enlil

Nie, Andrzej po prostu chciałby kupić dwie sztuki :D

O tego chcesz? http://allegro.pl/la...5244319255.html 20 zyla i Twój

To są same plecki bez mocowania do kiery i za 30 zyla z najtańszą przesyłką ;)

Mocowanie do kiery akurat mam. Jeżeli xel się nie zdecyduje u mnie go wziąć, to oddam AgreSorkowi ;)

Co prawda moje mocowanie ma pękniętą jedną obejmę, ale może się da coś z tym zrobić ;)

enlil - dzięki za odpowiedź. no właśnie ciężko tak powiedzieć trzeba by było usłyszeć jak wchodzi 1 w tym konkretnym egzemplarzu. tylko że ja nie będę miał porównania bo jeszcze żadnego nie macałem :) Przyznam, że rozważam jeszcze kupno kle 500, poczytałem opinie, na tym forum też było porównanie. Nie ukrywam że ważne dla mnie jest łatwość i taniość napraw i części.Natomiast bmki łądniej się prezentują i nie ma co ukrywać ale po lifcie, a takiej nie kupie niestety. za f650 z 99r jest kle 500 z 2003r - wiem że rocznik teoretycznie nie taki ważny ale stan moto.

kupisz co tobie bardziej leży. KLE moim zdaniem troche innym motocyklem, chociaż nie jeździłem. tylko czytałem. Fka ma sporo części na rynku wtórnym za śmieszne pieniądze. Ceny nowych części nie porównywałem, ale podobna japonia droższa. chociaż pewnie klocki, filtry itd kosztują podobnie.

Dobrze serwisowana Fka nie sprawia problemów.

z tych zdjęć, to nie za bardzo coś widać. Napewno brakuje naklejek pod szybą - czarne lezki we wglębieniach powinny być. tak jak na poniższym zdjęciu.

biorąc pod uwagę, że w innym wątku pisałeś o latającej szybie, to bym sprawdził dokładnie czy czacha nie jest po przejściacj i nie była malowana?

kultura pracy skrzyń bmw zostawia wiele do życzenia. przy wrzucaniu jedynki jest mocniejszy dźwięk, ale czy to miał na myśli sprzedający z którym rozmawiałeś, to nie wiem.

szyba się mocuje na śrubach, które wchodzą w takie nakrętki z gumą dookoła. w trakcie dokręcania nakrętki przez gumę dociskają szybę. nie jest to najmocniejsze połączenie, ale zakładając że wszystko działa szyba nie powinna latać. mogą być wyrobione gumy na nakrętkach (można kupić nowe w BMW), a mogą być wyrobione otwory, gdzie wkłada się nakrętkę. wtedy trzeba zmieniać plastik pod szybą.

przy oględzinach można odkręcić szybę imbusem (4 śruby) i zobaczyć co i jak.

ja mam F650 1997 i mam zegarek

Cześć,

Zaglądaj do wątku Krakusy :)

Kierunki z przodu wbudowane w chachę w rocznikach 1994-96 Funduro, kierunki wystające w rocznikach 1997-2000 ST i Funduro. Błotniki zachodzące na lagi w Funduro 1994 - 2000

Od 1997 roku był produkowany F650 Funduro jak również F650ST Strada.

http://www.motorcyclespecs.co.za/bikes/bmw.htm

ST jest wersją bardziej miejską.

Różnica polega na tym, że ST ma mniejsze koło z przodu - 18 cali. Funduro ma 19 cali.

Temat szyby przerabiałem i nie tylko ja. Jest osobny wątek, nawet kilka.

W skrócie zależy jaki wzrost ma kolega? Ale nie ma jednego dobrego rozwiązania.

Jest kilka szyb akcesoryjnych MRA lub innych markowych firm. Co prawda są już chyba wycofane z produkcji, ale można trafić na niemieckim ebayu. Są trochę wyższe od oryginalnej szyby. Ceny ok. 300-400zł.

Są też tańsze szyby polskiej produkcji.

Szyba od Lostera (producent z linku Piotreo wyżej) jest najwyższa, którą udało mi się znaleźć i stosukowo tania, ale ma kilka wad. Po pierwsze nie da się z nią używać deflektora. Jest mięka i przy większych prędkościach przy założonym pionowo deflektorze kładzie się na kierownicę. Więc używanie z deflektorem nie ma sensu. Poza tym przy używaniu z deflektorem szybko się złamie. Bez deflektora nie kładzie się aż tak bardzo, ale odchylenia są. Oryginał ma chyba 40cm wysokość od lampy. Szyba Lostera miała chyba 48cm. Dla mojego wzrostu jest jednak za niska, a ja mam 184 cm wzrostu.

Szybę Lostera zamówiłem przezroczystą z czarnym dołem. Czarny na dole wewnątrz szyby bardzo delikatny jest i się wyciera. Podobno otwory w szybie nie zawsze pasują, ale ja w swojej akurat miałem ok i spasowały. Nie musiałem wiercić nowych dziur. Loster na allegro ma źle opisane modele motków BMW. Pisałem do nich, żeby poprawili, ale chyba tego nie zrobili więc przy zamówieniu trzeba patrzeć na mocowania, a nie na roczniki. Dla F650 1994-1996 było jedno mocowanie, a dla roczników 1997-2000 inne.

