Kanał aktualizowany automatycznie
- Wczoraj
-
Dni 1-5 (09-13 Marca): Do Birganduz Przyleciałem do Malagi koło południa 9 Marca i zostałem od razu odebrany przez Grzesia, który był lekko połamany po nocy spędzonej w porcie lotniczym na podłodze...:-) Tfartki zawodnik! Prosto z lotniska pojechaliśmy po motorki i zastaliśmy tam taki piękny widok: Szybko przygotowaliśmy nasze rumaki i ruszyliśmy w kierunku Algeciras. Dalszych kilku dni nie będę opisywał, bo była to gonitwa po marokańskich autostradach (bardzo dobre i drogie!:-)). Przygoda zaczęła się gdzieś za TanTan, kiedy to przekroczyliśmy umowną granicę między Marokiem a Saharą Zachodnią. Nie wnikałem w geopolitykę, ale z tego co wiem to Sahara Zachodnia jest terytorium spornym między Marokiem, a Mauretanią. Szczerze powiedziawszy to ja tego sporu nie widziałem-Marokańczycy budują tam jak szaleni autostradę, różne fabryki, port w Dakli i tak dalej. Ogólnie rzecz ujmując-rozgościli się tam na dobre!:-) Dojazd do portu w TanTan był też dla nas znaczącym wydarzeniem, bo tam dojechaliśmy do wybrzeża oceanu, które od tej pory towarzyszyło nam praktycznie do Dakaru. Mam wrażenie, że Marokańczycy starają się szybko zabudować infrastrukturą ten teren aby później łatwo było im twierdzić, że to ich ziemia.:-). Jazda też stała się przyjemniejsza, bo często jechaliśmy prawie na skraju klifu i były piękne widoki na błękitny ocean. Na poniższym filmie w oddali widać Daklę. Planując wyprawę nie zdawaliśmy sobie sprawy z jednej ważnej rzeczy: Ramadanu, który rozpoczął się wkrótce po naszym wjeździe do Maroka:-). W związku z tym często mieliśmy problem ze znalezieniem ciepłego jedzonka w środku dnia i przez to pojawiał się Pan Głodek:-). Czasami jednak udawało się rozwiązać ten problem Tak wygląda przydrożna restauracja w Saharze Zachodniej. Swoją drogą Tadżin z Seafoodem był bardzo smaczny!:-) Fajnym wydarzeniem było spotkanie z francuskim rowerzystą gdzieś przed Birganduz- gość kompletnie nie miał pojęcia o mechanice rowerowej, swój rower wyciągnął gdzieś ze śmietnika w Agadirze ale za to był wyposażony w niespożyte zasoby pogody ducha!:-). Okazało się, że nie byliśmy w stanie mu pomóc- dzień po naprawie w jakiejś osadzie przy drodze znowu rozleciał mu się wianek łożyska w tylnym kole. Łożysko było posmarowane smarem o konsystencji gliny i to chyba było przyczyną awarii:-). Popatrzcie też na bieżnik tej opony... Ostatnim przystankiem przed granicą Mauretańską był hotel Barbas w Birganduz, który wspominam z łezką w oku...
- Ostatni tydzień
-
No to nic mądrego nie napisałem. Ale i tak szkoda chłopaków.
-
Sie śmiej, każda mapa jest osobna dla każdego gara. Czyli 3 zestawy map Sent from my SM-G970F using Tapatalk
-
i jeszcze przedni reflektor , no chyba , że upalony
- 10 487 odpowiedzi
-
Cześć !!!
-
Cześć, Sprzedam kufer, który dostałem razem z zakupem motocykla. Kappa K53. Najchętniej odbiór osobisty w Trachach pod Gliwicami. Cena 450zł, montaż do GS-a dorzucę gratis. Zdjęcia: https://photos.app.goo.gl/xFKLXNBcHssNf5xJ8
-
teraz Honda NC750X już czeka
-
I krótkimi nogami
- Wcześniej
-
Wiadomo włoska to jest dobra pizza
-
Pięknie ! !!!
-
W tym kontekście to pewnie taki skrót gimmba oznaczający rzyć w całości wyliż mi rzyć
-
Wymiana baterii alarmu DWA F800 GS
dakarowy odpowiedział Artur_P ⇒ temat w Elektryka ogólna, sterowanie, czujniki ...
A co my tutaj mamy? [emoji848] ..elektryka prąd nie tyka [emoji28] Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka -
Widzimy się na zlocie [emoji3] Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro
-
Sprzedany, temat do kasacji Wytapatalkowano
-
Poduszka to dobra rzecz, bez poduszki nie ma spania.
-
Bywam w Neapolu kilka razy w roku. Tam i bez motocykla strach... Natomiast patent z pastylką trackera warty polecenia, nie tylko do motocykla.
-
No fakt, źle nie wygląda taptarapta
-
. Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka
-
Są już na OLX do zamówienia 27500 tylko ja lubię najpierw pooglądać [emoji3] Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Ahoj, wiosenne porządki... jak w temacie, nad tym trzeba bezdzie posiedziec bo nie jest kompletny zestaw, dodac dolny łącznik + sruby dorobic lub kupic. oddam za ładna buteleczke. mam tez kufry do kompletu : https://photos.app.goo.gl/WFSrM1P6fSrRyVxH6
-
ja tam nie wiem, tutaj w Norge reklamuje mi się w kółko firma Zero, i ichniejszy Adventure (DSR/X). Wygląda konkretnie, ale waży tyle co normalny duży motong adventure, mając mniejszy zasięg. Więc w zasadzie taki sobie sens, przy jednak nieco oczadziałej cenie. Ale straż to pewnie DS'a kupiła, takiego typowego crossa. Swoją drogą to z kolei na polskich stronach wyskoczyła mi reklama nowego Junaka Adv. z kuframi. 400cm2 więc taki troche kompaktowy, ale z drugiej strony za 25kPLN, więc....