Geoborek 447 Zgłoś ten post Napisano 17 Luty 2015 Zdrowia. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Dave 4 513 Zgłoś ten post Napisano 18 Luty 2015 Ten przełom sezonów 14/15, to jakiś niefartowny jest. Jeszcze chyba żadnego roku tylu nas nie doświadczyło :/ Faktycznie wyjątkowo kontuzyjny sezon! Ja poniedziałkowe narty zakończyłem na ortopedii :( I mimo, że bez gipsu to dostałem trzecią nogę i szlaban na poruszanie się przez 2-3 tygodnie. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Dave 4 513 Zgłoś ten post Napisano 18 Luty 2015 I najważniejszego nie napisałem! Stoner: szybkiego powrotu do zdrowia! Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 975 Zgłoś ten post Napisano 18 Luty 2015 Faktycznie wyjątkowo kontuzyjny sezon! Ja poniedziałkowe narty zakończyłem na ortopedii :( I mimo, że bez gipsu to dostałem trzecią nogę i szlaban na poruszanie się przez 2-3 tygodnie. Cza było bratu dźwignąć ;-) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ARG 1 050 Zgłoś ten post Napisano 18 Luty 2015 Szybkich powrotów do zdrowia. Ostatnio strach otwierać forum :/ Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
FALCON 5 929 Zgłoś ten post Napisano 26 Luty 2015 (edytowane) Idiota : http://m.interia.pl/motoryzacja/news,nId,1679458 Edytowane 26 Luty 2015 przez FALCON Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Pawel 53 634 Zgłoś ten post Napisano 26 Luty 2015 Napisałem o tym w grupie wroclaw na fb. Generalnie malolaty nie widzą kłopotu wysłano z daleka Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Jezier 11 573 Zgłoś ten post Napisano 26 Luty 2015 "...przemknął obok kolumny jadących zgodnie z przepisami pojazdów z zawrotną prędkością, jadąc na tylnym kole..." Nic w tym nadzwyczajnego, gdyby wyprzedzał jadąc na jakimś innym kole, dajmy na to na przednim - to już byłoby o czym pisać. :) 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
artex 8 447 Zgłoś ten post Napisano 26 Luty 2015 (edytowane) plus dla pismaków, że nie nazwali go motocyklistą a "wyprzedzającym na jednym kole" :/ Edytowane 26 Luty 2015 przez artex Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
pawelw 79 Zgłoś ten post Napisano 26 Luty 2015 ja w niedzielę podczas przejażdżki też miałem nieco dziwną sytuację, gdy jadąc prawidłowo zostałem wyprzedzony na "podwójnej ciągłej", w terenie zabudowanym, bez zachowania właściwej ode mnie odległości, tuż przed przejściem dla pieszych oraz skrzyżowaniem, z nazbyt wysoką prędkością przez pędzącego TIRa. czyli co - duży może więcej? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Logan 2 313 Zgłoś ten post Napisano 26 Luty 2015 Nazwali, tylko zdanie wcześniej. Obejrzałem to kilka razy i wydaje mi się, co następuje: Wyprzedzanie na skrzyżowaniu o ruchu niekierowanym i jazda bez uprawnień, wyprzedzanie tuż przed skrzyżowaniem (z lewej strony) pojazdu sygnalizującego zamiar skrętu w lewo- to jego przewinienia. Natomiast poderwanie koła wydaje się być chwilowe- być może niezamierzone. Gdy testowałem KTMa Duke'a 690, wyprzedzałem autobus i w trakcie zmiany biegu z 2 na 3 moto też weszło na gumę- z samego gazu, zaskakując mnie przy tym nieco. Z opisu mam wrażenie, że jego największym przewinieniem jest gumowanie. Zrozumiałbym to, gdyby wszystkich wyprzedził w ten sposób. Natomiast wymienione przeze mnie przewinienia zdają się być dużo poważniejsze od "akrobacji". Ponadto nie widzę nigdzie zmuszenia kogokolwiek do gwałtownego hamowania, ale może mi umknęło. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
mirek2404 7 175 Zgłoś ten post Napisano 26 Luty 2015 No cóż gumowanie jest takie bardziej ,,medialne'' i pismakowi daje poklask niezorientowanej publiki.Co do poderwania koła to też myślę,że tak mu jakoś wyszło nie do końca świadomie. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Jarek 22 812 Zgłoś ten post Napisano 5 Marzec 2015 Z motocykla, wieku kierownika i kierunku w którym jechał można wyciągnąć wniosek, że to nasz kolega Mik1046 ( http://f650gs.pl/user/2480-mik1046/ ) Jeżeli tak ( a pewności nie mam tylko tak wnioskuję ) wynika, że i "X" żył na forum - to ten co Agre swojego czasu pytał o niego, a dyskusja na ten temat była dość żywa. Później informował o akcji serwisowej http://f650gs.pl/topic/7820-akcje-serwisowe-bmw-g-650-x/page__fromsearch__1 Niezależnie kim jesteś zdrowiej szybko! http://www.m.nasygna...motocyklem-foto Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