Rampus, który ma wzrost 200cm również przerobił kilka szyb akcesoryjnych do f650. Wysokie szyby wcześniej czy później u niego się łamały. Ponieważ był spory opór powietrza i szyba "pracowała". W końcu sam zrobił wysoką szybę, ale z grubego pleksi. Był o tym wątek. Z taką szybą sprzedał motek w Kirgistanie w trakcie podróży dookoła świata.

Przy zamawianiu nowej szyby trzeba uważać, ponieważ często sprzedają akcesoryjne szyby o podobnej wysokości co oryginał. Trzeba zmierzyć oryginalną szybę i przy zakupie sprawdzać jaką ma wysokość akcesoryjna i czy rzeczywiście jest wyższa.

Najbezpieczniej to mieć metalowy kufer na stałe przyspawany do subframe'a :D

Tak, tak ;)

U mnie na zlocie pękły wszystkie mocowania oryginalnej płyty do subframe.

Kufer, śruby, płyta stalowa od Merty i płyta oryginalna z rączkami wytrzymały. Nic im się nie stało, nawet śruby się nie rozkręciły.

Ale to co jest pod oryginalną płytą BMW - wspornik/mocowanie przyspawane do ramy - poszło. W ostatnim dniu zlotu płyta trzymała się tylko na dwóch śrubach przy rączkach pasażera.

Oczywiście to pewnie nie pękło tak od razu. Najprawdopodobniej już od dłuższego czasu wyrabiało się, szczególnie kiedy jeździłem z załadowanym kufrem po ukraińskich dziurach.

Warto te miejsca sprawdzać.

Cześć!

Pierwszy nie jeździł, drugi też, no raby może w końcu zacznie jeździć tym motkiem?

Coś mi się zdaje, że te z linka imnariel są jednak do singla, a z tego co pamiętam to MoQoni ma ze stalowym prętem zresztą takie same jak w twojej 800

PS Takie jak z linka handbary byli m.in. w singlu u Anity i u Kaśki

nie świeci

Z tym przebiegiem... no cuda czasami są :)

jeżeli wszystko prawda, to za tydzień już go może nie być.

a no tak, to jest istotna sprawa przy wyborze używanego motocykla.

Marcin ma dwa motki więc może by się dało i o tym porozmawiać.

blind.one, a ty Marcina N motek widziałeś?

Forumowy, z pewną historią w podobnych pieniądzach i kolorze.

Moim zdaniem warto podjechać i zobaczyć. Może się dogadacie?

http://f650gs.pl/topic/9288-s-bmw-f650gs-aka-czarny-wacek/

Chyba że nie, bo nie?

No właśnie. U większości kończy się na marzeniach.

Tutaj póki co same konkrety i jeżeli tak dalej pójdzie, to myślę że będzie co podziwiać.

Ja w każdym razie mocno kibicuję i z przyjemnością oglądam efekty pracy.

No wreszcie. Było warto czekać! :)

My z Doodkiem jechaliśmy akurat bokami...

Wczoraj wracaliśmy z Doodkiem ze zlotu.

Jechaliśmy bardzo zachowawczo, ale najpierw jakiś cudak na Oplu próbował wyprzedzić ciężarówkę i prawie na czołówkę z Agatą wyjechał. Był delikatny zakręt i nie było widać, że ktoś jedzie za ciężarówką. Opel prawie na całą szerokość auta wyjechał na nasz pas tuż przed Agatą i w ostatniej chwili musiała odbić mocno w prawo. Jechałem z tyłu i widziałem całe zajście.

Później kolejny przypadek. Kierowca z naprzeciwka traci panowanie nad pojazdem zjeżdża na swoje pobocze później z powrotem wraca na pas i następnie wjeżdża na nasz pas, a następnie na nasze pobocze, po czym auto z powrotem wraca na nasz pas. Dobrze, że prosta droga i byliśmy stosunkowo daleko.

Następnie w jakiejś wsi pijany prawie wytacza się na jezdnie pod koła.

Jeden na służbowej puszce wyprzedzał co chwilę wszystko co jechało jego pasem i jak się okazało, że z naprzeciwka jedzie auto, to zajechał Agacie drogę, żeby wrócić na swój pas.

Motocykliści z naprzeciwka wyprzedzając dwa razy zmusili nas praktycznie do zjechania na pobocze.

O jeździe na zderzaku nie wspomnę.

poszło

xel, nie wiem czy aktualne?

Mam uchwyt od larka, czyli ten z dziurkami na cztery śrubki. Nawet jest mocowanie do kierownicy, ale obejma jest pęknięta. nie wiem czy śruby spasują. Zawsze można spróbować? To będzie najtańsza opcja, bo oddam za free ;)

Tak to wygląda

Jak to 40? :shock: Ruchy kluchy, walczymy o zwycięstwo! A jak nie, to roimy zlot na placyku... młotek, siekierka i do dzieła.

A ja to miałem taki przypadek ... w PZU ( taka reklama ;) )

Dziewczyna skasowała mojej żonie Micrę. Auto zabrała pomoc drogowa ( kasacja - szkoda całkowita ) Za pomoc drogową zapłaciłem ( załadunek, transport, parking ... ) coś ponad 1000.- pln'ów. Fakturę złożyłem w PZU, a oni wypłacili mi 350.- Po piśmie z kancelarii prawniczej łaskawie oddali mi resztę :roll: - gdyż ponieważ w ogóle nie było powodu pomniejszenia zapłaconej wcześniej kwoty, ale co im szkodzi spróbować? :roll:

a jeżeli chodzi o wycenę szkody całkowitej, to jakoś sensownie to wyszło czy też 30% rzeczywistej wartości?