august 566 Zgłoś ten post Napisano 25 Lipiec 2015 Wyjąłem zasraństwo i dopiero wtedy okazało się że winowacją był przewód!!!! Moto ma 15 lat i ponad 30 tyś nalotu - to wystarczyło aby kolejne uruchomienia pompy (i obrót o te parę stopni) zrobiły swoje - przewód złamał się tuż przy konektorze we wtyczce. Gdybym go mocniej szarpnął za 1 razem pewnie rozpadł by się Też miałem jazdy z pompą, ale u mnie był to ukryty "antykradzieżowy" wyłącznik pompy, który zaśniedział i miał bardzo dużą rezystancję. Napięcie było, ale prąd do pompy nie chciał płynąć... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
gracjan 46 Zgłoś ten post Napisano 6 Marzec 2016 Zaległe zdjęcia z wymiany pompy paliwa : Oryginalna pompa: Oryginał w obudowie (nówka sztuka leży na stole): Porównanie stara- nowa: Nowa od spodniej strony: Supernova Wnętrzności osłony pompy: Oryginalny ssak wraz z jednorazową metalową podkładką - mnie udało się nie unicestwić całości przy ściąganiu: Złączka - przyczyna ambarasu: 6 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach