Skocz do zawartości

enlil

Użytkownik
  • Zawartość

    3 318
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Days Won

    12

Posty dodane przez enlil


  1. Dzięki Doodek, ten wydaje się rozsądny i nie od handlarza tylko motocyklisty.

    Niech śniegi ustapią to trzeba będzie zacząć jeździć na oględziny.

    jeżeli jesteś zdecydowany na kupno, to trzeba jechać i oglądać => jeżeli ok, to kupować. Nie namawiam, ale Dobre oferty mają to do siebie, że bardzo szybko znikają, nawet po za sezonem. A wtedy zostają takie sztuki jak w linkach, które podałeś. Nie oglądałem tych maszyn, ale są wystawione już ponad pół roku i jakoś nie ma nich wzięcia. Kiedy ja szukałem, to monitorowałem większość serwisów przez ok. 3 miesiące i ciekawe sztuki znikały w ciągu 1-2 tygodni.

    Oczywiście ciągle pojawiają nowe oferty więc zawsze można na coś trafić. Natomiast przy takim budżecie nie często się trafia dobry GS więc warto obejrzeć. Ale najpierw maksymalnie wypytać przez telefon.


  2. Jakby, co to ja jeżdżę pomalowanym anglikiem, ale sam sobie go pomalowałem, a włożyłem w niego tyle serca, że teraz na pewno zawołałbym cenę jak z peweksu ;)

    Trafiłeś po prostu na uczciwy, niepicowany egzemplarz i pomimo, że był w służbie mundurowej to świetnie się zachował.

    pomalowany Anglik nie wiadomo skąd i nie wiadomo przez kogo, a pomalowany Anglik od Rampusa i przez Rampusa robi różnicę.

    Handlowiec stawia na zysk, a właściciel ma sentyment. Ten pierwszy jest łatwy do oszacowania, a drugi bezcenny ;)

    Jeżeli jest możliwość kupienia dobrego sprzętu ze znaną historią i za rozsądne pieniądze, to warto się nad tym zastanowić. Oferty z sieci również trzeba przejrzeć.

    Życzę Maćkowi wytrwałości i powodzenia w poszukiwaniach!


  3. Nie wiem jak serwis, ale obsługa u nich w sklepie nie grzeszy uprzejmością.

    Co do sprzętu, to czasami warto słuchać bardziej doświadczonych.

    Jeszcze kilka miesięcy temu podobnie do MaćkaKRK szukałem maszyny wychodząc z założenia może być drożej, ale chcę pewniaka i gdyby nie Rampus, to pewnie jeździłbym teraz pomalowanym anglikiem za cenę z peweksu ;)

    Sprzęt Doodka posłużył tu jako przykład, które na pewno jest wart uwagi, ale zajrzyj też np do Nowości z otomoto na tym forum i będziesz miał jeszcze kilka ciekawych opcji do rozważenia.


  4. Jak byś chciał sprawdzony sprzęt, to Doodek sprzedaje swojego GSa. Co prawda nie jest to Dakar, ale serwisowany lepiej niż w ASO, bo u Jarka (polecam głębszą lekturę forum, żeby zrozumieć dlaczego).

    Jest w Krakowie do obejrzenia.

    Nie wiem jak z ceną, bo Doodek nie zdradziła na razie, ale myślę że krakowskim targiem da się dogadać ;)

    • Like 1

  5. Ten motor oglądałem pobieżnie z pół roku temu.

    Stoi w tym salonie już chyba ponad rok. Cena jest bardzo wysoka.

    Przebieg wygląda na prawdziwy => widać, że na nim jeżdżono i to sporo. Napęd jest do wymiany. Co jeszcze do wymiany nie powiem, ponieważ nie oglądałem dokładnie.

    Wydaje mi się, że można znaleźć tańsze alternatywy w lepszym stanie.

    Był jeszcze żółty, ale chyba sprzedali już.

×