Skocz do zawartości

ans

Użytkownik
  • Zawartość

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez ans


  1. Wysoka, nie wysoka, golasy i po 15 są, a tu trochę rzeczy jednak jest, poza tym zawsze można pogadać, nie mam ceny młotkiem do głowy wbitej, oprócz rosnącej/malejącej dopłaty do Gsa. Przy okazji to jest faktura, więc jeszcze podatek niestety muszę zapłacić. Podatek od podatku podatku podatku, blah państwo dbające o dobrobyt swoich obywateli

    Właśnie sobie looknęłam, na otomoto jest 2002 za 14500 w Rzeszowie. 11 k km :) to raz, dwa, to raczej nie jest 2002, chyba że pierwsza rejestracja, bo gwiazdkę dodawali do starszych modeli, potem jest oklejana. Tak, można sobie dokleić, jak ktoś ma wenę, ale lampa jest też ze starszego modelu, więc o co kaman? Dodatkowo koszt rejestracji i już masz to, na co ja zejdę :)

    Więc z tą ceną to chyba tak źle nie jest, a wg Ciebie ile sensownie?


  2. A dziękuję. Jeżdżę więcej niż trochę i stanowczo częściej niż czasami, powiedzmy, że mam dość poginania ciężarówką po polach i górkach, ale gdyby nie względy praktyczne, to bym ją sobie zostawiła. Jeszcze cross i quad by się przydał do zestawu :) a dla zaspokojenia próżności Sahara albo Jawa 350 :)


  3. paralitykiem jestem, mój licznik wykazuje zaledwie 28,6 k i tak, w tym przypadku niekręcony, wiem bo sama większość z tego zrobiłam (w 3 lata), a moto 10 latek ma, ale też mam wszystkie papiery, przeglądy, takie tam, no i każdą ryskę jednak mi zawdzięcza, ech

    Kręcony, nie kręcony, motor ma jeździć, a nie stać, ale jak ktoś ma jedne kluczyki i zero papierów, to już jak do jeża...


  4. Jeśli mogę coś zasugerować, olejcie gazowe :) Z gazowymi problem polega na tym, że o ile u nas bez problemu można kupić oba rodzaje nabojów (wkręcane i nabijane), to już na przykład na południu Europy, jakoś w okolicy południa Rumunii/Bułgarii, dowolność się kończy, w Grecji się naszukaliśmy i znaleźliśmy tylko niewłaściwe.

    W związku z powyższym zakupiliśmy dokładnie takie cudo: http://sklepturysty....&product_id=106

    na allegro akurat było trochę taniej; imho bardzo dobry zakup. Odpala zawsze, benzyna zawsze jest w okolicy, bo musi, jedzenie grzeje się szybko, a płomień nie gaśnie. Spokojnie można wozić z benzyną w środku, nic nie przecieka, nic nie śmierdzi (standardowe naboje gazowe potrafią się rozszczelnić, a nabijane to w dodatku jednorazowa zabawa), nie trzeba często uzupełniać.

    Np. na ebay.co.uk można cosik taniej zanabyć

    • Like 1

  5. F-ka jest wysoka jak dla mnie (mina sprzedawcy w Riderze, kiedy na nią się wspinałam - bezcenna), ale daję radę, się obniży tu i ówdzie, jakby co, dzwonić mam dziś, więc proszę o opinię:

    http://allegro.pl/bmw-f-650-gs-nie-transalp-varadero-zamiana-i2400966158.html#tabsAnchor

    i ciągle nie wiem 650 czy 800 ccm, teren będzie, jaki, każdy może zobaczyć, jak wyglądają drogi i bezdroża w Gruzji, raczej bez przesady, ale powalczyłabym trochę z górkami i dołkami, HELP...


  6. ... a potem południe Europy i raczej asfalt .

    Ty tam asfaltu za bardzo nie szukaj, jest lepiej niż na Ukrainie, czasem lepiej niż w Polszy, ale nie zawsze, zależy, które południe masz na myśli :)

    A tak serio, 650 czy 800 cmm? Niska jestem (w porównaniu z XY), w teren jeżdżę czasem, ogólnie dużo, daleko i szybko. W salonie sugerowali DL-a, ale mi się strasznie wielki wydaje, jak jest ze spalaniem w 800 przy powiedzmy 130-140 km/h? Ogólnie obawiam się, że 50 kucyków w 650 będzie bardzo zipać momentami.


  7. Ja swojego siwka będę sprzedawać niedługo, dragstar 650, więc niestety słabsza, niska, nawet bardzo, za to prowadzi się sama, a szukam GS-a, bo w teren bardziej :) Przebieg taki sam jak Twój, może wymiana? :)) A tak serio, to niestety dakar będzie prawdopodobnie dla mnie za wysoki.


  8. Jestem z Krakowa. Na razie jeżdżę Drag Starem 650, ale w związku z tym, że dalekie podróże czasem przebiegają przez Mordor, rozglądam się za czymś bardziej stosownym. Drag jest świetny, ale trochę powolny i nie przepada za błotem.

    Witam wszystkich i bezpiecznej wiosny życzę

×