lcoo 5 494 Zgłoś ten post Napisano 5 Marzec 2015 Dobrze, ze obrażenia wyłącznie takie jak w artykule, bo patrząc na pozostałości po motocyklu, to miał chłopak dużo szczęścia. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Kropka 2 452 Zgłoś ten post Napisano 5 Marzec 2015 Ciężki okres dla motocyklistów, zanim kierowcy bombowców przyzwyczają się do przemykających dwóch kółek. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
lcoo 5 494 Zgłoś ten post Napisano 5 Marzec 2015 Ciężki okres dla motocyklistów, zanim kierowcy bombowców przyzwyczają się do przemykających dwóch kółek. Okres, okresem, a głupota ludzka swoją drogą :/ Mimo ~4 lat ma motocyklu, nadal nie mogę zrozumieć zachowania: zatrzyma się (na "ustąp"), popatrzy na Ciebie, dojedziesz bliżej na 10-20 metrów, a delikwent wtedy rusza! Tego nagminnego zachowania nie pojmuję, lekarstwem może byłaby zamiana z takim delikwentem, niech się obs...a, to może zrozumie co wyrabia. No ale możemy sobie tylko pogadać :/ Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
mila1 3 368 Zgłoś ten post Napisano 5 Marzec 2015 Właśnie romawiałem z kolegą Miki, wstępnie go poskładali i czeka na operację. Ze wstępnych badań wynika, że na szczęście nie ma poważniejszych obrażeń. Podzczas wypadku przeleciał nad samochodem i to go trochę uchroniło. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Mutomb 3 541 Zgłoś ten post Napisano 5 Marzec 2015 Ja pierdziele... Motek wyglada fatalnie... Zdrowiej kolego. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
red 4 330 Zgłoś ten post Napisano 5 Marzec 2015 motek zdemolowany zdrowiej jak najszybciej Miki Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
jasinek 6 039 Zgłoś ten post Napisano 5 Marzec 2015 :-o Szybkiego powrotu do zdrowia Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Logan 2 313 Zgłoś ten post Napisano 5 Marzec 2015 Szybkiego odzyskania sprawności ;) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Jarek 22 812 Zgłoś ten post Napisano 5 Marzec 2015 Chyba czasem tutaj zagląda - możecie do Kamila coś napisać. http://wiadomosci.bielsko.info/8423-kraksa-motocykla-i-osobowki-foto Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
krzbur 72 Zgłoś ten post Napisano 5 Marzec 2015 No motocykl to w fatalnym stanie. Czytałem kiedyś o jakimś kierowcy autobusu gdzieś za granicą co jak ktoś mu drogę zajechał to celowo walił, żeby furę dla gościa skasować. Popieram takie podejście. Jak się czymś dużym jedzie to zawsze można trochę jednak hamulec odpuścić. I tak on płaci. A może się nauczy, że sam z dróg nie korzysta. Szybkiego powrotu do zdrowia koledze życzę. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
mirek2404 7 175 Zgłoś ten post Napisano 5 Marzec 2015 Zdrowiej chłopie. A tak na marginesie to się zastanawiam o czym myśli taki kierowiec który wymusza pierwszeństwo na jednośladzie.Z moich obserwacji wynika,że tylko niewielka część która spowodowała takie zagrożenie po prostu zagapiła się.Niektórzy widzą nadjeżdżający motocykl a mimo to wcinają się licząc chyba na cud jakiś. 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
krzbur 72 Zgłoś ten post Napisano 5 Marzec 2015 Mi się wydaje, że mylnie szacują prędkość. Wydaje im się, że jak to motocykl to pewnie ze 160 leci. A, że lampa jest tylko jedna to i odległość jest ciężej oszacować. Więc ruszają wcześniej bo on i tak zaraz śmignie i już go nie będzie. Zauważyłem coś takiego jak ktoś zmienia pas na mój. Jak się zorientuje, że za nim jest motocykl to od razu uciekają bo myślą, że nie wiadomo ile jadę. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach