Skocz do zawartości
moQoni

F650GS singiel vs. F650GS twin - porównanie okiem blondynki ;)

Recommended Posts

No i stało się... mój kochany singiel wywędrował do świetnych ludzi z Krakowa, a ja śmigam na Twinie :)

Jak w moim singlu byłam bezgranicznie zakochana, tak tutaj dopiero zaczynamy darzyć się ciepłym uczuciem i muszę przyznać, że przy każdym spotkaniu coraz bardziej ;)

No i właśnie... wiem, że byłych i teraźniejszych nie należy porównywać, ale.... ;)

Moje subiektywne porównanie singiel vs twin ( totalnie subiektywne, nie oparte o żadne dane techniczne...)

  1. Singiel jest wyższy i sylwetka na motocyklu jest bardziej wyprostowana, nogi w trakcie jazdy maja mniejszy kąt, wg mnie pozycja wygodniejsza ( nie wiem czy to nie kwestia przyzwyczajenia po prostu), bowiem jazda na Twinie jest równie przyjemna, natomiast na postoju jak w singlu trzeba było czasami użyć nieco siły, tak z Twinem idzie gładko jak po maśle... chociażby „wsteczny” - z palcem w.... ;) Po prostu w Twinie dotykam zdecydowanie większą częścią stopy podłoża ( mam 167 cm).

Mam wrażenie, że Twin jest lżejszy i znacznie poręczniejszy od Singla.

siedzisko: w singlu mięciutko, po przesiadce na twina – cholerka deska... ale to chyba tylko przy tym porównaniu, bowiem już 2 koleżanki ( Honda CBR600, Yamaha YBR250) w chwili gdy usiadły na Twina – pierwsze ich słowa to: „ ale mięciutko”... co ??? Zdałam sobie wówczas sprawę, że może być gorzej ? ;)

Generalnie przeprowadziłam 2 testy siedzisk:

  • owego czasu zakładałam obniżone siedzenie do singla i owszem na postoju pełna kontrola motocykla, ale w trakcie jazdy jakoś nie tak... nie było tak wygodnie jak przy oryginalnym siedzeniu ( głównie pozycja), zostało oryginalne siedzenie,

  • do twina założyłam siedzenie „bardziej komfortowe” ( miększe), ale jest ono mam wrażenie szersze i jak w trakcie postoju automatycznie znowu dotykam podłoża palcami, co nie stanowi dla mnie problemu już z przyzwyczajenia to może „ uwierało mnie w udach” to za dużo powiedziane, ale było tam nieco za dużo...
    Zostaję przy oryginalnym siedzisku – zastanawia mnie tylko jak na dłuższe trasy moja szanowna się na to zapatruje, ale trzeba po prostu przetestować.

  1. Wyprostowana sylwetka w singlu to też zasługa kierownicy, generalnie mam wrażenie, że przód singla jest wyższy i kierownica jest nieco wyżej ( pewnego razu ustawiono mi ją wyżej na enduro i powiedziano, że nie będę chciała zmieniać i mieli rację – już nie zmieniłam).

W twinie sylwetka jest bardziej pochylona, co początkowo było dla mnie problemem, ale po podwyższeniu kierownicy o 2 cm i ustawieniu jej na bardziej pionowo jest SUPER ( chociaż w dalszym ciągu nie tak prosto jak w singlu).

Przy jeździe na stojąco w twinie bardziej muszę się pochylać, w singlu byłam bardziej wyprostowana.

  1. ZAKRĘTY: Wcześniej nie zdawałam sobie sprawy z tego, że motocykl może sam wchodzić idealnie w zakręt, chociaż jeżdżąc na singlu przyszedł moment, że myślałam, iż wiem jak to jest... no cóż... nie wiedziałam.

Twin jedzie sam, po prostu totalnie poddaje się drodze – idealnie wchodzi w zakręty... ażżżżżż miło ;)

Jakie zdziwienie mnie ogarnęło gdy będąc w zakręcie zerknęłam na licznik... w singlu tak sobie raczej nie pozwalałam, ale tutaj po prostu idziesz... on sam idzie... po prostu płyniesz... inaczej się nie da...

