Skocz do zawartości

Bishop

Użytkownik
  • Zawartość

    830
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Days Won

    3

Posty dodane przez Bishop


  1. Na tym cały myk polega by nie tylko jeździć, ale znać maszynę i ciągle ją udoskonalać. Ja mam kawę i nawet jak nic jej nie ma, to zaglądam tu i tam i co chwila coś dłubię i poprawiam, chociaż nic nie jest zepsute, a z poprzednimi moto miałem dokładnie to samo. To coś, co można by nazwać motocholizmem i pojawia się, jeśli masz nazbyt wysoki poziom oktanów we krwi. Uważaj, bo jest to zaraźliwe ;)

    No, właśnie wczoraj słyszałem o kawie...że trzeba co chwila coś dłubać i poprawiać, bo po każdej jeździe coś się odkręca... :)

×