megagame

Teraz fru jak z reklamy heyah? Pewnie mnie kijem chcesz palnąć, oj nie ładnie. Czy może ogolić w futerka? Hehe.

Zapodam filmy po weekendzie :lol:

Co myślicie o takim rozwiązaniu:

Tak, Touratech pierwszy to wymyślił :lol:. Ale nie mam zamiaru płacić kasy za badziewie TT, które nawet nie wiem kiedy bym dostał. Wolę zrobić samemu :D.

Czemu od razu sąd. Chyba raczej tylko zabranie dowodu rejestracyjnego.

oj magagame, więcej luzu;)Paweł miał na myśli sąd w sensie sound :lol: Taki Down Silesian English :D

Ej no, bez takich synek!!! Co Ty sobie myślisz, że ja jakiś nie wyluzowany jestem? I co mi w ogóle wyjeżdżasz z jakimś Down Silesian - nie lubie jak mnie ktoś obraża od downów.

:lol:

Z dźwiękiem przekonamy się w weekend. Jak się okazało wydech jest niedaleko Poznania więc jutro jadę po skubańca :). W sobotę pewnie będę testował przyspieszenie i spalanie na starym wydechu a w niedzielę na nowym. Będzie nagrywanie filmów i analiza po klatkowa - prawie jak hamownia :D.

Na 100% jest przelotowy ale jednocześnie jest to wersja EXC, którą można legalnie rejestrować. Od wersji SX różni się pakunkiem, specjalnym dla wersji legalnych: http://ktmshop.se/index.php?parts=y&hid ... C087800521

Tak czy inaczej mi jest to na rękę ponieważ moto ma być wykorzystywane do rajdów pustynnych a tam ze względu na benzynkę katalizator chyba nie jest wskazany.

Jednocześnie znalazłem coś takiego http://shop.jimaimracing.co.uk/acatalog ... 08-11.html. Pozycja 41 to chyba katalizator co wskazuje że można go kupić oddzielnie więc ewentualnie mogę się pokusić o poszukanie go na allegro i w razie gdybym miał jechać do państwa gdzie na takie rzeczy patrzą, to sobie po prostu założę :lol:.

Czemu od razu sąd. Chyba raczej tylko zabranie dowodu rejestracyjnego.

Ja mam Axo Dobremann. Bardzo dobra zbroja z ochraniaczem nerek i kręgosłupa. Wiele razy kręgosłup przetrwał dzięki niej. Raz mnie ochroniła przy czołówce z drzewem na ktm'ie. Na klacie złamałem gałąź grubości dłoni za nadgarstkiem i tylko delikatnie bolało. Potem tylko sąsiedzi skarżyli się, że drzewo zdewastowałem :/.

Nie ma problemu - nie wpierdzielasz się. Potem tylko oczyści się temat i przeniesie posty do działu sprzedaży.

Jeżeli za tyle ma to za tyle mogę opchnąć. Chodzi Ci o tą aukcję http://allegro.pl/tlumik-do-bmw-f-650-g ... 04346.html ? Nie mogłem znaleźć za 230 :lol:.

Oczywiście z lewej żeby nie było widać napisu KTM :lol:

Abym to ja wiedział. Pokaż mi najtańszą aukcję (ebay wchodzi w grę) z takimi wydeszkami to za tyle puszczę. Muszą tylko być w dobrym stanie tak jak moje :lol:.

Oczywiście mój dakar musi zaakceptować nowy wydech tak pod kontem spalania jak i mocy żebym zdecydował się na sprzedaż. Najlepiej żeby nic się nie zmieniło oprócz wagi. Nowy wydech waży 2.7 kg. Ciekawe ile OEM.

Dzięki wielkie :D. Stawiam piwo na zlocie.

Wydech zakupiony od KTM'a 530: http://allegro.pl/show_item.php?item=1532466558. Ładny? :lol:

Otwór o 5mm większy więc trzeba będzie pobawić się w gięcie i spawanie lub po prostu wpakuje się jakiś kawał blachy i ściśnie na chama.

Tak czy inaczej jutro wysyłam za niego kasę więc w czwartek wysyłka i może nawet do piątku przyjdzie :lol:. Jeżeli wszystko będzie pasować, na sprzedaż polecą także wydeszki w bardzo dobrym stanie :D.

Uwaga, uwaga, mam prośbę. Czy może ktoś zmierzyć w swoim gs'ie rurę kolektora w okolicach końcówki wydechu? Ja nie mam teraz dostępu do swojego gs'a a chyba zdecyduję się na wydech KTM'a EXC 530.