Generalnie w singlu jadąc wiedziałam jaką mam prędkość ( nie musiałam patrzeć na licznik), chociaż po 2 latach związku to już się chyba wie... ( chociaż człowiek lubi być jednak zaskakiwany... ;)) natomiast twin: myślisz, że jedziesz wolno i ciągnie do przodu, a gdy zerkasz na licznik jest już 140... ( ach ten dreszczyk emocji w odkrywaniu nowości... ;) ) i czuję, że może zdecydowanie więcej... ale kurcze jakoś się boję i chyba nie potrzebuję... ;)

  1. Praca silnika: I tutaj jakby nie będę się rozpisywać bo singiel to singiel, a twin to twin.

Twin pracuje pięknie, ma świetne brzmienie, nie używasz sprzęgła tak często jak w singlu ( mam wrażenie w stosunku do singla, że praktycznie wcale), ale jakoś brakuje mi tego drgania kierownicy przy wysokich obrotach, które czułam w dłoniach przy singlu i jak mocniej zadrgało to... aż... przechodziły mnie ciary... ;)

Wiem, wiem... co niektórzy postukają się w głowę... ale to było naprawdę miłe ;)
  1. Kierunkowskazy: tak jak wiele osób mi pisało w przywitalni – można się przyzwyczaić .

Jednak jak na blondynkę przystało... problemy z przyswojeniem są... ;)

aaaa... i jeszcze tylni hamulec: jak w singlu moja małą stopą nie dosięgałam swobodnie, tak w twinie nawet moja mała stopa ogarnia :)

I jakby to napisać... Twin jest BOSKI, ale brakuje mi w nim tej zadziorności... a zdecydowanie bardziej preferuję tych zadziornych, którzy gwarantują, że łatwo nie będzie... ;)

I teraz szanowni koledzy i koleżanki – pytanie. Jakie macie porównanie BMW F650GS Twin vs BMW F800GS ?

Pytanie na przyszłość, ale fajnie byłoby wiedzieć jakie macie odczucia. 800-ka jest wysoka i czy obniżenia ( jakie?) nie zubożają o jakość? I pytanie do girls – wiem, że dajecie radę, ale jakie myki zastosowane, aby sięgać do podłoża i swobodnie manewrować ?

Edytowane przez moQoni
  • Like 16

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Fantazje agreSorek widzę drzemią.... ;)

Girl nie girl... dawajcie co wiecie.

Edytowane przez moQoni
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

... „bardziej komfortowe” ( miększe), ale jest ono mam wrażenie szersze...

pisze się miękciejsze :-D

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

MoQoni trafne spostrzeżenia, miałem Dakara a teraz Twina i podobnie to oceniam, silnik i prowadzenie w zakrętach to największy + twina i praktycznie miażdży singla ;-)

Jeśli chodzi Twina to brakuje mu prześwitu - dobija osłoną silnika o krawężnik :evil: w 8secie pewnie problemu nie ma. Z drugiej strony jak chcesz obniżyć 8setkę to zaleta zniknie.

Po wrzuceniu sprężyn progresywnych w lagi zawieszenie sprawuje się zadziwiająco dobrze nawet na bardzo dziurawym asfalcie.

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Fantazje agreSorek widzę drzemią.... ;)

Girl nie girl... dawajcie co wiecie.

Co tu się dziwić.Siedzi chłop na dalekiej północy,noce tam długie to i fantazjuje ;) zamiast się ruszyć i na jakiś zlot przybyć.A co do butów motocyklowych na grubaśnej podeszwie to zdaje się takowe występują tylko w sklepach trochę ciężko trafić
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Może trochę - no wiesz ....:

hi_k8PiC1UT2LNRyazorg2DUORLNaGN25cL,w207h139.jpg

Geoborek... no nie wiem... Mam schudnąć ? Przytyć? Czy chciałeś pochwalić się zdjęciem ? ;)

Edytowane przez moQoni
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ja miałam trochę inną historie bo przesiadłam sie z plastików( 600rr i 900rr) na Twina ...i powiem tak : RE WE LA CJA!

