xel 3 495 Zgłoś ten post Napisano 8 Czerwiec 2020 Chyba się od kogoś pouczyć Gość zaczął machać łapą i mu jakby brakło czym zahamować Najbardziej żal CBFki. Z drugiej strony, może będzie do wyrwania na aukcji policyjnej za grosze Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
KaeS 10 463 Zgłoś ten post Napisano 8 Czerwiec 2020 1 minutę temu, xel napisał: Najbardziej żal CBFki. Jak to żal? Niczego, co milicyjne nie żal, tym bardziej, że oni sami nie żałują swego sprzętu. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
żeglarz 1 021 Zgłoś ten post Napisano 8 Czerwiec 2020 Jak to żal? Niczego, co milicyjne nie żal, tym bardziej, że oni sami nie żałują swego sprzętu. Sam za to zaplacisz ja z reszta tezWysłane z mojego SM-G770F przy użyciu Tapatalka 4 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
KaeS 10 463 Zgłoś ten post Napisano 8 Czerwiec 2020 27 minut temu, żeglarz napisał: Sam za to zaplacisz ja z reszta tez Płacę za to od zarania dziejów, więc co za różnica jeden motór w tę, czy drugi radiowóz w tamtą? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
bom 148 Zgłoś ten post Napisano 8 Czerwiec 2020 Karma Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
arthurr 5 243 Zgłoś ten post Napisano 12 Czerwiec 2020 Znam zasadę, że nie jeździ się bez ciuchów. Sam o niej trąbię. Niestety - nie zastosowałem się. Pojechałem "tylko sprawdzić" czy przeszczep koła się przyjął. Złapałem shimmę przy ok 120. Nie opanowałem, jebłem na asfalt przy (pewnie, nie dało się patrzyć na licznik) ok. 80. Motocykl przeszurał jakieś 30 metrów po asfalcie (są ślady) krzesząc iskry (dobrze, że zrobiłem stelaże), ja za nim. Sytuacja nie do opanowania choć walczyłem. Nie chcę o tym gadać, nic mi nie jest, żyję, piecze ale się zagoi. Wklejam to tylko ku przestrodze. Uczcie się na moich błędach. Ubierajcie się nawet po bułki. 10 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Piotreo 2 189 Zgłoś ten post Napisano 12 Czerwiec 2020 Ty se Chłopie nowe hobby znajdź... Jak nie szlifierka, to znowu gleba Strach się bać! PS. Cały jesteś? Kuruj się ! Wysłano na Berdyczów... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
xel 3 495 Zgłoś ten post Napisano 12 Czerwiec 2020 Jak wiemy, blizny dodają charakteru, tatuaże się domaluje ;-) ważne, że te ocierki chyba nie jakieś głębokie!Wytapatalkowane z magicznego pudełka Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 991 Zgłoś ten post Napisano 12 Czerwiec 2020 Taki stary a taki gupi Nie Ty pierwszy, nie ostatni Ja też kiedyś podobnie, tylko po 4 browarach, rozgrzewałem olej w DRce na pobliskim boisku ... miałem lepsze punktowe "zapalenia skóry" no i koszulkę z krótkim, dresiki, crocsy i takie tam .. bez kasku jedyne czego nie miałem to zdjęć po... bo nie było się czym chwalić .. ale też piekło Twoje zdrowie Arturo O.S. a i jeszcze jedno ..zapomniałem dodać... Moniko przypierdziel mu w ten nierozgarnięty łeb coby mu takie głupoty z głowy na przyszłość wybić Wysłane z mojego Hammer_Energy_18x9 przy użyciu Tapatalka 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bodek 3 629 Zgłoś ten post Napisano 13 Czerwiec 2020 Artur, ale jechałeś tak jak na zdjęciach, czy miałeś chociaż jakąś bluzę? PS: ta czerwień to w sumie nawet ładnie komponuje się z tatuażami. Może zostaw? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Mario 6na9 6 800 Zgłoś ten post Napisano 13 Czerwiec 2020 Dobrze że tylko tak się skończyło. Do wesela się zagoi. Zdrówka. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
strażowy 920 Zgłoś ten post Napisano 13 Czerwiec 2020 ...dobrze że aż tyle i tylko tyle ...nie chcesz o tym gadać i to zrozumiałe bo o czym tu gadać ? ...pozdrawiam i udanej części sezonu życzę Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
artex 8 447 Zgłoś ten post Napisano 13 Czerwiec 2020 18 godzin temu, arthurr napisał: (...). Sytuacja nie do opanowania choć walczyłem. A jak walczyłeś z shimą? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Marcin N 8 761 Zgłoś ten post Napisano 13 Czerwiec 2020 No tak... dobrze że tylko tak się skończyło. Od razu przypomina mi się przypadek Jagny co za róg po bułki chciała podjechać...CŽ175 typ 450 -> Honda Shadow 600 -> F650GS -> F650GS Dakar -> Triumph Tiger 800XCX / G650X-Countrytaptarapta Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
cykli 4 039 Zgłoś ten post Napisano 13 Czerwiec 2020 21 godzin temu, arthurr napisał: Znam zasadę, że nie jeździ się bez ciuchów. Sam o niej trąbię. Niestety - nie zastosowałem się. Pojechałem "tylko sprawdzić" czy przeszczep koła się przyjął. Złapałem shimmę przy ok 120. Nie opanowałem, jebłem na asfalt przy (pewnie, nie dało się patrzyć na licznik) ok. 80. Motocykl przeszurał jakieś 30 metrów po asfalcie (są ślady) krzesząc iskry (dobrze, że zrobiłem stelaże), ja za nim. Sytuacja nie do opanowania choć walczyłem. Nie chcę o tym gadać, nic mi nie jest, żyję, piecze ale się zagoi. Wklejam to tylko ku przestrodze. Uczcie się na moich błędach. Ubierajcie się nawet po bułki. Kuruj się! Zdrapki powinny do końca lipca się zagoić... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 991 Zgłoś ten post Napisano 13 Czerwiec 2020 Kuruj się! Zdrapki powinny do końca lipca się zagoić...To jakieś nowe wytyczne z ministerstwa? Wysłane z mojego Hammer_Energy_18x9 przy użyciu Tapatalka 1 1 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Omis Hodża 1 285 Zgłoś ten post Napisano 14 Czerwiec 2020 Szkoda chłopa..... Taki stary a taki.... Warta łomotu srogiego... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bodek 3 629 Zgłoś ten post Napisano 14 Czerwiec 2020 15 godzin temu, artex napisał: A jak walczyłeś z shimą? Bronił się rękami i nogami. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
mirek2404 7 179 Zgłoś ten post Napisano 14 Czerwiec 2020 Zdrowiej jak najszybciej Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
arthurr 5 243 Zgłoś ten post Napisano 14 Czerwiec 2020 Jak się broniłem? Zabrakło odwagi i refleksu żeby.. dać w pi..ę, z tego co pamiętam usztywnilem łapy i próbowałem to wygasić, ale było to tak nagłe i z taką amplitudą że bez szans. Jak potem oglądałem ślady, to tylne koło szło wężykiem poślizgiem w pasie ok 1 m szerokości.. nie polecam. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 991 Zgłoś ten post Napisano 14 Czerwiec 2020 Jak się broniłem? Zabrakło odwagi i refleksu żeby.. dać w pi..ę, z tego co pamiętam usztywnilem łapy i próbowałem to wygasić, ale było to tak nagłe i z taką amplitudą że bez szans. Jak potem oglądałem ślady, to tylne koło szło wężykiem poślizgiem w pasie ok 1 m szerokości.. nie polecam.A co było tego przyczyną? Wysłane z mojego Hammer_Energy_18x9 przy użyciu Tapatalka Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
arthurr 5 243 Zgłoś ten post Napisano 14 Czerwiec 2020 (edytowane) Dwa podejrzenia. Mimo że łożyska główki nie wykazują luzu ani przycięć to przy dolnej półce coś metalicznie cyka przy przetaczaniu motka po placu. Dodatkowo jak dostałem motocykl w ręce to miał luźną nakrętkę górnej półki. Lagi w półce popuściłem, nakrętkę skręciłem, na kole 19 i starej tkc80 po tej operacji jeździł bez problemu do 140. Łożyska zmienię. Drugi trop to koło a właściwie opona, bo samo koło zrobione od nowa. Założyłem nowego ale leżącego już u mnie jakiś czas Dunlopa D908RR.. bardzo miękkie kostki, dość małe.. tyle że indeks prędkości do 170 więc teoretycznie powinno robić. Oponę już zmieniłem na karoo t, na których jeżdżę już od lat i mam zaufanie ale testów nie było bo..złamałem kluczyk.. a poza tym się boję. Właśnie, ktoś chętny jako tester? Edytowane 14 Czerwiec 2020 przez arthurr 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Omis Hodża 1 285 Zgłoś ten post Napisano 14 Czerwiec 2020 Czekam na test Karoo T, zrób kluczyk, zatankuj Huske i powolutku. Gdybyś nie żydził paliwa dla mnie, to testy miał byś za sobą. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
arthurr 5 243 Zgłoś ten post Napisano 14 Czerwiec 2020 Chciałem nalać tos się tak przestraszył że klucz złamałeś.. 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Omis Hodża 1 285 Zgłoś ten post Napisano 15 Czerwiec 2020 No tak, biednemu zawsze piach w oczy. Na szczęście to nie jak kręciłem kluczykiem. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach