Jestem na waszym-naszym forum już doś długo ale postanowiłem się odezwać dopiero jak zacznę przygodę z upragnionym Dakarem no i stało się nie do końca tak jak chciałem bo Dakara nie ma ale za to narazie jest KLE 500[ŻONA MI MÓWI ŻE TO KRYZYS WIEKU ŚREDNIEGO} więc przygodę czas zacząć a i do nauki będzie chyba dobrym wyborem przed Dakarem dodam tylko jeszcze że jestem całkowitym świerzakiem, ostatnio na motocyklu czytaj WSK 125 jeżdziłem 20 lat temu to znaczy orałem podwÓrko więc chętnie czytam wysłucham waszych rad może ktoś z trÓjmiasta udzieliłby mi lekcji tak od podstaw przede wszystkim w sprawach podstawowej obsługi moto a i bardziej skomplikowanych rzeczy tyż bo jestem głodny wiedzy w temacie.Jeszcze raz witam i pozdrawiam wszystkich forumowiczÓw.