Tomek Sz 50 Zgłoś ten post Napisano 7 Czerwiec 2016 Wózek boczny- wiadomo kula u nogi, kastracja wspaniałych właściwości jezdnych BMW, a jednak zdarza się w przyrodzie. Czy ktoś z Was przymierzał się do takiego rozwiązania? Kolego zamontował taki wózek wahliwie do Moto Guzzi, bardzo ciekawie wygląda jazda za nim- motocykl się kładzie, kosz jedzie sobie beztrosko. Kiedyś obiecałem córce takie podróżowanie i chyba trzeba się wywiązać. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 928 Zgłoś ten post Napisano 7 Czerwiec 2016 polecam "wyroby" mojego kolegi w tym temacie http://www.metalmorfozamotorcycles.pl/ 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
KaeS 10 461 Zgłoś ten post Napisano 7 Czerwiec 2016 Ten akurat obiecał to psu 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
mario2007 2 087 Zgłoś ten post Napisano 7 Czerwiec 2016 (edytowane) niedawno była fajna trajka do wzięcia na bazie intrudera 800 - REWACO CT 800 S , nówka 2016 , szturchnięta w krawężnik przodem na skręconej kierownicy . ale jak zobaczyłem pęknięcia lakieru na główce ramy to stwierdziłem że to jednak słabe rozwiązanie . otake : obciążenia przodu są masakryczne a zawias poza zmienionymi sprężynami jest seryjny . to się musi połamać a człowiek na połamanej trajce słabo wygląda ;-) . Edytowane 7 Czerwiec 2016 przez mario2007 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
agreSorek 4 523 Zgłoś ten post Napisano 7 Czerwiec 2016 Więc przydało by się jeszcze jedno małe kółeczko pod silnikiem :) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
looksgoodinblack 1 509 Zgłoś ten post Napisano 8 Czerwiec 2016 (edytowane) Ja sie przymierzylem i korzystam. W czym pomoc? Edytowane 8 Czerwiec 2016 przez looksgoodinblack 5 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Tomek Sz 50 Zgłoś ten post Napisano 8 Czerwiec 2016 Twój zaprzęg robi wrażenie, wygląda na ciężki. Dużo nim przejechałeś? Widzę że masz połączony na sztywno i motocykl też jest przezbrojony- zawieszenie z przodu, coś jeszcze? Do Efki przydałby się lżejszy i raczej będzie połączony wahliwie. Ciekawy jestem też ogólnych wrażeń z eksploatacji kierowcy i pasażerów. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
looksgoodinblack 1 509 Zgłoś ten post Napisano 8 Czerwiec 2016 Twój zaprzęg robi wrażenie, wygląda na ciężki. Dużo nim przejechałeś? Widzę że masz połączony na sztywno i motocykl też jest przezbrojony- zawieszenie z przodu, coś jeszcze? Do Efki przydałby się lżejszy i raczej będzie połączony wahliwie. Ciekawy jestem też ogólnych wrażeń z eksploatacji kierowcy i pasażerów. Probowalem kilku zaprzegow zanim kupilem ten. Bylo kilka lekich jak Yamaha XS650 z koszem Velorexa czy starszy Vulcan EN400 z tym samym koszem i prowadzily sie fatalnie. Byc moze to wada wspomnianego Velorexa, albo braku jakichkolwiek modyfikacji zawieszenia a motocyklach. Na cegle nie osobiscie nie przejechalem duzo, ale sam motocykl ma przejechane 115 mil, kosz od 2002 roku. Mozna wiec zalozyc, ze okolo polowy spedzil z koszem. Zostal zakupiony od starszego pana, ktory w 2002 mial na nim wypadek i od tametj pory jezdzil z koszem. Z przerobek ma wachach pchany z przodu, tlumik skretu, zawieszenie Progressive Suspension z przodu, na tyle i w koszu i elektrycznie regulowany kat pochylenia kosza i hamulec tarczowy w koszu. Jedzie sie dosc stabilnie, ale w trakcie jazdy trzeba byc maksymalnie skupionym bo koleina, dziura w drodze szy nagle przyhamowanie moze zmienic szybko tor jazdy. Przyjemnosc jest duza, ale zupelnie inna niz z jazdy klasycznym motocyklem. Osobicie nie poszedlbym w wahliwe polaczenie. Moto z koszem to raczej tylko na sztywno. Taki bardziej tradycjonalny jestem, ale glownie obawialbym sie ciaglego grzebania z geometria i roznego zachowania w jezdzie solo czy z pasazerem. Moj zestaw moze wyglada na ciezki, ale caly wozek wykonany jest z tworzywa i jest dosc lekki. Wrazen pasazera raczej ciezko mi opisac bo do tej pory jezdzilem sam, a zaczynam z synem od tego roku, ale na razie jest w Polsce wiec tak naprawde zaczniemy od Lipca. Jechalem raz z tesciowa i jej sie podobalo.Ogolne wrazenia byly ok, ale powiedziala, ze trzesie. Osobiscie chyba bym sie nie odwazyl. Masz juz jakies konkretne rozwiazanie na mysli? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Tomek Sz 50 Zgłoś ten post Napisano 9 Czerwiec 2016 (edytowane) Podobno połączenie wahliwe jest mniej kłopotliwe pod kątem dobrania geometrii, ja się przekonam. Nie obciąża też tak ramy. Tak jak pisałem kolega ma, jeździ, chwali- przebudował z jakiegoś rosyjskiego lekkiego wózka. Teraz rzeźbię prototyp podciągu do ramy, potem zrobi się ramę kosza, a gondola- jak się znajdzie tani velorex, albo zrobię od podstaw. Edytowane 9 Czerwiec 2016 przez Tomek Sz 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
KaeS 10 461 Zgłoś ten post Napisano 9 Czerwiec 2016 O ten jest ekstra Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Pawel 53 436 Zgłoś ten post Napisano 9 Czerwiec 2016 O ten jest ekstra Lubisz wąsatych okularników? :shock: :lol: 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
mario2007 2 087 Zgłoś ten post Napisano 9 Czerwiec 2016 nawet ma strzelnicę w okienku bocznym , przezorny był ;-) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach