Dżony95 11 Zgłoś ten post Napisano 12 Czerwiec 2016 Witam, ostatnio kradzieże motocykli stały się coraz bardziej popularne - w końcu idzie lato, jest popyt. Szukałem różnych zabezpieczeń, ale złodziej na każde zabezpieczenie znajdzie sposób. Znalazłem jednak coś innego. Lokalizator GPS. Małe urządzenie, można więc schować na przykład pod siedzenie :) Raczej potencjalny złodziej czegoś takiego się nie spodziewa, więc kiedy wrócimy z zakupów albo wstaniemy rano a naszego motocykla nie będzie wystarczy wysłać smsa i dostaniemy lokalizacje naszej maszyny (przydatne dla nas ale przede wszystkim dla policji). Używał ktoś tego wynalazku? Ja przyznam, że dopiero planuję zakupić ale fajnie by było jakiś opinii wysłuchać :) Pozdrawiam, Janek. 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 26 595 Zgłoś ten post Napisano 13 Czerwiec 2016 A nie było tu gdzieś ostatnio o sprzęcie zagłuszającym sygnał, poza tym z tego co pamiętam, np. w podziemnym garażu sygnał gps nie będzie wysyłany, więc na niewiele się zda, ale próbować warto ;-) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Jogi 1 263 Zgłoś ten post Napisano 13 Czerwiec 2016 (edytowane) około 90% lokalizatorów tk102 na rynku to podróbki xexuna. Sprzęt sprawdza się przy kilku założeniach. Tak jak napisał Dakarowy złodzieje stosują jammery gps/gsm w pierwszym momencie a potem skanują pojazd czy nie ma w nim ukrytych takich niespodzianek. należy zaprogramować lokalizator na tryb całkowitego uśpienia (nie wstrząsowego) cyklicznego wybudzania np raz na dzień. Wtedy jest szansa, że przejdzie niezauważony podczas skanowania. Póżniej można go zawsze raz na dobę wybudzić aby podawał lokalizację na bieżąco. Większość produktów ma opcję lokalizacji również po BTS-ach czyli orientacyjna pozycja pokaże się nawet gdy jest w garażu. Oprócz tego dla karty można uruchomić dodatkową usługę lokalizacyjną np "gdzie jest moje dziecko" . Usługa też po btsach ale czasem wychodzi coś dokładniejszego niż z lokalizatora gdy nie ma sygnału gps. Lokalizacja po BTS-ach ma tą wadę , że dostajemy bardzo przybliżoną lokalizację, często o promieniu np 500 - 1000 m. Poza miastem promień jest jeszcze większy ale tam łatwiej szukać. następna sprawa - ukrycie. należy wypruć lokalizator z obudowy i umieścić gdzieś w elektronice. Uważamy na antenkę bo w przypadku tk102 jest w odstającej części obudowy. Ostatnia sprawa - zasilanie - 3,7 V trzeba wlutować się w miejsce podłączenia baterii lub zamontować inne zasilanie np oparte na bateryjkach CR123. Oryginalna bateria jest kiepska. Oryginalny Xexun tk102 startuje sam gdy dostanie napięcie.natomiast podróby często wymagają wciśnięcia włącznika i to traci sens. Co do oprogramowania - zazwyczaj do oryginału jest dołączony zawsze jakiś chiński serwer lub po prostu lokalizacja poprzes smsy z linkiem do google. Tk102 to najtańszy wariant. Jeśli kupimy oryginał to nawet calkiem niezły. Jeśli kogoś stać na więcej to zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie coś co działa nie tylko w oparciu o GPS ale też o GLONASS Edytowane 13 Czerwiec 2016 przez Jogi 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
mirek2404 7 340 Zgłoś ten post Napisano 13 Czerwiec 2016 Jak tak bardziej ogólnie.Z Zabezpieczeniami to jest tak,że każde które nie szarpie nam budżetu ponad nasze możliwości,i nie jest strasznie upierdliwe w użytkowaniu,można zastosować,a najlepiej kilka.Mam taką teoryjkę nawet,że zabezpieczenia najskuteczniejsze to te,gdzie technika współpracuje z psychologią.Złodziej też człowiek i odczuwa emocje w tym strach i presję czasu.Jak się w czasie nie zmieści to porzuca (najczęściej) dany obiekt i szuka łatwiejszego celu Najbardziej obawiają się różnych nietypowych zabezpieczeń często wydumanych osobiście przez kierownika.Spore znaczenie ma też gdzie pozostawiamy sprzęt. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach