manioora

To rozszerz zakres poszukiwań, zacznij od swojej okolicy... Poogląda, przysiądzie się... może zakocha... Cofam, to co napisałem. Ty jesteś z Tarnobrzegu. Tarnobrzeg jest blisko Kielc, a w Kielcach się pojazdów nie kupuje :-)

Fajnie, bo lubię się czasami po głowie podrapać... :-)

To poszukaj czegoś blisko domu... Weź pod uwagę jeszcze cywilnego 650gs singla oraz 650gs twina a może nawet 700gs... Skoro to tylko leśne drogi, to wszystkim co napisałem będzie się jeździło wygodnie i zapewne będziesz zadowolony, chyba że masz tam jakiś tor, albo miejsce żeby się wyszaleć, to kup jakiegoś wścieklaka... Coś lekkiego i zrywnego...

Nie dam se ręki uciąć, ale wydaje się mnie, że już jakiś czas wisi... Także z tym świeżo sprowadzony... Ten... No...

Weźcie nie drażnijcie... Bo ja już płacze, że mojego za tanio pchnąłem... A Niemiec płakał jak sprzedawał :-):-)

Kto szuka, ten znajduje... Im większy przebieg, tym cena mniejsza... Zajrzyj do działu sprzedam, może się z @Pszemo dogadasz...

Osiemsety nie wykluczaj...

Witaj!!

A osiemseta Cię nie interesuje? W tych piniendzach spokojnie coś znajdziesz... A niestety jest przepaść pomiędzy singlem, a twinem...

Witaj!!

Sam deflektor Ci wystarczy :-):-) ?

Witaj!!

Nie znamy daty sprzedaży... W treści ogłoszenia było czarne felgi na czarny piątek... Być może w innym źródle były białe felgi na białe święta...

Spoko. Nie zamyka, bo jeszcze mogą wrócić :-):-)

Witaj

Z opisu to samo pomyślałem co Jarek. Aby Cię uspokoić podam przykład ładowarki telefonu, która to też potrafi puścić dymka, kiedy wkładamy ją do kontaktu...

Nie no chyba dobrze ale nie wiem ale witaj

Witaj!

W 800gs miałem dociągnięty plus do jednej ze śrubek mocujących owiewki, a minus podłączałem do kierownicy... W ajp mam przykręconą śrubkę fi 6 do plastiku, który jest tuż przy akumulatorze. Śrubka jest ładnie schowana oczywiście połączona za bezpiecznikiem z plusem od Aku. Plus do śrubki, minus do masy... Zwykle do seta... Ładowarka taka jak ma @cykli... W 900xr Aku pod siedzeniem, więc za leniwy jestem żeby kombinować... Będę zdejmował siedzenie i podłączał na klemy... A jak mi w agregacie prądotwórczym akumulator padł, to podłączyłem na kable do samochodu i też było... Ale już nie ożył...po prostu padł... Więc, zamiast akumulatora kupiłem porządne, długie na 4m kable do rozruchu ciężarówki i w razie W korzystam z kabli. Ale to chyba nie był zbyt dobry przykład :-)

Myślę, że jest to zworka do kontaktu. Kiedyś, jak ludzie nie zasypiali w maseczkach wkładało się coś takiego do gniazdka i wyłączało się światło... Hmm kiedyś to były czasy... :-):-):-)

Chodzi mi o to, że ten kabel podłączasz do klem... Jakkolwiek by to nie zabrzmiało... Widzę że mamy na myśli to samo, ale się nie zrozumieliśmy :-):-) Edit: no i pomijasz wtedy układ can...

Jak to mi kiedyś jeden mechanik powiedział... Cóż postawiłeś na dwa miesiące i się dziwisz, że nie działa... BMW lubi jeździć, a nie stać... Reklamacji Aku mi nie uznali i od wtedy ładuje automatycznymi... Bo zwykły transformatorowy mam do ciągnika... Niezaprzeczalnie zwykły transformatorowy jest lepszy, ale w automacie można odciążyć swój dysk twardy i poświęcić energię na inne rzeczy. Lidlowy prostownik ma jedną wadę - kiedy wyłączą prąd, trzeba go powtórnie załączyć, bo sam nie umie... Pewnie powiecie, że nie ma czegoś takiego jak "wyłączą prąd"... Ale u mnie to normalne, tak samo jak szczekanie dupami przez psy :-):-):-)

Właśnie tutaj najwygodniej będzie podłączyć się do klem... Ale tak jak napisałeś można podłączać kolejne akcesoria...

Nie wiem jak jest w gs, ale w rt są dwa gniazda...

Napiszę, co ja bym zrobił... Ostatnio miałem ten dylemat, gdyż ponieważ dlatego, że "opiekuje się" motocyklem taty (1250rt), jako że motorek ma być cały czas dostępny, to zainwestowałem w to: https://allegro.pl/oferta/ladowarka-do-bmw-gs-rt-lt-optimate-4-12v-canbus-9536800544 Miałem po pierwsze prezent imieninowy, a po drugie święty spokój, bo podłączyłem i sobie stoi pod ładowarka cały dzień... Jak byłem w BMW Gliwice, to coś tam chłopaki gadali, że oryginał teraz w promocji... Lidlowego bym się nie obawiał, bo ładowałem nim poprzedni motor ojca (1200rt) przy czym podłączyłem gniazdo zapalniczki przez bezpiecznik bezpośrednio do klem akumulatora i przez to gniazdo ładowałem motorek - lidelowym sprzęcichem...