Bajaaa :lol:. Czekam więc z niecierpliwością na info :lol:.

Mam tylko prośbę. Gdyby sprzedający mógł zmierzyć ciężar i średnicę dolotu wydechu było by super.

Zmiana wydechu motywowana jest głównie wagą, która przeraziła mnie po ściągnięciu oem'a.

Apropo wydechu. Co forumowicze myślą o zamontowaniu stockowego od 450'ki crossowej typu FMF lub podobny? Wydechy te ważą malutko, są typu slipon więc i z montażem problemu nie będzie, jedynie kwestia głośności pojawia się na tapecie. Skoro jednak są one legalnie montowane przez producentów to powinno być ok?

Na razie na oku mam od KTM'a, Husaberga i BMW 450 X (podobno stockowo akrapovic).

Przykro mi - niedawno poszło razem z przednimi lagami do kolegi z forum.

Heh, właśnie zacząłem oglądać swoje posty i zdałem sobie sprawę z jednej drobnej rzeczy. Zapomniałem kompletnie o lampach :lol:. Eh, znikną dolne gmole więc i koncepcja się trochę zmieni.

Megagame na prawdę Jesteś Mega! Super, nie mogę się doczekać żeby zobaczyć efekt Twoich prac w Ramlejach.

Bez przesady, aż taki mega to nie jestem. Myślę że każdy z odrobiną (samo)zaparcia :lol: jest w stanie przerobić tak swojego dakarka do czego zachęcam.

Jak tylko dostanę w ręce nowy przewód hamulcowy, pojadę na tor motocrossowy i znam raport. Mam nadzieję że oba zawieszenia sprawdzą się jak trzeba.

Jak chcecie zobaczyć kogoś naprawdę Mega, polecam przeczytanie tego tematu:

http://www.advrider.com/forums/showthread.php?t=592734

Zanim sam zabrałem się za przeróbkę przestudiowałem tony postów na advrider.com dotyczących przeróbek dakara. Na całym świecie jest ich pełno, chociaż jako jedyny (z tego co mi wiadomo) mogę się pochwalić wsadzeniem WP Extreme. Nie zmienia to jednak faktu, że to co ja zrobiłem w porównaniu do NOTMYBIKE z advrider.com to tylko pierdnięcie. Koleś jest po prostu szalony, jest w trakcie robienia baku do F650, który ma zastąpić tylną ramę jak w KTM 450 rally - masakra.

Wiem kto ma taki wydech do sprzedania. Wlasnie wyslalem emalję z zapytaniem o cene. jak będę wiedział więcej to dam Ci znać.

Super. Wielkie dzięki :lol:.

Niestety nie ma jeszcze przewodu hamulcowego więc i testów nie było. Bardzo przyjemnie za to się siedziało :lol:.

Prawdopodobnie wybór padnie na Supertrapp aluminium racing ze względu na jego długość 12''. Niestety jest trochę głośny - ciekawe jak będzie wyglądała sprawa legalności takiego wydechu. Jeżeli okaże się że zakup jego odpada ze względu na hałas, wtedy zakupiony zostanie IDS2 z Quiet Core.

Miałem nadzieję w tym tygodniu wszystko ukończyć i pojeździć a tu zonk. Przewód hamulcowy trzeba nowy kupić, o 15cm dłuższy od standardowego. Poza tym:

Przyszła moja paczuszka na którą czekałem tak długo.

Czy to nie wygląda pięknie? :lol:

Doszły także sprężyny. Świetna robota za rozsądną cenę 250zł z przesyłką. Sprężyny robione pod moje zamówienie 4.8N/mm. Okazało się że static sag jest o 3cm za duży więc dystans który mi został z jednego amora przeciąłem na pół, przeszlifowałem i wsadziłem do amorów zmniejszając saga do 3cm w sumie.

Ta kinderka była razem z nowym amorem i rachunkiem za niego :lol:.

Oprócz tego doszła ośka od koła i gotowe podwyższenia kierownicy zrobione z wałka z poprzedniego postu.

Efekt prac:

Dakarek podwyższył się o parę centymetrów. Teraz na centralnej nóżce oba koła dotykają ziemi.

W najbliższych planach jest:

- nowy wydech Supertrapp (o ile sprzedam amor od dakara - gorąco polecam, info w dziale sprzedaży)

- montaż stacyjki do nowej półki

- koło 18'' z felgą excel.

- dolna osłona karbonowa własnej produkcji

- komputer wraz z roadbookiem od TT lub własnej produkcji

Mam na sprzedaż półkę dolną oraz błotniki przedni z mojego dakara.

