enlil

będziesz pan zadowolony :)

poczytałem trochę i wywnioskowałem, że warto. Zaletą jest, że dla dwóch osób znajdzie się miejsce + bagaż po bokach.

Ponieważ temat się rozwinął, napisałem pytanie o zniżki dla forumowiczów. Kiedy dostanę odpowiedź umieszczę ją w dziale zamkniętym dla postronnych. Proszę w związku z tym o cierpliwość 1-2 dni, spróbuję przy okazji uzyskać preferencje przy ustalaniu dogodnych terminów.

Przypominam, że jako grupa zawsze możemy coś wynegocjować, niech każdy o tym pamięta i w razie czego piszmy o zniżki. Nieduża kasa, ale chodzi o zasady.

Amil zaproponował cenę 450zł od osoby, jeżeli druga osoba z forum zgłosi się do pary. Myślę, że jeżeli ktoś jeszcze będzie się zgłaszał, to może spokojnie negocjować zniżkę.

Z tego co wiem rok temu również były zniżki.

Normalnie kurs kosztuje 500zł.

Cześć!

Wpisz mnie, ja już zaliczkę wpłaciłem i wiedzą, że to z forum. Poza tym ściągniemy i tak więcej osób odświeżając temat.

dama się zgłosiła pierwsza ;)

Może jeszcze ktoś chętny będzie do pary z tobą, to można się zgłaszać. Oni pewnie kombinują, żeby na jeden weekend jedna para była.

odpiszę do damy jak skrzynka na forum zacznie mi działać, ponieważ przed chwilą zniknęła mi z panelu, ale DM zdążyłem przeczytać :)

Update odnośnie kursów.

Jak znajdę sobie parę, to będzie zniżka 50 PLN dla mnie i dla drugiej osoby

Ktoś chętny? :)

Warunek - trzeba wpłacić zaliczkę 50 zł

Co do terminów, to będzie do ustalenia bliżej wiosny.

Witaj!

Witaj!

Witaj z Krakowa!

Cześć!

Alez to wlasnie Gerber produkuje te cuda sygnowane przez pana Beara Gryllsa. Jak juz pisalem wczesniej moim zdaniem popsuli sobie tym marke. BTW pare odcinkow "Ultimate Survival" obejrzalem i nigdzie nie zauwazylem tych "kolorowych zabawek". Podejrzewam, ze BG korzysta z nozy Gerbera ale pewnosci nie mam.

w ostatnich odcinkach pojawia się ten nóż

Jesli dla kogos krzesiwo warte jest prawie 60zl to tak :). Troche myslalem nad tym rozwiazaniem ale ostatecznie zdecydowalem sie na wersje bez :)

zapałki zalać woskiem i też dadzą radę za mniej niż 1zł ;)

jeszcze ciekawa propozycja noża Mora z krzesiwem. Kosztuje 100zł.

taką odpwiedź dostałem od Amila:

"Hej :)

Ludzi z tego forum troche mielismy, cieszymy sie ze mamy taka opinie :)

Ruszamy jak tylko pogoda pozwoli, pewnie powinien to byc koniec marca

jakos. Pierwsze kursy mamy juz zaklepane i wstepnie poplacone. Jak chcesz

byc w nastepnej kolejnosci to prosilbym o zaliczke 50 pln na nasze konto i

podanie nr telefonu. Jak tylko ruszymy to damy znac z wyprzedzeniem i

ustalimy termin kursu.

pozdrawiam"

Witaj serdecznie!

Witaj, witaj!

jasinek są w Krakowie też i faceci! Jeden na pewno ;)

A przebojowa dziewczyna na motorze zawsze budzi emocje, podziw i szacunek! Natomiast kilka dziewczyn na motorach w jednym mieście robią prawdziwą furorę!

Na pewno Południowa Polska, a szczególnie Kraków, są jeszcze bardziej atrakcyjne :)

To chyba trzeba przed kursem, bo później z tego co pisałyście nie będzie sił? ;)

Napisałem maila na adres podany na stronie. Czekam na odpowiedź. Dam znać jak odpiszą.

Dla mnie ze wzgledu na funkcjonalnosc zastosowanie opon i kol bezdetkowych w enduro wyprawowym to totalne nieporozumienie i dyskwalifikacja motocykla.