Nie zamieniłabym go na żaden inny motocykl jestem w nim zakochana !

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Może trochę - no wiesz ....:

hi_k8PiC1UT2LNRyazorg2DUORLNaGN25cL,w207h139.jpg

Geoborek... no nie wiem... Mam schudnąć ? Przytyć? Czy chciałeś pochwalić się zdjęciem ? ;)

Przytyć to nie.Moja sąsiadka jeździ na skuterku i wygląda identycznie.Patrzeć strach

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

I teraz szanowni koledzy i koleżanki – pytanie. Jakie macie porównanie BMW F650GS Twin vs BMW F800GS ?

Do garażu daleko nie masz :P

Jak sama piszesz, porównianie singla vs twina to dwa światy. Dla mnie 650-tka za mała, ale już 800-tka- nieco mocniejsza, wyższa może być ciekawą alternatywą dla 1200... ;) Sam chętnie sprawdzę jak będzie okazja bo jakoś w tym roku na żadną testówkę się nie załapałem :(

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Do garażu daleko nie masz :P

No teraz już tak :D Będziemy prowadzić testy :)

Przy oryginalnym siedzeniu okazało się, że nie jest tak źle – dotykam czubkami palców, także prawdopodobnie wystarczy tylko niższe siedzenie :)

Testy dopiero przede mną... ale nie wiem czy mam szansę ją zdobyć, bo chyba poluje na nią arthurr... ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

... ale nie wiem czy mam szansę ją zdobyć, bo chyba poluje na nią arthurr... ;)

:twisted:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Mam bardzo podobne wrażenia po zmianie z singla na F800GS.

Przy oryginalnym siedzeniu okazało się, że nie jest tak źle – dotykam czubkami palców, także prawdopodobnie wystarczy tylko niższe siedzenie :)

Ja mam obniżone siedzenie i musze stać na palcach przy 1,75m wzrostu. Różne egzemplarze różnie mają. Mój przy przebiegu 20kkm jest wyższy o 25mm (lub 45mm, nie pamiętam dokładnie) od moto kolegi z przebiegiem 15kkm.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Mam bardzo podobne wrażenia po zmianie z singla na F800GS.

Ja mam obniżone siedzenie i musze stać na palcach przy 1,75m wzrostu. Różne egzemplarze różnie mają. Mój przy przebiegu 20kkm jest wyższy o 25mm (lub 45mm, nie pamiętam dokładnie) od moto kolegi z przebiegiem 15kkm.

:o co? :o

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Może po prostu ktoś kto sprzedawał ci motka zapomniał wspomnieć że to wersja ADV? ;) Ile paliwa mieścisz do baku? ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ADV w papierach jest o 1 centymetr wyższy. Ja mam zwykły, kolega ma ADV.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

I twój na niskiej kanapie jest wyższy od ADV???? Cosik tu wybitnie nie gra, ale ja się nie znam. Trzeba by zweryfikować na żywo. Jakiś spontan spot :D Lista?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie. Mierzony był od ośki tylnego koła w pionie do jakiegoś punktu pod siedzeniem. Robił to gość który zajmuje się zawieszeniami.

Edytowane przez Piotrek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Z tego co pamiętam Piotrka GS był wysoki, nawet jak dla mnie, mimo iż inne 800ty dosięgałam całymi stopami, to jego wdawała się wyższa. nie wiem w czym ta różnica, ale wyraźnie była..

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Pomiary robione były też bez obciążenia i ze zmianą naprężenia tylnej sprężyny.

Nie płaczę specjalnie z tego powodu, że jest wysoko poza chwilami kiedy się przewracam w terenie a to coraz rzadziej bo boję się w teren wyjeżdżać.

Może to jest wersja z podwyższonym zawieszeniem a może opony za bardzo napompowałem ;-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×