Skocz do zawartości
Logan

Bezpieczeństwo, Niebezpieczne sytuacje

Recommended Posts

37 minut temu, manioora napisał:

A mnie się wydaje, że nie ma co dzielić ludzi na motocyklistów i innych... W każdej grupie znajdzie się chuj... 

Jestem lepszym człowiekiem, bo mam rację? Kierowca pasata może i miał rację, ale dostał po mordzie... Jakby się uśmiechnął i pomyślał, a wpuszcze chłopaków, dobre uczynki wracają, to by był i pasek cały, ryjek nie obity i cały internet by się nie śmiał, że taki byk dał się pobić...

A po co wytaczać aż takie działa..? "Lepszym człowiekiem"? Pewnie zwyczajnie był wkurzony gdy odstał swoje w kolejce a przed niego wciskało się dwóch "uprzywilejowanych". Czy to czyni go lepszym człowiekiem? A to walenie i kopanie w samochód? To normalne?

Do tego czytałem już o tej sytuacji w kilku miejscach i "ciepłe" komentarze zbiera raczej ten psychopata w kasku a nie kierowca osobówki. 

Z jednym się zgodzę: w każdej grupie znajdzie się taki typ...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Spokojnie Marcin... Ja nie pochwalam postawy motocyklisty z filmu... Bo niestety jak się pchasz, to musisz liczyć się z tym, że ktoś może Cię nie wpuścić i to nie jest powód do wyżywania się na jego aucie... Wydaje mi się, że kierujący pasatem mógł go nawet początkowo nie widzieć... Tylko po co wychodzi i od razu do bicia? Ja tego nie rozumiem... 

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dyskredytujesz kierowcę Passata, że niby miał wpuścić, uśmiechać się itd. Nie. Nie miał. Mógł, ale być może wpuścił już pięciu i szóstego zwyczajnie nie chciał. 

Oczywiście, że się pcham, tyle że jak ktoś mnie wpuści to dziękuję, a jak nie, to wiem dlaczego. I nie przyszłoby mi do głowy mieć pretensje do kierowcy że mnie nie wpuścił. 

Godzinę temu, manioora napisał:

Co to qwa da, że zablokuje komuś drogę? Jestem lepszym człowiekiem, bo mam rację? Kierowca pasata może i miał rację, ale dostał po mordzie... Jakby się uśmiechnął i pomyślał, a wpuszcze chłopaków, dobre uczynki wracają, to by był i pasek cały, ryjek nie obity i cały internet by się nie śmiał, że taki byk dał się pobić

Żeby była jasność, nie zgadzam się z tym fragmentem twojej wypowiedzi. 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
10 minut temu, manioora napisał:

Spokojnie Marcin... Ja nie pochwalam postawy motocyklisty z filmu... Bo niestety jak się pchasz, to musisz liczyć się z tym, że ktoś może Cię nie wpuścić i to nie jest powód do wyżywania się na jego aucie

 

Ale ja jestem spokojny :default_cafe2:

I z tym co napisałeś się zgadzam w 100%. Ja sam nieraz jadąc motkiem autostradą podjeżdżam do przodu, ale zawsze podjeżdżając spoglądam czy ktoś nie ma nic przeciwko. Raz mi się zdarzyło że ktoś miał, za to kolejne auto mnie wpuściło i już. Nawet by mi do głowy nie przyszło się pompować, bo niby w związku z czym..? 

 

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
2 minuty temu, arthurr napisał:

Dyskredytujesz kierowcę Passata, że niby miał wpuścić, uśmiechać się itd. Nie. Nie miał. Mógł, ale być może wpuścił już pięciu i szóstego zwyczajnie nie chciał. 

Oczywiście, że się pcham, tyle że jak ktoś mnie wpuści to dziękuję, a jak nie, to wiem dlaczego. I nie przyszłoby mi do głowy mieć pretensje do kierowcy że mnie nie wpuścił. 

To ja robię dokładnie tak jak Ty, ale i tak uważam, że trafił swój na swego... Nie mam zamiaru nikomu kibicować, uważam tylko, że nic nie zmieni fakt nawet jak przepuszczę dziesięciu... 

1 minutę temu, Marcin_Krk napisał:

Ale ja jestem spokojny :default_cafe2:

I z tym co napisałeś się zgadzam w 100%. Ja sam nieraz jadąc motkiem autostradą podjeżdżam do przodu, ale zawsze podjeżdżając spoglądam czy ktoś nie ma nic przeciwko. Raz mi się zdarzyło że ktoś miał, za to kolejne auto mnie wpuściło i już. Nawet by mi do głowy nie przyszło się pompować, bo niby w związku z czym..? 

 

I tej wersji będziemy się trzymać :-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
1 minutę temu, manioora napisał:

ale i tak uważam, że trafił swój na swego...

Odpowiedz proszę na konkretne pytanie: jak zachowałbyś się, kiedy ktoś skopalby Ci auto? 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Przede wszystkim staram się nie dopuścić do takiego obrotu spraw. A w aucie mam rejestrator i gdybym zobaczył, że mam jakieś straty, to zgłaszam sprawę na policję... A gdyby nic się nie stało, to darował bym... 

Niestety miałem taką sytuację w życiu, która uczy pokory... Przecież druga strona zawsze może mieć nóż albo klamkę...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
11 minut temu, manioora napisał:

gdybym zobaczył, że mam jakieś straty

Rejestrator nie widzi tylnego zderzaka. Musiałbyś wysiąść. Czyli zachować się jak kierowca Passata. 

Z mojej strony dość, podsumowując, dwano nie widziałem w akcji większego buraka niż motonita. Robię ok. 15 tys km miesięcznie. 

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
13 minut temu, arthurr napisał:

Rejestrator nie widzi tylnego zderzaka. Musiałbyś wysiąść. Czyli zachować się jak kierowca Passata. 

Z mojej strony dość, podsumowując, dwano nie widziałem w akcji większego buraka niż motonita. Robię ok. 15 tys km miesięcznie. 

Artur, nie warto wysiadać... Z mojej strony koniec... 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja już nie wysiadam od chyba 20 lat - pewien pan mi dwa razy zajechał dużym śmierdzącym fiatem / 125p.../ drogę  przed skrzyżowaniem bez kierunkowskazu , poszedłem "porozmawiać" ale w połowie drogi zobaczyłem jak gość się gramoli z fiaciska i czym prędzej wróciłem do pojazdu . Miał grubo ponad dwa metry wzrostu ważył około 150 kilo , zapyteł "czego" i już mnie nie było . Żona moja czasem wspomina tą sytuację .

Z drugiej strony ze dwadzieścia lat temu jadę sobie Felicją przez miasto i chyba zajechałem panu w beemce delikatnie drogę , na światłach typ w dresie wysiada szarpie za klamkę /zawsze zamknięte :D/ i bluzga  - ja wyciągam ze schowka w desce klamkę Sig Sauera na kulki plastikowe , przeładowuję i ... gość już siedział w bawarce . Tak szybko spierdzielał że nie widziałem twarzy . Ale to inne czasy były i dzisiaj nie polecam :D

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
4 godziny temu, Marcin_Krk napisał:

Ciekawe co się stało się 

wymienił klocki i zacisk się odkręcił

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Co to się stanęło :O 

Swoją drogą, w tym wszystkim kierownik motóra chyba miał dużo szczęścia...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Co to się stanęło :O 
Swoją drogą, w tym wszystkim kierownik motóra chyba miał dużo szczęścia...
Jak to co?... W trakcie wyprzedzania zmienił zdanie, a że twardziele nie używają ABS, to tak się kończy akcja panika.

Wysłane. Po prostu wysłane.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No to Ania po pierwszej wywrotce. W Łagiewnikach na skrzyżowaniu plama oleju.

taptarapta

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
No to Ania po pierwszej wywrotce. W Łagiewnikach na skrzyżowaniu plama oleju.

taptarapta


No to słabo.. cała, zdrowa?
Powodzenia tam

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zimna krew zachowana. Ani nic się nie stało. Podjeżdżaliśmy na światła więc żadna prędkość. Tylko pech że przednim kołem trafiła na rozlany olej

taptarapta

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
11 godzin temu, Marcin N napisał:

Zimna krew zachowana. Ani nic się nie stało. Podjeżdżaliśmy na światła więc żadna prędkość. Tylko pech że przednim kołem trafiła na rozlany olej

taptarapta
 

Dobrze, że wszystko ok, a jechałeś za czy przed?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Byłem przed. musiałem minąć tą plamę

taptarapta

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Mój kolega tez zaliczyl plame oleju na rondzie czyżyńskim w krk, dojezdzał do świateł a predkość bliska zeru, wezwał straż pozarną, narobił rabanu i korek na pół krakowa. Strazacy ladnie posprzatali a on z peknietym deklem wrocil na lawecie. U nas co chwile jakś plama, ostatnio jechal ziom w jakiejs nieduzej ciezrowce i normalnie chlustalo mu z baku paliwo, bo nie domknął, jak w korku stalem to bylo widac przy kazdym jego hamowaniu... Inny znowu, chyba mu coś pod silnikiem strzelilo bo normalnie wyjechał z osiedla i lał sie olej spod silnika:default_icon_e_surprised: ale gosc sie skapnął zanim wjechał na dwupasmowkę, zawrocił spowrotem na swoje miejsce parkingowe...ale w dwie strony głowna ulica osiedlowa zlana olejem...przez dzień musialem jezdzic środkiem, wkoncu też strazacy posprzatali.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×