Dzięki za obszerne wytłumaczenie.

ja kupiłem coleman bedrock 2 na promocji w Intrersport

http://esklep.inters...edrock-2-204384

jeszcze nie testowałem, ale wagowo (2,5kg) i wymiarowo moim zdaniem jest ok jak za takie pieniądze.

do tego śpiwór Coleman Biker, który jest zapakowany w próżniowy nieprzemakalny pokrowiec. Waży ok. 1kg

Odświeżam wątek. Chcę zapisać się na kurs w tej właśnie szkole. Planuję któryś z pierwszych terminów, choć nie są jeszcze znane żadne. Jestem w kontakcie z organizatorami, jeśli są inni chętni to może zbierze się grupka z forum ?

w Krakowie? Ja bym tez się dołączył. Daj znać kiedy

dakarowy generalnie też jestem zdania, ze na tym nie warto oszczędzać.

Obecne opony nie są popękane i na pierwszy rzut oka są ok. Tylko, że Pan z serwisu, gdzie robiłem mały przeglądzik zwrócił uwagę, że są bardzo twarde, a tylna kwadratowa, no i że będą się ślizgać. Dlatego też zacząłem się zastanawiać na wymianą.

A tak na marginesie, to oprócz anakeenów jakie jeszcze polecasz?

Alternatywą cenową są też Mitasy - E07 i E08. We wrześniu założyłem E08 na tył, na razie nie mam wyrobionej opinii, oprócz tego, że na mokrym przez pierwsze kilkaset km były pieruńsko śliskie. Jak dojechałem na zlot na Mazury, to miałem mokro i ciepło w majtach (cała droga w deszczu), dobrze, że było ciemno, a wszyscy pijani ;)

Rampus twój opis raczej nie zachęca do ich kupowania ;) , ale ceny rzeczywiście są atrakcyjne

Na temat opon bylo naprawde wiele. Chcesz taniej to moze Heidenau K60 scout. Na polnych drogach bedzie tez ciut lepiej.

Jesli chodzi o kwestie detkowe czy bezdetkowe... W zasadzie nie ma zadnej kwestii bo i tak musisz miec detke. Wymuszone jest to budowa felgi. Skoro musi byc detka to bezsens doplacac do opony bezdetkowej. Opone bezdetkowa bedzie tez ciezej zalozyc.

Jesli uwazasz ze latwiej i prosciej naprawic opone bezdetkowa to jestes w bledzie. Jesli nawiniesz juz troche km, zaczniesz jezdzic poza drogami utwardzonymi, zlapiesz porzadnego kapcia lub zdarzy Ci sie uszkodzic obrecz kola bedziesz dziekowal Bogu za kola detkowe.

Nie wiem nawet czy mam u siebie dętkę i sądziłem, że jak będę kupował nowe opony, to mogę wybrać.

Po za tym w bezdętkowych oponach podobała mi się możlwość naprawy opony takim kitem teoretycznie nie zdejmując koła, dlatego sądziłem że jest łatwiej.

czyli rozumiem, że na standardową felgę do f650 raczej się nie da założyć opony bezdętkowej i są potrzebne specjalne felgi do tego?

Wtedy jeszcze jedno pytanie jak mogę odróżnić oponę bezdętkowa od tej z dętką? Są specjalne oznaczenia? W opisach do opony nie spotkałem się z taką infomracją.

Skoro już w innym wątku został poruszony temat zakupów grupowych dotyczących opon, to chciałbym się dołączyć. Ale za nim to zrobię, to muszę zadać zasadnicze pytanie rzekę czyli - Jakie opony wybrać? :)

Niedawno kupiłem Fkę (ukłony dla Rampusa za dobry cynk) i opony tam zamontowane są do wymiany - bieżnik ok, ale produkcja 2008. Tylna opona jest kwadratowa pewnie ze względu na to, że motor stał przez dłuższy czas nieużywany.

Dopiero rozpoczynam przygodę i nie mam doświadczenia. Na razie nie planuje ostrego terenu, zdecydowanie bardziej asfalt i minimalnie polne, leśne dróżki (90/10).

Zależmy mi przede wszystkim na bezpieczeństwie oraz wytrzymałości (zminimalizować np. możliwość pęknięcia podczas jazdy), no i nie chcę przepłacać.

Przyglądam się do MICHELIN ANAKEE 2, które nie są oponami tanimi. Ale mają podobno świetną przyczepność na suchym/ mokrym asfalcie. Zbierają dobre opinie, no i generalnie są naj naj, ale ta cena...

Może polecacie coś tańszego? :) Chyba, że wszystko tańsze jest kompromisem? :)

PS i jakie są lepsze dętkowe czy bezdętkowe? W samochodach już od dawna są bezdętkowe, natomiast w motorach jest różnie. Na chłopski rozum bezdętkowa jest lepsza chociaż ze względu na możliwość szybkiej naprawy nie zdejmując koła.

Jesli zgubisz/ ukradna/ zabiora to nie bedzie az tak szkoda.

Dokładnie tak. Nóż za 3-5 stówek trzeba zaopatrzyć w gps i w sejfie wozić :)