Skocz do zawartości
Logan

Bezpieczeństwo, Niebezpieczne sytuacje

Recommended Posts

Ja to widziałem gdzieś. Opowieść o głupocie i szerzącej się nienawiści. Tak to odbieram, niezależnie od kontekstu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
10 godzin temu, Dave napisał:

Wszyscy już widzieli?
 

 


Zastanawiam się co kombinował... Wheelie?

 

Też obstawiam wheelie. W ogóle niezłe jaja się dzieją na tej Patelni. Z rok temu widziałem wypowiedź - zdaje się całkiem na serio, bo bezpośrednio po kolejnym śmiertelnym wypadku - ścigających się tam chłopaczków, z której wynikało, że póki ktoś nie zbuduje im toru, gdzie będą mogli się wyszaleć, póty oni w imię swojej pasji będą tam ginąć. Obczajacie, tak jak mieszkańcy wiosek, które nie mają obwodnic, giną pod kołami tirów, próbując przejść na drugą stronę ulicy. Albo jak chore dzieci, których nie stać leczenie za granicą. Taka sama sytuacja. Będą umierać i już.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tylko tego toru to nikt im nie zbuduje.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ale urwał :-D

Wysłane z mojego E6853 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tępaki i tyle

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

  • Like 4

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

"MotoGP Chabówka" :default_rolleyes::default_icon_mrgreen:

Banda głąbów. Dziwię się że Policja wreszcie się nie zabrała za tych półgłówków 

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
7 minut temu, martab99 napisał:

..... Dziwię się że Policja wreszcie się nie zabrała za tych półgłówków 

Nie do końca rozumiem, co autor miał na myśli ;) 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Za szybko :P

Ma być: Dziwię się że Policja jeszcze się nie zabrała za tych półgłówków

O! :)

 

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Musieliby tam siedzieć kilka godzin, podczas których kolesie na złość jeździliby grzecznie, a kto by limity mandatów wyrabiał?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Najgorsze jest to, że ta sytuacja nie zmienia się od lat mimo myślę że można powiedzieć już kilkunastu wypadków śmiertelnych w tamtym rejonie...

Przypomniałem sobie że kiedyś wysmarowałem posta na lokalnym, krakowskim forum motocyklowym. To było w 2011...

Cytuj

Wczoraj wybrałem się ze znajomymi samochodem do Zakopca. Pełna sielanka, 4 osoby +2 dzieci, wesoły autobus :) Pogoda piękna, ruch spory i co chwila motocykliści. Normalka. Szkoda tylko że 70% to PSYCHOPACI... :? Śmiganie pomiędzy autami, przepychanie się, wyprzedzanie poboczem to standard. Z racji "ładunku" jaki wiozłem, połowę drogi spędziłem patrząc we wsteczne lusterko z której strony zaraz coś śmignie...
Dojeżdżamy do opisywanej tu Obidowej i tu dopiero SAJGON. Nie przesadzam- motocykle wyprzedzające z każdej strony, latające na granicy przyczepności w takich pochyleniach, że strach na to patrzeć. Szczytem DEBILIZMU wykazał się kretyn na R1 który w zakręcie mignął pomiędzy mną na lewym pasie a kobitką na prawym którą wyprzedzałem pod górkę. Prawie uderzył kaskiem w jej lusterko a ona sama w tym momencie ostro odbiła na pobocze, na którym oczywiście stoją kolejni "rejserzy" i robią zdjęcia :evil:
Nie mam natury panikarza, ale biorą pod uwagę dzieci na pokładzie i to co się tam działo- po prostu odetchnąłem z ulgą pod koniec tego fragmentu...

I teraz mając na uwadze te wczorajsze doznania, połączone z informacjami o dwóch chłopakach którzy nie przeżyli wczorajszego dnia oraz przeczytanymi opiniami na ten temat, wiem jedno. Za stary już jestem i za dużo km mam "na karku" żeby mi ktoś wytłumaczył że to co się tam dzieje to nic złego, jest bezpieczne, a każdy robi to na swój rachunek. OTÓŻ NIE- nie robi. Bo dookoła ma mnóstwo postronnych ludzi, którym może zrobić krzywdę. Bo na niedzielną przejażdżkę wybierają się starsi panowie w kapeluszach widzący tylko koniec maski, bo właśnie jedzie para, gdzie chłopak właśnie zdał prawko i zabiera dziewczynę w góry na parę dni, bo jedzie rodzina z dziećmi do rodziców na niedzielny obiad... W polemikę o stanie nawierzchni i możliwych niespodziankach nawet nie wchodzę, bo to nie powinno podlegać wątpliwości nikomu myślącemu choć trochę...

