Skocz do zawartości

MTBiker

Użytkownik
  • Zawartość

    1 461
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Days Won

    12

Posty dodane przez MTBiker


  1. Troche alternatyw dla oryginalnych akumulatorow:

    - drogi jak nieszczescie Odyssey PC310 - dla porownania z 'awaryjnymi pakietami' jakie proponowales zobacz dla jakie ma parametry 8-) http://www.odysseyba...ttery/pc310.htm

    czy (tez z nie najtanszych) z litowo jonowych:

    - http://www.shoraipow...archterm=YTZ10S

    Lith-Io kiepsko pracuja w niskich temperaturach ale troche pomaga ze rozgrzewaja sie w trakcie pracy

    Inna technologia LiFe tu fajnie wygladaja male pakiety do endurakow:

    http://shop.testsycl...atteries_c2.htm

    Standardowy akumulator to ok 3.5kg Odyssey 3kg Shorai 0,5 kg (np LFX09L2-BS12) Shorai 0,7kg w wersji 12 a nie 9Ah

    Pytanie czy warto przy okazji wymiany akumulatora dolozyc wiecej kasy (rownowaznik benzyny na kilkaset km jazdy) zeby zredukowac mase o te kilka kilogramow umieszczonych dosc wysoko :-|


  2. Marcin 72 - nie wiem byc moze to blad - olej do pil lancuchowych ma dodatki myjace i rozpuszczajace m.in zywice jak dziala na gume szczerze mowiac nie wiem. Wiem ze w spalinowej pile lanuchowej Husqvarny kilka elementow gumowych mam - wlasnie kanal olejowy i elementy pompy oleju ...

    jak na razie stosuje z rozna czestotliwoscia motula offroad i pilarol orlenowski ... jak sie smarem ubrudzi to 1-2 nawilzania olejem i lancuch znow czysty


  3. Ta z linka jest niezla :D znajac moj talent do delikatnej jazdy to mogla by sie rozpasc dosc szybko ... poczytam sobie o niej jeszcze raz na spokoj :)

    Przez chwile sie lamalem czy nie wydac paru zlotych i nie oszczedzic tych kilku minut po powrocie z jezdzenia, przed kolejna jazda

    ale w mysl powyzszej zasady zostaje przy moim rozwiazaniu - buteleczce pod siedzeniem - mala cwiarteczka :)

    250ml z otwieranym dziubkiem wypelnionej olejem do pil lancuchowych (troche rzadki jak goraco ale myje lancuch pieknie)

    :lol: a zaoszczedzona monete przeznacze na budzet wyjazdowy.


  4. Niezly ten syf na gorze silnika ... :-|

    na dzwigience automatycznego dekompresatora to jakis osad czy drobinki?

    jakbys zdejmowal lancuszek i gore do regulacji to ciekaw jestem jak wygladaja kanaly olejowe smarujace walki

    Filtr jest jeszcze z czasów uszkodzonej uszczelki, jak wiadomo w airboxie zbierała się wtedy woda, stąd ta plama.

    :shock:

    Alik - z niecierpliwoscia czekam na dalszy ciag programu !! :mrgreen:


  5. W tym oto wątku będziemy wpisywać nasze przemyślenia w tej tomacie. ;)

    - czyszczenie :lol:

    - malowanie przydasiów: sety, podnóżki, stopki, stelaże, dźwignie zmiany biegów etc., malowanie ramy pomocniczej pod silnikiem,

    - malowanie felg na czarno,

    ooooOOOOO z niecierpliwoscia czekam na przebieg akcji tuningowej :lol: Z tym malowaniem to chetnie poszedl bym w wasze slady z wachaczem i kilkoma innymi elementami - przyklad malowania proszkowego xchallenge'y widzialem i byl mocno zachecajacy :lol:


  6. Wpadlem na nia szukajac info o setupie amotyzatorow WP pod wieksza wage ;)

    A czytalem gdzies ze Mehow np przymierza sie do takiej przerobki w zime :lol: wiec moze mu sie przyda :lol:

    Poza tym troche fajnych przerobek :lol: Na zdrowie i do zobaczenia na szlaku


  7. wydaje mi sie ze do airboxa przy prawidlowo zalozonych elementach nie ma szansy zeby sie osa dostala ....

    w samym airboxie jest kilka otoworow:

    1. przod prawa dol - rurka olejowa z silnika - w airboxie jest w miejscu w ktorym wchodzi ostra pianka/rzadka twarda gabka - uwaga na jej mocowanie przy zakladaniu zdemontowanego

    2. przod lewa dol - rurka do spuszczania kondensatu/wody zakonczona korkiem

    3. srodek lewa dol - czujnik temperatury powietrza - szczelny

    4. srodek tyl dol - pierscien/kolnierz uszczelniajacy airbox do korpusu przepustnicy - jesli jest wszystko dokladnie zmontowane i tylnie mocowanie airboxa nie sa polamane (2 srubki do plastokowego pajaka) to nie ma szansy - szczelny

    5. srodek gora przod - najwieksza dziura czyli miejsce na filt powietrza - papierowy uklada sie bezproblemowo, przy gabkowym nalezy dokladnie sprawdzic ulozenie krawedzi pod ramkna dociskajaca, a nawet widzialem zalecenie zeby posmarowac dookola i doszczelnic smarem. W ciagu 30 tys km mam juz drugi Uni-Foam (sprzedawany m.in. przed touratecha). Dosc regularnie go myje i nasaczam olejem - w sumie kilkanascie minut zabawy ;)

×