Veni vidi vici [emoji2957] Motocykl działa.. reszta pozniej. Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka ... Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka Tak jak pisałem zanim wyjechałem [emoji6] Wizualnie zero zaskoczenia, wszystko tak jak opisałem to się potwierdziło. To czego nie było widać na zdjęciach to w sumie chyba tylko inna klamka sprzedał, nieoryginalna [emoji6] Poza tym mechanicznie, sam silnik na początku trochę hałasował, ale to pewnie z powodu długiego stania i zanim zaciągnął olej to pohałasował, po chwili wszedł na normalne odgłosy [emoji1] silnik odpalił od strzała, bendiksa nie słychać, pracuje ładnie cicho, tak jak powinien model po lifcie. Wycieków brak. Pod farbą zaczyna wyłazić lekka korozja na aluminiowych podzespołach silnika czy goleni, ale jak na ten model i te lata to chyba w normie. Wydech jeden zatkany, czyli bez zastrzeżeń. Zawieszenie miękkie [emoji6] nie pamiętam niestety jak to było w moim, chyba tak samo ale dawno już nie jeździłem tym modelem. Regulacją twardości jakoś tam działa, zbiornik kompensacyjny na miejscu, nie jeździłem zbyt daleko, tylko po placu, bo motocykl nie ma blach. Sprzęgło bez zastrzeżeń, ABS działa, opony stare, ale to widać na zdjęciach [emoji6] Generalnie bardzo miło że handlarz nie kłamie w ogłoszeniu.. znaczy na temat przebiegu się nie wypowiadam [emoji12] ma na to swoje teorie, ale jak to każdy handlarz. Kierownica ok, łożyska główki ramy ok, bez zacięć nawet najmniejszych. Potwierdza się to co pisałem samo na temat plastikow [emoji6] co kto lubi zależy do czego ten motocykl ma być użytkowany, jeśli w las, to nie ma to w sumie znaczenia, jeśli ma ładnie wyglądać, to do wymiany, zmiany naklejek, malowania praktycznie każdy element, czego sprzedający nie ukrywa, to z jednej strony pkus, z drugiej nie da się ukryć. Praktycznie kazdy element tego motocykla jest porysowany, albo poprzedni właściciel przewracał ten motocykl co chwilę w terenie przy zerowej prędkości, albo sam nie wiem dlaczego on tak wygląda. Na dzień dobry Pan spuścił 500 zł, ale można się targować. Plus dodatkowy sprzedającego, podobno do 200km dowożą w cenie, każdy km powyżej to 1zł/km Dla mnie, ale to tylko moja wycena.. z 12 jest wart, reszta to już spekulacje rynkowe, brak konkurencyjnych egzemplarzy i takie tam.. [emoji6] I najważniejsze, nie czekałem aż motocykl osiągnie temperaturę roboczą, pochodził z 10 minut, przejechałem kilka kółek po placu i tyle. Jak napisałem też rano, jeśli takiego ktoś szuka, liczy się z cena, nie obchodzą go zadrapania i połamane plastiki, to można brać [emoji1] P.s. wracając, kilka km dalej, w Zaworach [emoji1] śmignął mi dokładnie taki same model z kierowcą i pasażerem na nr GD.. wyprzedzałem ich, trochę siedział pod tymi dwoma, więc myślę że zawieszenie musi tam być miękkie [emoji28]