Maszyny za niemało siana, kombinezony i kaski za tysiące złotych- żal 200 zł na wypad na tor? Regularnie można pośmigać w Kielcach, Radomiu, Lublinie czy Poznaniu. Ja wiem- tu nie trzeba nic planować, nie trzeba się zapisywać, jest widownia, można pokazać kumplowi że jest szybciej/niżej. Szkoda tylko że praktycznie co tydzień ktoś wraca do domu w czarnym worku. I o zgrozo- oby tylko tak wracał motocyklista a nie Bogu ducha winny kierowca auta który akurat był na trajektorii lotu.

To chyba najdłuższy post w historii mojego "forumowania", nie tylko tu. Nie mam zapędów moralizatorskich, ale po wczorajszym naprawdę niestety nie możemy mieć pretensji do kierowców, którzy widząc takie brewerie określają motocyklistów mianem psychopatów, dawców itd

Dodam tylko że Policja jak chce to potrafi. Przykładem są tu słynne w Krakowie swojego czasu "spotkania czwartkowe" na ul. Bora Komorowskiego. Długi, szeroki i gładki kawał dobrej nawierzchni, obok duzy parking centrum handlowego i stacja benzynowa. Idealne miejsce dla ówczesnych street-racerów :) No i przyszedł moment kiedy Policja się zabarała za temat, w przeciągu kilku tygodni posypały sie setki mandatów, zaterzymali ileśtam praw jazdy, odebrali ileśtam dowodów rejestracyjnych i temat w zasadzie się skończył. Jasne, towarzystwo przenosiło się z tego miejsca raz tu, raz tam, ale generalnie temat nocnego dziczenia po Krakowie z praktycznie zorganizowanej formy zszedł do "podziemia". Nie znaczy że go nie ma, ale jednak dało się...

 

  • Like 7

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No i wczoraj miałem swój pierwszy wypadek/stłuczkę motocyklową. Z mojej winy i głupoty. 

Jechaliśmy (ja + pasażerka) w sznurku samochodów jeden za drugim, z prędkością około 40-50km/h i zachowałem odpowiednio duży odstęp i z tego powodu rozglądałem się na boki co było błędem (złudne poczucie bezpieczeństwa). Gdy spojrzałem do przodu to ledwo zdążyłem nacisnąć hamulce i lekko skręcić w prawo i uderzyłem w samochód stojący w korku przede mną. Wtedy prędkość pewnie była 20-30km/h. Motocykl (kufer) przygniótł nogę pasażerki. To tak w wielkim skrócie.

Bilans: Pasażerka ma zmiażdżoną jedną kość śródstopia prawej stopy (od dużego palca) i jest poobijana. Stopa w gipsie. Za tydzień ma mieć kontrole to może zdejmą jej gips i założą stabilizator. A ja jestem w sumie tylko poobijany.

Ogólnie jechaliśmy w pełnych strojach motocyklowych. Jednak gdyby pasażerka nie miała butów motocyklowych (kupione 2 tygodnie temu), to nie wiem co by zostało z jej stopy, bo była tak wygięta, że myślałem, że ma połamaną nogę w kilku miejscach.

Zatem polecam porządne buty motocyklowe i dobre ochraniacze na biodra bo było podejrzenie pękniętej miednicy. No i oczywiście pełną koncentrację na drodze. 

Pozdrawiam!

Snajk

2db660c738afe.jpg

Edytowane przez Snajk

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

@Snajk dużo zdrowia pasażerce! Trzymam kciuki, żeby się pozrastało bez problemów.

Niby jak na 20km/h to oberwała, ale z drugiej strony dobrze, że tylko tak się skończyło. W końcu jak by nie patrzeć był to wypadek.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dziękuję za miłe słowa. 
Jej stopa przejęła właśnie ciężar motocykla bo wpadła pod boczny kufer. Jednak na serio boję się myśleć co by było gdyby nie miała tych butów. 

I jeszcze szczęście w nieszczęściu, że ludzie okazali się bardzo pomocni. Nawet małżeństwo, w które wjechałem. Okazało się że sami mają motocykl. I osoba jadąca za mną też była motocyklistą i naprawdę się zaopiekowali nami a później sprzętem. 

Pozdrawiam!
Snajk

Edytowane przez Snajk

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To mieliście szczęście w nieszczęściu. Najważniejsze, że nic poważnego się nie stało. Także szybkiego powrotu do zdrowia.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dopisuję się do życzeń szybkiego powrotu do zdrowia.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Chabówka raz jeszcze:

http://www.gazetakrakowska.pl/motofakty/aktualnosci/a/motocyklisci-z-patelni-smieja-sie-policji-w-twarz-wprowadzili-numery-startowe-do-wyscigow,13126082/

"Motocykliści ogłosili już na swojej stronie na Facebooku terminy najbliższych dużych wyścigów. Odbędą się one: 12 maja - będzie to „Zlot fanów R1 Patelniaring” (zapisanych jest na dziś 1110 motocyklistów)".

Tysiąc... sto... dziesięciu?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×