Centrino

Chcesz w ryj??

Powitać

Bo Polak kupując samochód czy motocykl czy nawet rower lubi i chce być oszukiwany :( Mariopg82 - jeżeli zdecydujesz się na wyjazd po ten motek to gwarantuję Ci, że wrócisz razem z motocyklem. Jak już pisałem w innym wątku motocykl jest niemal pedantycznie traktowany zarówno wizualnie jak i technicznie.

Widziałem motocykl Yejyeja na zlocie. Naprawdę ładna maszyna. Mimo swojego przebiegu (bo od handlarza miałby 30tyś) jest w super stanie.

JackuJot - kupiłeś wadliwe ocieplacze. One mają dziurę na środku!!! Chyba, że jest to to te zimne ciepło o którym Leff pisał.

W sensie, że klime na kolana chcecie założyć :)??

A i tak ciężko będzie sprzedać, choć jest bardzo ładny i zadbany) motocykl gdyż sprzedający jest poszkodowany tym, że motocykl znajduje się w Polsce już czas jakiś (w zasadzie to od nowości) i ma mało handlarski przebieg. :(

a dlaczego??

Powitać

Powitać

A minicasco nie jest od kradzieży czasem??

No ja pierdolę, kuźwa strach tu wchodzić. Ale skurwysyny upatrzyli sobie garaże podziemne. Powodem pewnie łatwy dostęp do otwarcia bramy. Zabić to mało!!!

Dokłądnie, w zeszłym sezonie też ogłoszenie wisiało ale nie pamiętam czy na końcu sezonu czy wcześniej

Zgadzam się Xel z Tobą, Paramotocyliści czy pseudomotocykliści, bo inaczej nie można ich nazwać, są zmorą. Nawet wkurzają mnie koło mojego domu bo jest dojazd do lasu gdzie lubią sobie potaplać w błotku, piasku i ogólnie ścieżkach leśnych. Jest to zmora zarówno mieszkańców, leśników jak i zwierząt hasających sobie po tym lesie. Jednak nie wolno wieszać linek bo można komuś zrobić krzywdę. Rozwiązań niby jest wiele ale tak naprawdę skutecznych chyba nie ma. Można montować kamery w lasach ale i tak nic to nie da gdyż większość quadów czy motocykli jak napisałeś nie ma homologacji więc jeździ bez tablic rejestracyjnych. Można wysyłać patrole leśników ale oni nie są w stanie być wszędzie a głąb i tak ucieknie. Można stawiać szlabany ale te ewentualnie powstrzymają quady lub auta offroadowe. Tory niestety tak jak napisałeś, zawsze będzie jakieś ale i do tego szybko się znudzą bo ile można jeździć po takim samym torze. Może coś by dało gdyby udostępniać jakiś kawałek lasu z dala od zabudowań aby się offowcy mieli gdzie wyżyć. Kilka takich miejsc w Polsce aby mieli możliwość pojeżdżenia w różnych miejscach?? Choć i tak jakby tak było to znajdą się ludzie, którzy będą woleli udać się do najbliższego lasu a po drodze zorać rolnikowi pole. Póki tacy będą to i będą tacy co linki wywieszają - niestety. Choć w przypadku Seba jestem skłonny uwierzyć, że linka była zawieszona nie w celu likwidacji motocyklisty ale w celu przegonienia inwentarza jednak tak jak pisałem, powinno to być bardzo wyraźnie oznaczone.

Gwarantuję Ci, że antyterroryści by terenu nie zabezpieczali bo już by nie mieli co zabezpieczać. Natomiast dla tych co uważają, że nic się nie stało - dobrze, że się nic nie stało ale mogło się to skończyć tragicznie. A takie linki powieszone choćby dla przetransportowania bydła należałoby oznaczyć choćby przymocowanymi kawałkami szmatek.

Trzeba było na pały zadzwonić. Nawet jeżeli ta linka miała być powieszona w celu przeprowadzenia świnek, koni, krówek i innego żywego bądź nie inwentarza to powinno to być oznaczone. Nie ma litości dla bandytów!!! Mało tego, masz to udokumentowane, jedź na pały i to głoś, niech teraz pokryją koszty choćby naprawy motocykla to się nauczą oznaczać takie niespodzianki.

Jakim trzeba być debilem aby linkę powiesić. Seb zgłosiłeś na Policję?? Czy sam się przyczaisz na mordercę??

Atrapović

Nie wiem o jakiej kamerce piszesz bo mi wychodzi wydech Akrapa

Powitać

Wszystko się da, kwestia końcowego wyglądu i zadowolenia klienta. Ten wydaje się być za długi i będzie wystawał poza lampę wg mnie. Chyba, że chcesz mieć poprowadzony tak nisko jak w tym ceesie. PS A nie, dobra to jest inny niż na zdjęciu tym brzydkim. Wprawny spawacz sobie pewnie coś z tego wyduma.

A po Polsku się nie da?? Żyła koloru G to co to?? Kolor Gó...na?? A R/W - nic nie mogę wymyśleć ;)

A te fotki to z okolicznych fotopstryków??

Powitać

czyli, że droga