Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wyjąłem zasraństwo i dopiero wtedy okazało się że winowacją był przewód!!!! Moto ma 15 lat i ponad 30 tyś nalotu - to wystarczyło aby kolejne uruchomienia pompy (i obrót o te parę stopni) zrobiły swoje - przewód złamał się tuż przy konektorze we wtyczce. Gdybym go mocniej szarpnął za 1 razem pewnie rozpadł by się

Też miałem jazdy z pompą, ale u mnie był to ukryty "antykradzieżowy" wyłącznik pompy, który zaśniedział i miał bardzo dużą rezystancję. Napięcie było, ale prąd do pompy nie chciał płynąć...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zaległe zdjęcia z wymiany pompy paliwa :

DSC01452_resize.jpg

DSC01455_resize.jpg

Oryginalna pompa:

DSC01459_resize.jpg

DSC01460_resize.jpg

Oryginał w obudowie (nówka sztuka leży na stole):

DSC01461_resize.jpg

Porównanie stara- nowa:

DSC01463_resize.jpg

DSC01466_resize.jpg

Nowa od spodniej strony:

DSC01465_resize.jpg

Supernova

DSC01467_resize.jpg

Wnętrzności osłony pompy:

DSC01468_resize.jpg

Oryginalny ssak wraz z jednorazową metalową podkładką - mnie udało się nie unicestwić całości przy ściąganiu:

DSC01471_resize.jpg

DSC01472_resize.jpg

Złączka - przyczyna ambarasu:

DSC01474_resize.jpg

  • Like 6

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×