Skocz do zawartości
JacekJ

Poszukuję F650GS Twin w rozsądnych pieniądzach i znośnym stanie.

Recommended Posts

Jak kupi dwie idać po białą to dziś nie wróci :-D

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jedzie jeszcze

Jedzie i jest na forum ? ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Już w domu. Pisałem w przerwach w jeździe (kawa, tankowanie). Już się biorę do roboty, chociaż raczej wszystkich rozczaruję. Fotki tylko dwie, bo pogoda nie sprzyjała. Chwila i będzie.

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Już w domu. Pisałem w przerwach w jeździe (kawa, tankowanie). Już się biorę do roboty, chociaż raczej wszystkich rozczaruję. Fotki tylko dwie, bo pogoda nie sprzyjała. Chwila i będzie.

No nie mów, że to nie DL.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Już w domu. Pisałem w przerwach w jeździe (kawa, tankowanie). Już się biorę do roboty, chociaż raczej wszystkich rozczaruję. Fotki tylko dwie, bo pogoda nie sprzyjała. Chwila i będzie.

rolls-682_1442462a.jpg

No fakt, pogoda nie tego ... deszcz jak cholera, mogłe dach założyć, ale miały być dwie foty, dawaj drugą. Kurde klawy rolls ....
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Seb jak nic kupił dwie idąc po białą :-D

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Kupiłem taki motek. Jak prawidłowo odgadł Łasica (nie wiem w jaki sposóB) od Marka z Gdyni. Fotki na razie tylko z telefonu.

IMG_20160311_141643.jpg

IMG_20160311_141652.jpg

Opiszę pokrótce dzisiejszy wyjazd i powrót. Wybrałem się rano pociągiem. Dystans ok. 600 km, przesiadka w Warszawie. Wyjechałem o 5.56, w W-wie pół godzinki przerwy, a w Gdyni wysiadłem o 11.30. Moim zdaniem to superszybka podróż, jak na taki dystans. Pociągi super, IC, najnowszy skład chyba. Marek odebrał mnie z dworca (dzięki), pojechaliśmy do niego, zobaczyłem zakupiony sprzęt na własne oczy. Motek z 2010 roku, posiada gmole, stelaż, kufer, olejarkę do łańcucha, dostałem ekstra tankbag dodatkowo (też dzięki serdeczne), kanapę turystyczną, bardzo wygodną, wysoką szybę, czyli to co na czym najbardziej mi zależy. Opony w bdb stanie Metzeler Karoo 3. Przebieg 32.000km, są kwitki, z wyglądu raczej się zgadza. Motek w Polsce od 2011 roku, więc prawie od nowości. Z Markiem się zagadałem przy kawie i cieście, jest przesympatycznym gościem, z poglądami i spojrzeniem na świat dość podobnym do mojego, więc rozmawiało się przyjemnie. Niestety do domu miałem daleko, więc trzeba było się zbierać. Zarzuciłem nawigację, bez której niestety nie jestem w stanie trafić nawet z salonu do kibla, a co dopiero z Gdyni.

Krótko tylko o transakcji. Marek zaproponował mi swój motek w tym wątku, przysłał opis i foty, zamieniliśmy parę słów i uznałem, że jest osobą budzącą moje całkowite zaufanie, więc sprzedaż odbyła się drogą elektroniczno-telefoniczną, a odbiór nastąpił po kilku tygodniach, czyli dzisiaj. Dość nietypowo, ale czasem się da coś takiego zrobić bez najmniejszej obawy. Lubię takie chwile w życiu, kiedy wszystko jest takie, jak między ludźmi powinno być.

Do domu wracałem autostradą przez Warszawę. Motek jedzie fantastycznie, jest to spory skok technologiczny w porównaniu z singlem. 170 nie robi wrażenia ani na kierowniku, ani na sprzęcie. Do tej pory trochę dziwiły mnie takie prędkości. Przyśpieszenie, brak drgań, ogólne wrażenie bardzo fajne. Za to spalanie przy takiej prędkości prawie podwójne. Temperatura była dość niska, więc się nie spociłem. Pogoda zazwyczaj jest jak finanse, dobre prognozy się rzadko sprawdzają. Najpierw zmarzłem z lekka, potem zmokłem i zmarzłem, dopiero przed Lublinem było sucho i względnie ciepło (7 stopni).

Podsumowując, podróż udana, a z motkiem już się zaprzyjaźniłem.

Zaraz napiszę dlaczego kupiłem Twina, jakie były opcje i co przeważyło.

  • Like 31

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

no gratulacje (2) :)

Edytowane przez FALCON

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

O kur... Niebieski .... :cry:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

świetny wybór, fajnie wygląda taki obładowany - robi robotę!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To teraz szybko i krótko, dlaczego został Twin, tak jak początkowo zaplanowałem.

Wziąłem pod uwagę wszystkie opinie, które dostarczyliście mi wraz z bardzo rozsądnymi argumentami. Rozważyłem, do czego potrzebny mi ten motek, wszystkie plusy i minusy różnych modeli. Zamierzam w tym roku sporo jeździć z Żoną, dziećmi jeśli zechcą, ale teren to podstawa wspólnych wyjazdów z kolegami. Żonę zresztą też zabieram poza asfalt. To bajka, że źle się jeździ po szutrach, czy lasach z pasażerem. W planach jest Rumunia, Bałkany, Ukraina, więc dojazdów asfaltem będzie sporo zapewne.

Propozycje były następujące: Trampek, Twin, DL i trochę innych, mniej mi znanych. Ogólnie uznałem po tych kilku stronach wspólnego pisania, oraz rozmowach na Bajaniu, że motek ma być dwucylindrowy, dobrze jeździć po asfalcie, ale nie bać się też szutrów, piachu itd. Trampek odpadł z trzech podstawowych powodów; za duża masa, za wysoko środek ciężkości, za mało koni na kilogram. Pomijam markę, bo to rzecz gustu, ma zwolenników i przeciwników. DL, chociaż jest fajnym motkiem, nie pojeździ po takich dziurach, w jakie ja się lubię pakować. Inne modele to albo jednocylindrowce, albo trochę wynalazki, albo KTM-y. Szalę przeważyła oferta Marka, porządny, zadbany sprzęt z wyposażeniem, jakiego potrzebuję, oraz rozsądna cena, naprawdę poniżej 20.000zł.

Mogę się zgodzić (chociaż w zasadzie "na wiarę"), że Twin jest trochę delikatny, plastikowy i co tam jeszcze, ale jest też naprawdę lekki i zwinny, silnik spełnia z nadwyżką moje oczekiwania. Zobaczę jak zawieszenie, w razie czego będę kombinował, ale chyba się obędzie bez tego. 600 kilometrów z dnia dzisiejszego potwierdziło dokładnie opinie użytkowników, którzy pisali w tym i innych wątkach. Motek prowadzi się naprawdę przyjemnie, a różnica w porównaniu z singlem to przepaść. Trochę za łatwo pojawia się na budziku 160-170, nie wiem, czy to jest na pewno to czego potrzebuję. Singiel ograniczał automatycznie pewne instynkty, miało to swoje plusy. Zobaczymy.

Jeszcze raz dzięki wszystkim za rady, naprawdę były niesamowicie pomocne.

  • Like 20

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Propozycje były następujące: Trampek, Twin, DL i trochę innych ....

A co z 800? Opinii było chyba więcej niż "trochę innych" ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

to ile na maksa poleciał? ;)

I ile jeszcze by mógł? ;)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No to cieszymy się razem z Tobą :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×