grzech25

http://tablica.pl/oferta/aprilia-pegaso-650-ie-IDbBgz.html

"kawowej" bielizny nie polecam. W 2010 jesienią kupiłem i wiosną z koszulki zaczęły nitki wychodzić. Nie pamiętam czy to też outlast był, w każdym razie plecy w części lędźwiowej bywały mokre, czego w jaxie nigdy nie uświadczyłem.

95pln to nie jest jakaś znowu superhiper promocja. Może i droższa ale nie do zdarcia jest bielizna od jaxy. Mam od nich koszulkę z krótkim r. i z rhowylu z długim - nie pamiętam od kiedy - 3-4 lata. Ani jeden szef nie puścił :-)

A powitać, powitać:)

No widzisz Nowy - chłopaki piszą Ci to, o czym Ci pisałem na forum aprilli:) Bierz od forumowicza a się nie zawiedziesz. Jak posłuchasz to masz motocykl z "książką serwisową" - gratis, wzbogaconą o dokładne opisy usterek a czasem fotorelacje:) Jeszcze jak tu Ci potwierdzą wyższość wtrysków nad gaźnikami to będziesz miał komplet wiedzy, BMW miało "wytrysk" chyba w tym samym roku co Pegaso:)

Eeetam - do worka wrzuć, więcej wejdzie :lol:

Ekipę to na 100% :) , ale oby się udało trochę ojro i lei uzbierać :D

Twoje także? :lol:

Ja coś znalazłem w garażu - chyba od spawarki? Na jednym takim jak by rozdzielaczu 2 zegary. Jeden z przedziałem 0-25MPa a drugi 0-0,1MPa. Czy takie coś może się na coś przydać?

Nie - pewnie również metryczny. Wyczytałem w manualu "1/8-27 NPT"

Piter - widzę że jesteś z wawy, może jak by Ci się udało gdzieś znaleźć końcówkę to mógłbym do Ciebie podjechać? U mnie leżą jakieś manometry w garażu, też dziś wieczorkiem luknę co to.

1/8 cala. Pomijając słaby dostęp, jak pisałem - póki co ustąpiło więc nie wiem czy jest sens kombinować z obrotami, czujnikiem czy też ciśnieniem. Polatam i poobserwuję.

Oj zbiera się pegazince - zbiera:) Już bak do czyszczenia czeka w kolejce i teraz jeszcze doloty. A powiedz jeszcze, czy zatykając wlot powietrza w filtrze powinna zgasnąć i czy jakiekolwiek świsty są dopuszczalne?

no w coś trzeba wierzyć:) ino uwalony czujnik nie telepał by mi tak całym motongiem:( na razie przesiadłem się do kolejki - muszę szczęściu dać odsapnąć;) - jeden fotopstryczek a dnia kolejnego ustrzelony ale nie zatrzymany 85 w mieście.

Wczoraj zrobione ok 50 km po mieście i kontrolka nie zamrugała. Obrotów zatem nie ruszałem. Obawiam się jednak, że tematu nie zamykamy;)

poprawiłem:)

Jak by to mogło pomóc w sprawie zaworu to wrzuciłem engine manual. Ja nie bardzo wiem o jaki zawór pytasz:( http://tinyurl.com/6hrutge

mam z dolnej tolerancji, troszkę podniosę i zobaczę. Jak sprawdzić czujnik? Obawiam się, że macie rację z łożyskami bo moto ma przelatane ponad 70tys :-(

Dziwni jacyś. Ja macham do prawdziwych kamizelek i nie zdarzyło się by nie odmachneli a nie mam takiej kamizelki:) Toż to zawód jak każdy inny.

Witam, może ktoś ma doświadczenie "zaworowe" albo może polecić mechanika który by zajrzał mi w zaworki? Moto - jak pisałem - gaśnie jak ciepły a że przebieg słuszny to przed wymianą filtra chciałbym zaworki sprawdzić.

Witam. W zakupionej niedawno aprilci siedzi prawie nowy bosh o prądzie rozruchowym 120A. Moto jednak bardzo słabo na nim odpala a czasem jak za 3 razem nie odpali to już nawet nie bardzo kręci rozrusznikiem. Czy wymiana na yuase 160A pomoże? Dodam, że wymieniona fajka i świeca na iryd. pzdr.

Już się dowiedziałem:) Odwrotnie złożyłem korpus i to wystarczy by kręcił w drugą stronę;) ReddyS - wiesz co by się działo gdybym odwrócił bieguny? - normalnie druga Fukushima:))) człowiek się uczy do końca życia... ;-)

Sprawdziłem dziś nowy nabytek i chyba się nieźle wpakowałem:( Dostałem się dziś do żaróweczki kontrolnej, która była dziwnym trafem nieświecąca i "zaświeciłem ją" Test pokazał masę błędów: 31-36, 61-62,54, 14,15,17 Motor by przejechał 400km i nadal chodził z tyloma błędami? Poza ociężałym odpalaniem nie widać żadnych objawów złego działania. Na wolnych ładnie chodzi z przyspieszeniem też nie ma problemów, silnik pracuje równo. Wiatraki się załączają - o co chodzi?

Wrócę do tematu. Po podłączeniu "na krótko" - bez zmian. Wykręciłem rozrusznik, wyczyściłem. Jedna szczotka była chyba zawieszona bo nie wyślizgana od komutatora. Skręciłem. Kręci jak szalony i po zmierzeniu nie zabiera 10 V jak poprzednio:) Wkręciłem go spowrotem. Próbuję odpalić a tu zonk. Słychać rozrusznik i jedną zębatkę jak kręcą "na sucho". Myślę sobie - pięknie sprzęgiełko zdechło. Odkręciłem dekiel i po zakręceniu rozrusznikiem mam wrażenie, że kręci odwrotnie:( Można źle złożyć rozrusznik? Może ktoś wie w którą stronę powinien się kręcić, patrząc od strony sprzęgiełka? U mnie w prawo.

Sam z siebie to ja się nie znam - to forowe mądrości:) Dobrze, że mówisz o włączeniu zapłonu. A gdybym nie włączył?