Skocz do zawartości
JacekJ

Poszukuję F650GS Twin w rozsądnych pieniądzach i znośnym stanie.

Recommended Posts

Chętnie kupię Twina za rozsądną (czytaj niską) cenę. Stan zewnętrzny nie musi być idealny, i tak wszystko zrobię po swojemu. Zależy mi na sprawnej mechanice, zwłaszcza silniku. Zawieszenie itp sprawy sam ogarnę w razie czego. Jeśli macie jakieś propozycje, wiadomości, coś z Allegro lub od znajomych, to proszę o kontakt. Sprawa nie jest pilna, albo kupię coś fajnego, albo będę dalej eksploatował swojego GS-a.

Z góry dzięki za pomoc, jeśli będzie okazja, każdy może liczyć na wzajemność.

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Widziałem go na Allegro. Ten przebieg może być problemem, a może nie być. Ja silnik od singla rozbieram i składam w 3 dni, a tego modelu akurat nie znam. Mój przy 100kkm był w ekstra stanie, ale i tak wymieniłem w nim wszystkie łożyska, pierścienie, napinacz i mnóstwo innych gratów, żeby był jak nowy. W tym konkretnym egzemplarzu dochodzi jeszcze obniżone zawieszenie. Może ktoś z forum go oglądał i ma jakieś pojęcie, co to za sztuka?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W tym konkretnym egzemplarzu dochodzi jeszcze obniżone zawieszenie.

Widać to na zdjęciach?

Icoo ma amor tylny do twina,

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Widać to na zdjęciach?

Icoo ma amor tylny do twina,

Na Allegro jest napisane, ale dość niejasno.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jacku, ale po zadupiach dalej będziesz jeździł? Chyba nie kierujesz się w stronę asfaltu?

Edytowane przez mila1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Absolutnie. Z relacji Peterki i jeszcze paru osób wynika, ze Twin ma podobne właściwości jezdne do małego GS-a. Szukam taniego egzemplarza, właśnie żeby nie było go szkoda. Zależy mi na mocy i wygodzie do jazdy z Żoną po prostu.

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

kiedyś jak szukałem f800st , widziałem na allegro czy olx taką ładną sztukę z 2009 roku - całą , nie uszkodzoną . ale nie było podanego przebiegu . pojazd z belgii więc nie problem . miał 153000 kilometrów i pan to powiedział mi oficjalnie przez telefon , dodał że jedynym śladem po tym przebiegu jest lekko złażąca farba z silnika . jeździł normalnie , miał ksiązkę serwisową , serwisowany w aso bmw . tak że przebiegi tu nie robią jakiegoś spustoszenia w silniku - warunek to normalny serwis .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Do jazdy z żoną będziesz musiał zrobić coś z kanapą, bo dla pasażera jest straszna - ale to pewnie wiesz. Na szybko przejrzałem zagraniczne ogłoszenia... Polska to jednak kraj cudów, za granicą nie da się kupić twina poniżej 20 tys...

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Polska to jednak kraj cudów, za granicą nie da się kupić ... poniżej ... tys...

Cuda powiadasz ... Właśnie wywiozłem bagażówkę odpadów po takich cudach i stąd wiem jak powstają ;)

Gdyby nie zakaz rozmów o polityce to bym powiedział, że " ciemny lud to kupuje" na hasło: Igła, dziadek, im cieplej tym mniej się jeździ, nie bity bo wychowywany bezstresowo ... ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Absolutnie. Z relacji Peterki i jeszcze paru osób wynika, ze Twin ma podobne właściwości jezdne do małego GS-a. Szukam taniego egzemplarza, właśnie żeby nie było go szkoda. Zależy mi na mocy i wygodzie do jazdy z Żoną po prostu.

Trzymam kciuki, aby się udało kupić. Bo ja właśnie po zadupich trasę planuję...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Absolutnie. Z relacji Peterki i jeszcze paru osób wynika, ze Twin ma podobne właściwości jezdne do małego GS-a. Szukam taniego egzemplarza, właśnie żeby nie było go szkoda. Zależy mi na mocy i wygodzie do jazdy z Żoną po prostu.

Jacku ale znasz to z relacji innych osób czy jeździłeś? Nie miałem twina, to fakt ale kilka razy nim jeździłem również po szutrach i stary jednocylindrowy gs jest w tym temacie w mojej subiektywnej ocenie zdecydowanie lepszy, szczególnie do takiego użytkowania jakie Ty preferujesz. Zapytaj Norbiego jak mu się jechało twinem po Albańskiej szutrowej drodze..... Myślę, że Icoo miałby w temacie najwięcej do powiedzenia bo on chyba jako jedyny na forum miał zwykłego gs-a, a później twina.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

za granicą nie da się kupić twina poniżej 20 tys...

Przy obecnym kursie EUR lepiej szukać w naszym pięknym kraju

bo on chyba jako jedyny na forum miał zwykłego gs-a, a później twina.

O Peterce nie wspominając ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

O Peterce nie wspominając ;)

ZWYKŁEGO GS-a, nie Dakara, czytaj Waćpan ze zrozumieniem ;-).

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jacku ale znasz to z relacji innych osób czy jeździłeś? Nie miałem twina, to fakt ale kilka razy nim jeździłem również po szutrach i stary jednocylindrowy gs jest w tym temacie w mojej subiektywnej ocenie zdecydowanie lepszy, szczególnie do takiego użytkowania jakie Ty preferujesz. Zapytaj Norbiego jak mu się jechało twinem po Albańskiej szutrowej drodze..... Myślę, że Icoo miałby w temacie najwięcej do powiedzenia bo on chyba jako jedyny na forum miał zwykłego gs-a, a później twina.

Nie jeździłem. Opieram się na opinii innych osób. Zakładam, że da radę podobnie jak mały gs, tylko na asfalcie będzie więcej funu. Priorytetem są jednak szutry, rzeczki, pola, lasy. Jeśli ma być gorzej i jeszcze mnie kosztować, to odpada.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie jeździłem. Opieram się na opinii innych osób. Zakładam, że da radę podobnie jak mały gs, tylko na asfalcie będzie więcej funu. Priorytetem są jednak szutry, rzeczki, pola, lasy. Jeśli ma być gorzej i jeszcze mnie kosztować, to odpada.

No wydaje mi się, że dla osoby lubiącej polatać sobie w umiarkowanym terenie może być lekkie rozczarowanie. Jak macie BMW w Lublinie to weź sobie f700 i wypróbuj, a jak nie macie lub nie Masz takiej możliwości to przyjedź do Torunia, załatwię Ci test drive ;-). Bez próby radziłbym Ci nie kupować.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dzięki Vengoshu. Przemyślę temat w takim razie. Chciałbym coś jak mały gs, tylko zwinniejsze na asfalcie. Może zostanę przy tym co mam, kosztował mnie sporo kasy i jeszcze więcej roboty, jest w tymmomencie 100% przygotowany, napęd, opony, nawet olej wymieniony, uszczelniacze i panewki w lagach i sporo innych rzeczy. Sezon pewnie oblecę bez większych kosztów. Może "dobra zmiana" pozwoli kupić drugi motek, zamiast wymieniać? Ty swoim już sporo nalatałeś i nie kombinujesz, to po co ja mam się wygłupiać? Zmiana dla zmiany mnie nie kręci, tak jak np. Pawła. Może za krótko jeszcze jeżdżę, więc i tak mam mnóstwo radochy bez wymyślania.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ty swoim już sporo nalatałeś i nie kombinujesz....

No nie, w sumie dużo nie kombinuje tylko Jarek w czasie każdej zimowej przerwy coraz więcej marudzi. Pewnie robi się stary...:lol: :lol: :lol:

  • Like 5

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Cuda powiadasz ... Właśnie wywiozłem bagażówkę odpadów po takich cudach i stąd wiem jak powstają ;)

Gdyby nie zakaz rozmów o polityce to bym powiedział, że " ciemny lud to kupuje" na hasło: Igła, dziadek, im cieplej tym mniej się jeździ, nie bity bo wychowywany bezstresowo ... ;)

Ale ja dokładnie wiem jak te cuda powstają...

Przy obecnym kursie EUR lepiej szukać w naszym pięknym kraju

Paweł, tyle że te co są w kraju w większości przyjechały z zagranicy... Mówiłem, cuda, dobrzy ludzie, kupują drożej, sprzedają taniej :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Bo tu dobre ludzie są, to dlatego :P

Ja się już nauczyłem że przebieg NIE JEST ŻADNYM wyznacznikiem rzeczywistego stanu, czy to motocykla czy samochodu. Jeśli jest prawdziwy może jedynie sugerować na co zwrócić mniejszą czy większą uwagę przy oględzinach.

Moja żona jeździ autem z przebiegiem zbliżającym się do 400k km z czego 90% zrobione na trasach. Samochód jest na bieżąco i bezkompromisowo serwisowany i oprócz części eksploatacyjnych niczego mu nie trzeba.

Z kolei znam porównywalne rocznikowo auta z połową tego przebiegu w stanie ZNACZNIE gorszym (w tej samej firmie, z tego samego zakupu ale zupełnie inaczej użytkowane)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jacek, Ty nie potrzebujesz zmiany, Ty potrzebujesz drugiego moto, z nastawieniem bardziej na asfalt, w umiarkowanej cenie, z kompletnie innym silnikiem i prostego, tak żebyś mógł sam serwisować, no i takiego na który zapakujesz bambetle, a żona nie będzie musiała się męczyć na kanapce wielkości... kanapki. Ja tu widze jakąś japonię z czwórką w rzędzie. Bandit?

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ZWYKŁEGO GS-a, nie Dakara, czytaj Waćpan ze zrozumieniem ;-).

Muszę bronić brata Admina. Ty czytaj ze zrozumieniem! Pisał - O Peterce nie wspominając ;) To co się czepiasz? :lol:

No nie, w sumie dużo nie kombinuje tylko Jarek w czasie każdej zimowej przerwy coraz więcej marudzi. Pewnie robi się stary... :lol: :lol: :lol:

Bo w zimie jest zimo, a z każdym rokiem staje się strszy, a starszemu coraz zimniej, a wtedy człowiek musi ubrać się coraz cieplej, a im grubsze kalesony to trudniej się człowiek rusza, a wtedy marudzi - z każdym rokiem bardziej. Proste :lol:

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja z żoną też po szutrach zasuwam i nie zrezygnuję z tego na rzecz samego asfaltu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×