Reanimacja Fotela/kanapy

[Centrino 3 764]

Jako, że poprzedni właściciel pokarał moja kochana maszynkę i na oryginalne siedzisko nakleił czarny materiał (org. Niebieski) marki chyba alledrogo. Materiał ten miał to do siebie, że bardzo lubił wodę oraz nie bardzo lubił jeźdźca, który na nim siedział. A mianowicie bardzo mocno się ścierał.

Na długie zimowe wieczory postanowiłem się tą sprawą zająć. Zdarłem ten paskudny materiał. Moim oczom ukazała się wielka tragedia. Otóż osoba naklejająca ten materiał niestety, ale przetarła skórę papierem ściernym. A następnie nakleiła materiał stosując dość dużą ilość butaprenu. Kolejnym problemem była mała dziurka, która powstała na skutek małego szlifu. Największym problemem było jednak odparzenie materiału na skutek zalegającej wody (widoczne na zdjęciu). Ale skoro już ten materiał ściągnąłem to postanowiłem kanapę naprawić.

Materiały, które były mi potrzebne:

- 2 arkusze papieru ściernego 600

- 2 arkusze papieru ściernego 800

- 2 arkusze papieru ściernego 1200

- 1 opakowanie szpachli do skóry (renoskór)

- 2 opakowania farby do skóry (renoskór)

- nożyki precyzyjne

- gąbka do naczyń

- aceton

- klej szewski

Pierwszym krokiem było szlifowanie papierkiem. Było to najbardziej czasochłonne zajęcie. Najpierw papier ścierny 600 (wszystkie zastosowane papiery to papiery wodne). Siedziałem w garażu i tarłem, aby zetrzeć butapren oraz ślady, które zrobił poprzedni właściciel. Później papier 800. Przy okazji tarcie odparzenie zmniejszyło się, ale niestety nie znikneło.

Kolejnym krokiem było załatanie dziury. W tym celu nożykiem naciąłem tak, aby kształt otworu był w miarę regularny. I z wewnętrznej strony siedzenia wyciąłem kawałek materiału.

Wg prawideł sztuki naprawiania skóry łatka nie może być wklejona bezpośrednio na dziurę gdyż może przykleić się do gąbki a skutkiem tego będzie szybkie odklejenie się łatki.

Dlatego między materiał a skórę należy włożyć kawałek szmatki.

Po tym zabiegu można spokojnie przykleić łatkę.

Po wyschnięciu kleju zaczyna się zabawa w szpachlowanie. W tym celu otwieramy zakupioną wcześniej szpachle (w moim przypadku firmy renoskór) na bazie jakiś żywic. Jest ona dość płynna, więc jej nakładanie jest dość problematyczne. Do tego dość długo schnie (około 24h). Ale z zaletą jest jej cena.

Następnie papier 800 a później 1200 i ładnie wykańczamy naprawiany kawałek, aby jak najmniej się wyróżniał.

I malujemy farbą. Ja kupiłem farbę w płynie, więc malowałem gąbka. Należy pamiętać również, aby przed malowaniem odtłuścić powierzchnię kanapy. W tym celu korzystamy z acetonu. I tu uwaga nie może to być Nitro gdyż nitro reaguje z farbą renoskór i może być później kłopot z malowaniem.

A oto efekt końcowy:

Na koniec przecieramy siedzonko mleczkiem do skóry.

Koszty naprawy nie są wysokie, bo spokojnie zmieściłem się w 40zł gorzej z czasem gdyż preparaty te długo schną i w rezultacie naprawa siedzenia zajęła jakieś 3-4dni.

Wydaje mi się, że było warto, ale oceńcie to Wy.

Zdjęcie z założonym fotelem na moto zamieszczę zaraz po tym jak je wykonam.

[Vengosh10 13 106]

Zdjęcia się nie wyświetlają :-(, ja też pod koniec sezonu naprawiłem moją kanapę ale poszedłem na łatwiznę i oddałem do tapicera samochodowego :-D.

pozdrawiam

[Centrino 3 764]

Już powinno być wszystko widoczne

[Peterka 5 564]

Fajna fotorelacja, prawdziwa samoróbka :beer:

U mnie przeciera się kanapa od nakolanników ale oddam ją chyba tu: www.tapicerstwo.wroclaw.pl

Ale malutkie krzesełka :lol:

[Pawel 53 671]

Na Hercena wiedzją jak obić kanapę, robiłem u nich. Teraz ugniata ją Cykli :-)

[sledziuj 1]

Pawel, możesz powiedzieć ile płaciłeś za takie obszycie? Ja tapicerowałem kanapę w zeszłym sezonie i jestem średnio zadowolony szczególnie z materiału ;(

[dakarowy 25 991]

Tej pawlowo cykli-owej kanapie przyglądałem się dokładnie i muszę przyznać że naprawdę zacnie wykonane obszycie niczym jakiś custom.. :shock:

[Pawel 53 671]

Dałem 100 albo 150 zł, czyli mniej więcej tyle ile trzeba dac na allegro za uzywaną, problem w tym że ciężko znaleść idealną. Jeżeli chodzi o materiały to jest cała masa do wyboru, Można przebierać w kolorach, fakturach, grubościach. Tak jak widać ja wybrałem czarny materiał w niby-dziurki. Można oczywiście łaczyć dowolnie. Na stronie którą umieścił PETERKA są przykłady.

[sledziuj 1]

Ja korzystałem z usług małego okolicznego zakładu (typu "Będzie Pan zadowolony" :lol: ) i pewnie dlatego jest jak jest. Fakt, że płaciłem połowę mniej (między 50-70), ale nie jestem w 100% zadowolony. :?