stopni to nie jest temperatura na eksperymenty - jazda w takim czymś do rumunii grozi zgonem w połowie drogi . można wyrwać porządne ciuchy na allegro/olx minimalnie używane w cenach szajsu w promocji . tylko trza się postarać . albo przeboleć i kupić nowe na pół życia .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Te dwie membrany mają jedną wspólną cechę. Jedną i drugą wyprujesz w najbliższy upalny dzień. ;-)

Jednym z wymagań jest aby kurtka miała wypinaną membranę ;-)

mario2007 spoko, ja się nie urażam. "Tryb wielkopolski", swoją drogą fajna nazwa, ma swoje plusy i minusy ale to rozmowa na inny temat.

Pozdro

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Najprosciej to mozna tak to okreslic, trzeba kupowac ciuchy gdzie membrany i ocieplenie są wypinane, teraz juz wiekszosc firm tak robi.

Nie wazne czy masz gore, humax czy inną, w temp. 30 st i tak popłyniesz. Mam dość drogie spodnie Dane Nyborg goretex gdzie membrana gore jest nie wypinana, juz przy 25st w nich pływam.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

muszę do końca sierpnia kupić jakąś kurtkę - moja modeka westport z humaxem jest niezła , ale czuję różnicę między spodniami a kurtką . zapewne za chwilę będzie o firmie rukka :beer: / też bym chciał.../ . jakoś tak mi ostatnio skórzana kurtka przypasowała , jak sie pootwiera wentylacje to jest nieźle ale spodnie skórzane to już na moje krótkie grube nóżki lekka przesada .

ceny są jakie są , ciuchy narciarskie też są w "różnych" cenach .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak jak napisałeś. Membrany z kurtki i spodni najlepiej wywalić (wg mnie oczywiście, ale nie tylko) i w razie potrzeby wkładać windstopper (polar z membraną wiatroodporną) pod spód. W lecie wystarcza bielizna termoaktywna pod samą kurtkę.

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

mam fajny windstopper adistara na rower - w marcu zrobiłem próbę /założyłem pod kurtkę/ i powiem że mnie zaskoczył pozytywnie . może to w sumie sposób na zaoszczędzenie paru złotych ... .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

mam fajny windstopper adistara na rower - w marcu zrobiłem próbę /założyłem pod kurtkę/ i powiem że mnie zaskoczył pozytywnie . może to w sumie sposób na zaoszczędzenie paru złotych ... .

Ja tak jeżdżę od początku. Żadnych podpinek, membran. Windstopper, ewentualnie dodatkowo koszulka bawełniana pod spód i wystarcza na każdą pogodę. Jak pada to przeciwdeszczówka na wierzch. No i jasne ciuchy i kask to wg mnie podstawa.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Poczekaj na opinię Vengosha. On lubi nowe ubraniowe wątki :)

O tak, to moje ulubione ale tak wprost o samych membranach to chyba dopiero drugi więc się wypowiem - NIE MA UBRAŃ MOTOCYKLOWYCH CAŁOROCZNYCH!!!!!, lepiej kupić dwa tańsze zestawy (zimowy i letni) niż jeden drogi. Zarówno reissa jak i gore w upał to niezła porażka, z sympatexem nie miałem do czynienia więc się nie wypowiem. Nawet Rukka (te modele niby całoroczne) nie nadają się na temperatury powyżej 25 stopni. Plusem goretexu jest to, że faktycznie jest wodoodporny podczas gdy reissa niekoniecznie (wręcz trzyma wodę od środka ;-)) ale latem w deszcz i tak go trzeba sobie wpiąć więc w zasadzie łatwiej założyć kondom. Tyle ode mnie, piszę o tym rozwiązaniu już tysięczny raz ale nikt mnie nie chce słuchać :-(, a wiem co mówię bo mam już przerobione wszystkie opcje łącznie z kurtką skórzaną :lol:.

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

hm... trochę mam inne zdanie na temat wentylacji i membran, chyba coś ze mną nie tak,

w bardzo dużych upałach tak powyżej 40 st. to raczej wywietrzniki w ubraniu zamykasz (membrana wtedy się przydaje), żeby zminimalizować przepływ gorącego powietrza i się nie przegrzać - tak ja robię ale też czytałem na kilku blogach i inni robili podobnie,

a czy w bardzo dużych upałach (tak powyżej 35 st) jeździcie w kasku z otwartymi wywietrznikami czy zamkniętymi?

ja zamykam bo gorące powietrze bardzo wysusza oczy, nos, usta (łatwiej się odwodnić) a dodatkowo jestem alergikiem więc cały ten zielony syf (pyłki) mnie drażni

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Panowie bo chyba trochę schodzimy z tematu.

Wiadomo, że w wysokiej temperaturze membran się raczej nie używa. W temperaturach 20+ w każdej membranie się ugotujemy.

Ciekawym wyjątkiem jest Red ;-) Swoją droga jego teoria nie jest głupia. Izolator termiczny chroni przed niską jak i wysoką temperaturą zewnętrzną. Ale tak samo zatrzymuje ciepło naszego organizmu nie pozwalając mu się wydostać. W chłodne dni chroni nas przed wyziębieniem. W bardzo cieple dni chroni przed przegrzaniem dopóki ciepło naszego organizmu nas nie ugotuje. Ale nie o tym miałem...

Mam na myśli temperatury około 10-15 stopni. Pogoda deszczowa i bezdeszczowa.

Skupmy się na samym porównaniu membran Humaxa, Reissa oraz wspomnianego Sympatexa.

Czy Reiss i Humax różnią się od siebie w praktycznym użyciu? Czy obie są tak samo badziewne?

Czy membrana Sympatex rzeczywiście jest lepsza i jest warta swoich pieniędzy? Czy jest to kolejny szczelny kondom za ponad 1000zł w którym człowiek się gotuje?

Mnie osobiście w 15 stopniach w Reissie podczas jazdy w mieście robi się za gorąco ale bez membrany za zimno.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Z kondomów polecam taki:

http://armyworld.pl/product-pol-1209-Kurtka-Wojskowa-Brytyjska-DPM-Desert-Gore-Tex-Oryginal-Nowa-.html

(bądź w innym sklepie, stacjonarnym czy coś, ten link mam po prostu w historii przeglądarki ;P).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

w bardzo dużych upałach tak powyżej 40 st. to raczej wywietrzniki w ubraniu zamykasz (membrana wtedy się przydaje).....

a czy w bardzo dużych upałach (tak powyżej 35 st) jeździcie w kasku z otwartymi wywietrznikami czy zamkniętymi?

Ad1. Nie otwieram wywietrzników ponieważ moja kurtka z przodem zrobionym z meshu ich nie posiada ;-). Ew. mogę sobie wtedy założyć mokrą koszulkę termoaktywną, która ze względu na dużą powierzchnię wietrzenia z przodu nie zaśmierdnie :-)

Ad2.Jak mogę to zakładam kask enduro, a jak nie mogę to otwieram szybkę w kasku żeby jednak wentylacja była jak największa. W zamkniętych wywietrznikach bał bym się przegrzania głowy.

I żeby nie było, że nie w temacie, Brodacz, jak pytasz się o kurtkę za 1000 zł z gòwnianą membraną to mając tę kasę poczekałbym żeby dozbierać jeszcze 4 stówki i kupić sobie kurtkę rukki z goretexem bo za 1400 można wyrwać ze sklepu nówkę, nieśmiganą.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

można trafić na promocje spidi z membrana h2o - sam dzisiaj przymierzałem hobbystycznie ;-) . powiem że to chyba pierwsza kurtka która jakoś na mnie leży :beer: . model hard track . nominalnie grubo z cennika /2850.../ , można wyłapać za połowe ceny nominalnej . ale chyba zostanę na razie przy windstopperze ... .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×