Jak będą ciekawe oferty części znikną z mego garażu :lol:.

Dokładnie tak. Pozbywam się podwyższenia 6cm + adapter na grubą kierownicę, ok. 1.5cm. Podwyższenie SW Motech nowe a adapter Acerbisa. Za obie części zapłaciłem 285zł bodajże, ale mogę 50zł opuścić z ceny. Zdjęcia można znaleźć w moim temacie F650RR :lol:.

Kolejna aktualizacja i może zaprezentuję jaki jest stan prac.

Sztyca została namanetkowana i wsunięta na gorąco do półki prasą. Widząc jak ciasno wchodzi mogę powiedzieć, że szanse wyrobienia się sztycy są zerowe.

Przy montowaniu półek pojawił się kolejny problem, mianowicie ogranicznik nie pozwalał na włożenie do końca dolnej półki - nic co nie można naprawić przy pomocy piłki do metalu.

Półka ma niestety mniejszy promień skrętu. Parę miesięcy nie jeździłem na gs'ie więc pewnie nie poczuję zbytniej różnicy. Na zdjęciu pokazana różnica skrętu półek.

Jeszcze warto wspomnieć czemu koło jest już zamontowane. Więc historia wygląda tak. Jeździłem wczoraj ktm'em i nagle zgasł. Rozebrałem to i owo i prawdopodobnie poszła cewka (ciekawe czemu). Przy rozbieraniu go postanowiłem przy okazji ściągnąć przednie koło i przy pomocy ośki ktm'a pomierzyć jaką nową oś będę potrzebował. Okazało się że pasuje idealnie :). Po 30 minutach została zamówiona nowa oś na allegro od ktm'a lc4 z 99r. Przy okazji widziałem że na sprzedaż są te same lagi i półka co ja mam ale od wersji SM.

Niestety jak to w życiu bywa raz na wozie raz pod wozem:

Obserwatorzy tego tematu pewnie już sobie myślą co za młot ze mnie, że nie sprawdziłem jak wygląda montaż kierownicy w bergu a już kupiłem podwyższenie kierownicy.

Wynik? Mam na sprzedaż podwyższenie kierownicy o 6cm pasujące do gs'a wraz z adapterem na kierownicę 28mm - zdjęcia w tym temacie.

Zmuszony jestem zrobić własne podwyższenie kierownicy. Kupiłem więc wałek 30mm, który będzie miał po przeróbce 28mm oraz otwór 10.5mm. Wałek zostanie rozcięty na dwa o długości 6cm. Śruby do montażu mocowania kierownicy zostały zmienione na swoje odpowiedniki także o 6cm dłuższe.

Sprężyny zawieszenia zostały zamówione. W sumie cena 250zł za dwie sprężyny o parametrach:

- długość bez nacisku 540mm

- drut 5.5mm - EN 10270-2 CrSi

- sztywność 4.8N/mm

- średnica zewnętrzna 44.5mm

- końce ściśnięte i szlifowane

Dojdą za tydzień i pewnie wtedy nastąpi testowanie gs'a.

Do tego dzisiaj zakupione nowe łożyska przedniego koła.

Offtopic: jeżeli sami wymieniacie łożyska koniecznie musicie kupić to:

Cudowne narzędzie do wyciągania łożysk - moje drugie już ;). Pierwsze połamałem przy wyciąganiu prowadnicy łożyska główki ramy. Zamiast zahaczyć prowadnicę, złapałem dół gniazda i przy ciągnięciu pokrzywiłem ramiona, ehh, i 65zł w plecy.

No i to by było na tyle. W przyszły weekend pewnie mnie nie będzie więc kolejne wiadomości dopiero za półtora tygodnia.

Wciąż czekam na tylne zawieszenie. Nie pisałem jeszcze do sprzedawcy więc nie wiem jaki jest aktualny stan. Kur.., ile można?!

Jeszcze jedna kwestia przypomniała mi się - montaż stacyjki i blokowanie kierownicy. Prawdopodobnie odetnę część półki od gs'a razem ze stacyjką żeby zagwintować ją i przykręcić do nowej półki. Jeżeli ktoś ma inne propozycje, chętnie posłucham.

Właśnie przeprowadziłem rozmowę z fachowcem i namanetkowana sztyca czeka na odbiór. Konsultacja paru majstrów dała wynik rezygnacji ze spawania. Powiedzieli że po spawie sztyca może się pogiąć (chyba przy szlifowaniu). W weekend drugie podejście do założenia półki.

ciekawe czy w Mielcu mogą Ci progresywne zrobić?

