Skocz do zawartości

GSuberalles

Użytkownik
  • Zawartość

    1 004
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez GSuberalles


  1. Jak w temacie
    https://www.olx.pl/oferta/bmw-f650-st-CID5-IDmLadq.html#82d13b071f
    Sprzęt albo był malowany albo polerowany ale to akurat mi zwisa. Wyskakująca 2 to też nie problem o ile reszta biegów jest ok. Nie chciałbym dymać 200km w jedną stronę tylko po to żeby zjebać typa za ściemę w ogłoszeniu. Gdyby ktoś miał blisko i naszła go ochota na oględziny będę wielce zobowiązany (flaszka ze mnie).
    Dziękuję. Pozdrawiam.


  2. Nie wpadną bo policja zajmuje się obstawą marszy, prostestów i puczy. Mumdurowych gówno obchodzi, że ktoś kradnie Ci dorobek życia bo sami muszą dbać aby im jakiś Misiewicz stołka nie zajął albo łba na dzielni nie rozwalił. Robią więc konieczne minimum czyli przyjmują zgłoszenie i umarzają po kilku miesiącach. Jak przez przypadek kradziony sprzęt wpadnie, to komenda odtrąbi sukces i po krzyku.

    Co do rurki mam inne zdanie więc w tej materii będziemy się pięknie różnić

    Wysłane z mojego GT-I9060I przy użyciu Tapatalka



  3. 1 minutę temu, Pawel napisał:

    Nie chodzi mi o motocykl tylko o sposób mocowania kufra kappa do tego rusztu ;-)

    Wysłane z mojego E6853 przy użyciu Tapatalka
     

    Poprzez oryginalną płytę. Te blaszki (dołączone do kufra zgubiłem a te są dorobione z grubszej blachy i nieco dłuższe) mocowane są w "ażur" płyty i opierają się zagłębianiami o rurę stelaża. Chciałem wydłubać, motocykl z czeluści garażu i zrobić zdjęcia co i jak zamontowane ale niestety pogoda nie pozwoliła. Założenie było takie aby kufer był maksymalnie nisko i jak najbliżej przodu. Ja popatrzyłem w necie to fabryczny stelaż podniósł by mi kufer o jakieś 20mm i cofnął go przynajmniej 50mm. Biorąc pod uwagę masę motocykla i nikczemną mą kubaturę nie był byt to pomysł dobry. Z kolei montaż płyty bezpośrednio do bagażnika wydawał się lekkim nieporozumieniem bo ponad 2/3 płyty wystawało. Faktem jest, że wykonano ją z grubego tworzywa ale obwiałem się że jak mi motocykl poleci albo pójdzie w szuter i wertepy, to wcześniej czy później pęknie.

    • Like 1

  4. 2 godziny temu, ARG napisał:

    Tylko w serwisie pojawiają się ludzie, których na ten serwis stać :). Prawda jest taka, że wśród użytkowników motków z 2 ręki niewielki procent stać na kupno nowego - i nie są targetem dla firmy.

    Jest to myślenie ze wszech miar głupie i kosztowne w skutkach. Ja rozumiem, że pazerność ludzka granic nie zna a jak się siedzi na kierowniczym stanowisku, to tym bardziej ale to przecież przeczy elementarnej zasadzie budowania pozytywnych relacji z klientem. Do czego zmierzam. Tak duża firma, jak BMW nie miałaby problemu aby personalizować usługi. Stać cię, to kupujesz części z zajebistym logiem BMW a po 4 takich zakupach sekretarka Sandra robi ci loda. Nie stać cię to kupujesz tańsze części bez logo i ewentualnie możesz sprzątaczkę Krystynę namawiać na handjob. Jeszcze kilka lat temu 1150 było poza moimi możliwościami finansowymi. W tej chwili przy odrobinie wysiłku mógłbym sobie pozwolić na używane 1200. Za 3-4 lata pewnie mógłbym odłożyć na nowy sprzęt. Wiem jednak, że tak się nie stanie i nie ma opcji abym dał kiedykolwiek zarobić BMW, bo mając na uwadze, że zakup motocykla to jakieś 3/4 kosztów jego posiadania i znając nastawienie do klienta mam gdzieś dojenie mnie na każdym kroku.

×