-
Zawartość
829 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Days Won
10
Posty dodane przez norbi
-
-
załuj żałuj, Kujawy sa piekne o każdej porze rokuno pomiędzy 2003 a 2004 jest różnica
Niestety nie ma regulacji żeby świeciła "na prawo"
Niestety używek w wersji EU jest jak na lekarstwo, ja w końcu kupiłam nową za jakieś kolosalne pieniądze... Za dużo jeżdżę po ciemku i mi wersja UK przestała odpowiadać.
W każdym razie - jak potrzebujesz, to mam. Ale raczej bez dowozu na Kujawy ;) Zostanę w małopolsce - idzie zima, chcę być blisko gór ;)
-
Mirek dopiero moment na emeryturze a juz straciłeś czujność? :-DCholera wie co o tym myśleć
Ogłoszenie z cyklu przekręcimy Cię :-D
-
nie do końca się zgodze z tym twierdzeniem, mam ubezpieczenie grupowe w Allianz. Płacę 48 zł na miesiąc (576 zł rocznie), w tym roku skorzystałem juz z rehabilatcji kręgosłupa na ich koszt (prywatnie okoo 450 zł), i jeszcze w tym roku skorzystam z rehabiltacji skręconej kostki bedzie to kolejne jakieś 450 zł, zabiegi załatwione w przeciągu dwóch dni, natomiast państwowo czas oczekiwania około 3-6 miesięcy.Jezeli chodzi o grupowke to policzcie ile rocznie wydajecie na to ubezpieczenie a ile z niego skozystaliscie ... Osobiscie uwazam ze sa to pieniadze wyrzucone w bloto
- 1
-
p...doli oj p....doli, ale i tak jest zajebiściew głowach wam się tu p...doli ludzie sprzeta szukają a tu takie wrzutki jeszcze troche i damą szukającym sprzeta do jazdy wibratory zaczną wklejać
-
ile wołasz za to podwyższenie?Mam taka w dobrym stanie i zastanawiam sie nad sprzedaza. Mam rowniez podwyzszenie Touratecha do tej kierownicy ze srubami pod plastik. Ile planujesz wydac? :)
-
jak na golasa bez akcesoryjnych dodatków (kufry, gmole itd, itp.) to cena Pewekshttp://moto.allegro....2715452117.html
Hmmm cena bardzo atrakcyjna, rocznik dobry, prezentuje się nieźle...może zauważycie coś więcej? To na pewno oryginalny GS? :)
-
-
Taaa, kiedyś mi tam jakieś TKC Obiecałeś ale chyba Byłeś wstawiony bo potem jakoś temat się urwał :lol:
Ty Norbi uważaj żeby Ci w Bydgoszczy drugi samochód nie zniknął :lol:
u Chłopaki z Torunia zaczynaja ostrzegać, przeszył mnie dreszcz strachu.
Vengosh cofam to co napisałem wczesniej nie mam i nigdy nie miałem w garazu żadnej kostki na sprzedaż, jedyna kostka jaka posiadam to polbet przed garażem i nie jest on sprzedaż.
-
Licytacja na priva to bez sensu, zróbmy ją w postach to będzie wszystko jasne :-). Biorę tył, cena 50 zł po raz pierwszy :lol:, odbiór własny.
Ven a nie chcesz kupić kostek, mam jedna oponkę w garażu na sprzedaż :-D
-
Mozna sprobowac kupic druga. Moze sie rozmnoza? :)
w gumie to chyba nie jest mozliwe, ale ja sie nie znam :-D
-
i owinąc taśmą (tak z 7 razy) a co tam, jak szalec to na maxa, boso ale w ostrogachEee tam do mega lutowania, na trytki ją, na trytki! :lol:
- 1
-
na biednego chyba nie trafiłoinstalacja jest cała do mega lutowanio-łatania, chyba se gotowca sprawie, bogatemu zabronisz ? :twisted:
-
-
Cześć,
Dziś dotarla do mnie smutna wiadomość.
Znajomy motocyklista miał nieprzyjemny wypadek.
Jako, że jego stan jest ciężki POTRZEBNA JEST KREW - a dokładniej ARh+.
Jeżeli macie taka grupę krwi to będę bardzo wdzięczny jak udacie się do Punktu Krwiodawstwa w waszym mieście i oddacie ja na nazwisko – Piotr Piwowarczyk.
WIERZE W WAS! Mam niestety inną grupę ale mam nadzieję, że chociaż tak mogę pomoc Piotrkowi!
Uważajcie na siebie.
Blazti
Kazdy może udac się do stacji krwiodastwa i oddając krew poddać imie i nazwisko dla kogo.
Nie trzeba mieć dokładnie takiej grupy krwi.
-
Tejk bez urazy, ale Ty rozważałeś zakupy wszędzie nie tylko w Bikermaster, mozna powiedzieć że byłeś mistrzem rezerwacji motków w Polsce :-Dno ja również mocno rozważałem Bikemastera, był moment że dzwoniłem do nich i niemalże umówiłem się na sobotę na przyjazd ,ale poczytałem opinie o traktowaniu klienta i ich sprowadzanych anglikach oraz to że, w niedziele na otomoto trafił mi się mój obecny, decyzja zapadła.
-
Wiesz trzeba czasami się poświecić.I ja cało doleciałem wczoraj w nocy, choć po tych opijaniach syna ręce mnie się trzęsą do dzisiaj...