Pewnie mogą, ale nie wiem czy jest sens przy tych lagach. One same są na tyle dobre że progresywne springi nie wiem czy nie pogorszyły by sprawy - nie jest to moja opinia, czasami przy dobrych lagach taką można znaleźć na necie. Inna rzecz to kwestia podania parametrów progresji. Należało by znać co najmniej jeden punkt zmiany sztywności tylko że jaki byłby dobry? Takie informacje pewnie posiadają tylko najlepsze firmy na świecie zajmujące się amortyzatorami do sportów offroadowych. Łatwiej będzie parametryzować lagi poprzez kliknięcia i olej niż sprężynę. Na pewno pole do parametryzowania lag jest ogrooooomne i można to robić praktycznie "w czasie jazdy".

PS. Takie informacje jakie niedawno znalazłem dotyczące podkładek przy tłoczkach przyprawiły mnie o zawrót głowy ;). Nie jestem super specjalistą i ograniczę się do wyboru oleju i paru kliknięć na lagach :).

Dzięki wielkie, mam nadzieję nie zawieść oczekiwać i na zlocie pokazać już Stage 1 Dakarowych zmian.

Hehe, dobre ;). Potem razem z Pastraną poćwiczę fmx :).

Zastanawiając się nad dystansami zawieszenia postanowiłem podzwonić, popisać i zorientować się już jak wygląda kwestia sprężyn - jackx ma rację, sprężyna od berga jest za słaba. Od początku projektu założyłem sobie że półśrodków nie będzie i także w tym przypadku fuszerki odwalać nie wolno.

U dealera ktma cena za sprężyny przekracza 800zł za parę, przy czym nie mieli ich na stanie i prawdopodobnie w ogóle by ich nie sprowadzili. Dodatkowo sprężyny i tak potrzebowały by nowych dystansów.

Więc... sprężyny ze stali dedykowanej dla zawieszeń najtaniej robią w Mielcu, gdzie byłem ostatnio na delegacji. Po wysłaniu specyfikacji, tj. 4.8N/mm, drut 5mm, średnica zew. 44.5mm, długość swobodna ok. 480mm (nie będą potrzebne dystanse a co za tym idzie skok będzie większy, prawie 300mm - o kur ;)) dostałem od nich odpowiedź na temat ceny. UWAGA UWAGA... 83zł netto za jedną. I ja bałem się że tematu nie załatwię. W weekend dokładna przymiarka i jedziemy z zamówieniem.

Daje to optymistyczny obraz mnie jadącego na rozpoczęcie sezonu do poznania w kwietniu :) (o ile załatwię sobie ośkę).

Rura kanalizacyjna odpada bo nie znalazłem odpowiedniej o grubych ściankach - są tylko takie, które nie wytrzymają napięcia. Natomiast maszt o którym piszę to rura stalowa o ściance 1.5mm z ocynkiem - spokojnie wystarczy. Aluminiowej o takich wymiarach jakie potrzebuję nie udało mi się do tej pory znaleźć więc dałem sobie spokój. W gs'ie jest taka tuleja i wytrzymuje - ufam że BMW wie co robi :D.

Prędzej czy później kupię odpowiednie sprężyny ale do tego czasu chciałbym mieć na czym jeździć więc zmniejszenie skoku nie jest tu problemem. Problemem jest natomiast znalezienie sprężyn, których już od dawna nie produkują. Prawdopodobnie będzie trzeba zrobić takie na zamówienie a to ciężka sprawa dla mojego portfela jest.

Przypomniałeś mi że mój znajomy nazywał to manetkowaniem. Ja tego robić nie będę więc zdam się na fachowców, którzy prawdopodobnie napawają materiału na sztycę do obrobienia.

Nawet jeżeli to namanetkują (zmoletują/namoletują) to nie sądzę żeby był tutaj problem ze zniekształceniem materiału - tożto stalowy wałek. Poprosiłem żeby zrobili nadwymiar o 0.1mm w stosunku do otworu półki. Sztycę będę wkładał do rozgrzanej półki więc już wtedy ciasno wejdzie a po ostygnięciu stalowa sztyca prawdopodobnie wbije się w aluminiową półkę jak w masełko :D. Dodatkowo półka będzie przewiercona na wysokości sztycy i wypełniona kołkiem żeby ewentualnie nie obróciła się sztyca w półce. Takie rozwiązanie jest łatwiejsze niż zrobienie nowej sztycy a raczej nie będzie ustępować jakości od standardowego wprasowania.

Dzięki za uwagi, bardzo się przydają, i również zdrówka życzę :D.