Skocz do zawartości
Iwo

BMW F650 GS Twin czy BMW G650 GS?

Recommended Posts

Czesc! Pisze z prosba o porade. Jestem swiezo upieczonym kierowca. Wlasciwie prawko mam od niecałych 2 tyg. Szukam moto, który bylby odpowiedni dla mnie. Decyzja lezy pomiędzy Bmw F650 GS TWIN lub Bmw G650 GS. Mam 174 cm wzrostu. Jak wiecie na kursie jeździ się Gladiusem (poj. 650, moc 70 KM). Jasne, ze nowym moto chce jezdzic po miescie, ale to nie jest mój cel. Mam w planach dalsze wojaże. Na tym etapie ciężko mi stwierdzić, jak dalekie beda te podroze i jak czeste. Zalezy czy będzie ekipa, z która mogłabym to robic no i od tego, jak bardzo rozwinie się moja pasja. Poki co, jestem bardzo zajawiona!:) No i teraz mam dylemat: 48 czy 71 KM? 650 czy 800? Nie ukrywam, ze po „babsku” podoba mi się G650GS, ale patrząc już bardziej na strone praktyczna, nie wiem, czy nie będzie to za slaby sprzet dla mnie. Tj mowie, dopiero zaczynam przygodę na „swoim” moto, ale nie chce za rok zmieniac motocykla. Wielkie dzięki z góry za Wasze opinie! Tez kiedyś zaczynaliście;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja, jakbym miał do wydania "wolne dodatkowe" 10 tysięcy złotówek wybrałbym Twina.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wolnych dodatkowych to nie mam, ale jakos uzbieram jak bedzie trzeba;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Też tak bym chciał uzbierać dodatkową "wolną" dychę na motór, tylko jak? A co na to moje zbieranie powiedziałaby żona, która za skarby świata, tak powiedziała, na niego nie wsiądzie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Twin

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jeden fajny i drugi fajny, ale technologicznie Twin jest o poziom wyższy. Stąd też inna cena. Ja bym wybierał między tanim gs-em, albo porządnym twinem. G650gs chyba też trochę kosztuje, nie wiem czy warto go kupować.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Twin.

Też tak bym chciał uzbierać dodatkową "wolną" dychę na motór, tylko jak? A co na to moje zbieranie powiedziałaby żona, która za skarby świata, tak powiedziała, na niego nie wsiądzie.

W skrócie: usamodzielnij się i zwiększ przychody ;-)

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Twin, ewentualnie f800gs ponieważ jesteś stosunkowo wysoka :)

800 nie:) tzn, jest super, ale zasiadlam na nim w zeszly czwartek, i jednak tylko palcami tarlam po podlodze;) poki co, wole postawic cala stope pewnie na asfalcie;p

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Przed zmianą na 1200GS przymierzałem się też do 800GS, nie czułem się na nim dobrze bo też nie dotykałem całymi stopami do podłoża więc odpuściłem, według mnie na pierwsze moto Twin jest bardzo dobrym wyborem, niewiele ustępuje mocą 800-setce, jest znacznie niższy, dwa cylindry dają zupełnie inną kulturę pracy silnika niż singiel, to jest fajne i zwinne moto, nie sądzę, że będziesz chciała szybko go się pozbywać.

Edytowane przez Geoborek
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

tyle ile ludzi tyle opinii ;)

Ja np. twina nie polecam bo jakoś nie oferował nic więcej niż singiel którego miałam przez dwa lata. Wg mnie singiel to dobre moto na początek i dojedzie na dalsze wyprawy; przt Twoim wzroście wersja dakar do rozważenia jeśli "stare" f650. Najlepiej przejedź się jednym i drugim i zobacz co ci bardziej pasuje. A w zmianie motka za rok nie ma nic złego :)

  • Like 4

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jeżeli bierzesz pod uwagę f650gs produkowany do 2007 na jednym cylindrze, to z Twinem różnica w kasie jest spora. Kosztuje dwukrotnie mniej, ale jest też zupełnie inna kultura pracy silnika i moc, ale i cena.

Jeżeli mówimy o wyborze między G650gs a F650gs Twin, to ceną różnią się już zdecydowanie mniej i raczej warto dołożyć do Twina. Twinów jest też większy wybór na rynku wtórnym w porównaniu do G, chociaż dobrą sztukę w rozsądnych pieniądzach też ciężko jest kupić.

Ja np. przejechałem się osiemsetą i po mojej F650 nie poczułem jakieś pioronującej różnicy, ale była to tylko kilku godzinna przejażdżka. Co innego było np. z Triumph Tiger 800 Xcx. W Tigerze praca silnika, to jest dopiero mistrzostwo.

Edytowane przez enlil

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

nie strzelajcie do mnie ;-) ale zakup singla dzisiaj to trochę strzał w stopę - zadbanych prawie nie ma , ludzie żenią złom na kołach . za fajną naprawdę sztukę trzeba położyć 15 klocków . ja bym nie kupił bo cena jest z sufitu i wynika z braku podaży sprzętu . f650 twin mozna kupić niewiele drożej w niezłym stanie i to jest na dzisiaj spokojny zakup . jedzie , mało pali , hamuje i nie trąci myszką ;-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Twin.

Właśnie moja żona jest zachwycona po pierwszym tygodniu na "małym" twinie ;)

A i ja się przejechałem i wszystko wskazuje na to, że następcą 1200 GS będzie 800 GS :P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Twin.

W skrócie: usamodzielnij się i zwiększ przychody ;-)

Tnij straty, pozwól zyskom rosnąć. Klasyka.

Na kim mam ciąć na własnych dzieciach, dla których jako rodzic powinienem zapewnić porządny start w dorosłe życie? Nie mówię, że moje zarobki są niskie, mówię, że mam inne priorytety niźli ładowanie kasy w moje hobby - zachcianki.

"Każdy może być ojcem, ale trzeba być kimś wyjątkowym by być tatą".

Edytowane przez KaeS
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Kaes, nie obraz się, ile masz lat?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

48, a co to ma do rzeczy?

Edytowane przez KaeS
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tnij straty, pozwól rosnąć zyskom to klasyczne powiedzenie giełdowe. Taki banalny truizm, którego większość nie przestrzega.

Taka forma żartu, tanie doradztwo, typu zarabiaj więcej.

Edytowane przez JacekJ

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

I jeszcze się martwisz tym co musisz zrobić??? Co musisz zapewnić? Qrwa! Zacznij żyć dla siebie, choc trochę, jest zajebiscie! Uwierz! Albo nie, spróbuj!

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Większych egocentryzmów nie czytałem. Uważam, że jestem tyle wart ile dam z siebie innym, tym bardziej moim dzieciom, na które nie miałem powodów nigdy narzekać. Nigdy! Zarówno syn, który jest na II roku Informatyki Politechniki Gdańskiej, jak i córka uczennica I klasy LO uczą się bardzo dobrze, czego więcej potrzeba rodzicowi? Dlaczego ja, rodzic, ktoś na kogo mogą liczyć, miałbym ich zawieść?

Uważasz, że lepiej być takim sobkiem? A co zostawisz po sobie? Jakie wspomnienia?

Jacku, ja to wiem, tylko jak sam wiesz, łatwo się mówi a z wykonaniem, ech...

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×