Skocz do zawartości

krs

Użytkownik
  • Zawartość

    2 420
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Days Won

    15

Posty dodane przez krs


  1. Jeżeli słychać klepanie, często jest to luz osiowy na przepustnicy. Pojawia się w maszynach z przebiegiem ok 100 tys. km. Wystarczy delikatnie dotknąć ten księżyc, który prowadzi linkę i hałas ustaje. Podobno się to tulejuje, czy coś tam, koszt jakiś znikomy. Generalnie nikt się tym nie przejmuje. Ale jak ktoś nie wie o co chodzi, to faktycznie można się wystraszyć.


  2. Miałem małego GS'a, teraz mam dużego, więc mogę dodać coś od siebie. Wszystko zależy od stylu jazdy, jaki preferujemy. Pomimo podobnej nazwy, to są dwa różnie motocykle. Tam gdzie wjeżdżałem małym GS'em (a fantazję mam podobno), dużym mogę sobie tylko zrobić zdjęcie na tle tego miejsca. Świnia (R1100GS) w miękkim terenie ma tyle polotu, co paleta bloczków betonu komórkowego. Mam długie i silne nogi, więc i tak sobie pozwalam na wiele, ale takie udowadnianie, że ten motocykl jest do tego stworzony wygląda komicznie. Podobne harce uprawiałem na Bandicie 1200. Naprawdę. Jeżeli chodzi o utwardzone drogi typu szutry, leśne ścieżki, tutaj granica się zaciera, choć i tak duży GS jest sztywniej zestrojony i tam, gdzie na małym płynąłem, na dużym blenda się sama otwiera. O tych wszystkich minusach ćwierćtonowej tokarki zapomina się po wjechaniu na asfalt. Tu porównanie tych dwóch motocykli jest wprost proporcjonalne do ich pojemności, czyli wszystko lepsze x2. Jako, że uprawiam emerycki styl jazdy, różnicę w spalaniu mam na poziomie 1,5l. Tam, gdzie mały palił 3,5, duży pali 4,6-5. Mówię tu o przelotach w okolicy 100-110km/h. Szybciej nie jeżdżę. Ja wybrałem świadomie. Potrzebowałem długodystansowego mastodonta z ABS'em, który pali znikome ilości paliwa, ma czystą tylną felgę, zero owiewek z gównolitu i o każdej usterce da znać 100 tys. km wcześniej. Szutry wystarczająco mnie satysfakcjonują, w gorszy teren się nie zapuszczam. Chyba, że jeżdżę z JackiemJ. Gość się w tańcu nie pierdoli, a nadążyć trzeba, bo to on zawsze wiezie jedzenie.

    • Like 9
×