Nie zawsze rodzi się syn
-
Teraz wiesz, czemu mi za$%@li :)
a na trytki mialeś?
-
Kołpaki, kołpaki.
W salonie oryginalne kołpaki 15 cali Nissana kosztują 200zł sztuka!!
kolega kilka lat temu odbierał w salonie służbowego Nissana Micrę, Auto ładne jak na tamte czasy i nowe i służbowe. Pamietam z tej historii to że opowiadał jak po popisaniuw firmie dokumentów przekazania auto podali mu wartośc kołpaków to pierwszą rzeczą jaką zrobił po powrocie na parking to je ściągnał i założył dopiero jak oddawał samochód.
-
może chodziło o felgi??
norbi - biuro na łąkowej...
LPP??
nie. firma z branzy zoologicznej . oddział (biuro i magazyn )został zlikwidowany dokładnie rok temu.
-
U mnie kiedys pod blokiem zwinęli kołpaki z samochodu. Szanse na odzyskanie nikłe, ale zgłosiłem sprawę. Jakiś miesiąc później Policja namierzyła całą bandę debili. Podostawali wyroki (jeden musiał na allegro za grosze starego Civica sprzedawać - namierzyłem, bo dostałem z wyrokiem dane sprawcy) ale skonczylo sie na tym, ze po okolo 9 miesiącach przyszedł przekaz pocztowy z kasą za kołpaki. Co prawda nie bylo to 100% wartości, ale 4 stówy przyszły :)
4 stówy i to nie 100% to jakie Ty kołpaki miałeś? :-D
- 1
-
No tak dawno nic nie zginęło ech z tymi kradzieżami to dramat jest jakiś, stawiasz motka i myślisz czy jak przyjdziesz to będzie jeszcze stał, ech daleko nam jeszcze do normalności, a jak kryzys przyjdzie to będzie jeszcze gorzej.
Dla złodziei chłosta publiczna i konieczność naprawienia szkód powinna być. Bo co nam z tego że mu życie obierzemy, niech sprzęta odda albo spłaci.
Coś z tym naprawieniem szkód musi być, gdyz po kradzieży torby z laptopem, oraz z kilkoma prywatnymi rzeczami (2 pióra pakera i jakieś pierdoły) złapany sprawca (teren monitorowany) dstał jakiś tam wyrokw zawiasach i dodatkowo sąd nakazał mu naprawienie szkód do wartości moich prywatnych rzeczy, nie byłem na sprawie tylko dostałem do domu listem poleconym kopię wyroku w raz z sądowym nakazem zapłaty mi za pióra. Rzecz działa się w Gdański na Łąkowej w siedzibę biura, złodziej wykazał się dużą bezczelnością wszedł na żywca chcwycił torbę i uciekł.
-
Tak to już jest na tym świecie. Na placu gdzie mieści się kilkanaście firm i cały czas ktoś się kręci straciłem plastik z motocykla a kolega wszystkie zatyczki wentyli z samochodu.
Nie wierzę w to, że nikt tego nie widział. Podobnie w tej sytuacji jak można wyszarpać 300 kg i nie zwrócić na siebie uwagi. Przecież oni to musieli wlec. To mi się w głowie nie mieści.
Z drugiej strony "szacun" dla złodziei. To naprawdę trzeba się boga nie bać i mieć trochę siły w łapach.
w październiku zeszłego roku pod blokiem straciłem auto, a najlepsze w tej sytuacji jest to że mieszkam w bloku gdzie połowa mieszkańców to emeryci (z całym szacunkiem dla emerytów) przesiadujący 24h w oknach. ale jak była kradziez to jak zawsze nikt nic nie widział, A nawet jak Policja robiła rozeznanie, to wyszło prawie że mnie tam nikt nie zna :-D
-
to w bardzo zacnej sprawie tu do nas zaglądasz ;) może się znajdzie poszukiwany, Vengosh, Norbi ile Wy tam macie tych GSowców ? :D
Szerokości :beer:
Znam osobiście tylko dwóch, ale najlepszych Vengosh-a i Norbiego
a tak poważnie to jeszcze czasami mijam kierownika na czarnym GS, i wiem że na pewno jest jeszcze jeden żółty.
-
nikt mi nie podpadł :beer:
widziłem dzisiaj "niefortunne" zdarzenie kierowcy gieesa i chciałem spytać o Jego samopoczucie.
Więcej o Nim nie wiem, tylko tyle, że moto było na bydgoskich tablicach a kierowca mieszka w okolicy City Hotelu, o zdarzeniu nie chciałbym niczego opisywać bo nie wiem czy życzyłby sobie tego.
Na takie opisy jest miejsce w dziale niebezpieczne sytuacje.
Niestety nie znam Go. Mam nadzieję, że wszystko z Nim w porządku.
Bo to Polska... (krótka historia wymiany maili z Shoei ws. napraw gwarancyjnych)
na Inne motocyklowe
Napisano · Report reply
prawie w każdej branzy jest tak samo. Kupiłeś za granicą reklamuj za granicą. Bardzo często jest tak że oddziały zagranicznych producentów są zarejestrowane w Polsce jako polskie podmioty gospodarcze zajmujące sie importem a później sprzedażą, dystrybucją i serwisem tylko importowanych przez nie produktów. Dlatego mimo wspólnej firmy matki nie przyjmuja do reklamacji produktów zakupionych z poza granicy.