-
Zawartość
131 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez nemo
-
Brawo! A tak z innej beczki, podczas błąkania się w okolicach krakowa znalazłem z kumplem dziwnie zaparkowane auto. Dojazdu prawie żadnego, moto ledwo miejscami dawało radę. Auto A3 S-line, zaparkowane tak że z powietrza ani z żadnej z dróg go nie widać, szyby od środka szczelnie pozaklejane kartonami. Lekkie otarcie po prawej stronie z przodu. Moje pytanie, czy istnieje gdzieś baza pojazdów skradzionych lub poszukiwanych? Auto było bez jednej blachy, druga zgadzała się z naklejką na szybie.
-
Tu wypytujesz o moto, a tam go polecasz (chociaż się nie znasz za bardzo) ale kasa Ci nie pozwala brać.... http://africatwin.co...9600#post449600 To jak to z tym jest: super czy padaka? Moto sprzedawane na forum FAT, przez tomekv4.
-
zawsze prowadzą nawet jak wywalisz się na własnym podwórku i ktoś życzliwy zadzwoni... ;/
-
o masakra, szczęścię w nieszczęsciu spore. Oby szybko się z tego wylizał. A ten kierowca puszki to obcokrajowiec?
-
Większość ludzi wyznaje zasadę jak działa to po co psuć. Powodzenia w walce ze ssaniem.
-
A trochę więcej szczegółów? Czekamy na pełniejszą relację:)
-
Doodek a co z tym rogalem? Zastanawiam się czy pasowałby do XTZ 660.
-
A jakieś górki też się trafiły:P Doodek następnym razem na długi weekend zaplanuj trasę o jakimś mniej abstrakcyjnym kształcie:) Będize można się pobawić w dopasowywanie: "Co Doodek miała na mysli" :)
-
Albo zbyt mała wyobraźnia...
-
Ja przyznam też jestem za terminowością prawka, kilka lat temu mój sąsiad (wiekowy człowiek) chciał jechać do lekarza, a że nie najlepiej się wyglądał to go podrzuciłem. Podjeżdżam do świateł i zwalniam bo już widać było późne żółte a on mnie pyta czemu nie jade przecież się niebieskie świeci... Naszczęscie nie widziałem go już nigdy za kółkiem.
-
No tak, znacznie lepsi są 19 latkowie w nastoletnich beemkach. Dla nich świat w około jest zbyt wolny i cisną ile wlezie... Prawdą jest, że nie ludzie niedowidzący lub starsi mają problemy z szybkością, ale droga nie jest torem wyścigowym. Każdy popełnia błędy.
-
Czasem to sie różni nie tylko naklejką i ceną, ale także poziomem kontroli jakości. Przy czym nie mówię, że w tym wypadku jest coś nie tak. Tak po prostu jest.
-
Innowiercy są również wsród nas:) O nie to ja:) A więc heretycko będzie, przymierzałem się do F650GS, przejechałem sie i jakoś nie spasowało. Usiadłem na Tenerkę i wiedziałem że to jest to. Jeśli chcesz więcej szczegółów na temat problemów i wad Tenery to znajdziesz je na innym forum. edit: orty
-
Ja bym brał Tenerke:) ale też się nie znam:)
-
to jest już skur....stwo, wyrazić zgodę, cofnąć zgodę a potem i tak skierować patorle. A jak to jest jeśli 10 jedzie w kolumnie i dojeżdża ktoś obcy i nie liczy ile jedzie motków? Kto dostaje mandat?
-
Cywilizacja wymarłaby w ciągu doby...
-
Karać właściciela a nie kierowcę to pięknie, nasi ministrowie teraz będą już zupełnie bezkarni bo właścicielem floty jest Państwo:) A jeszcze kilometrówka dojdzie to już zupełnie cudowny kraj... Piękne...
-
Mam nadzieje że Pani nie czytała moich postów sprzed kilku stron;/
-
Nie wiem czy jest, ale od czegoś trzeba zacząć. Ja ze swojej strony wole zadzwonić na policję niż kiedyś zostać "nieumyślnie" potrąconym przez osobę po piwku. Właściwie dlaczego jeśli ktoś ma jakieś zdarzenie drogowe, cokolwiek po piwku traktowane jest to jako "wypadek" i np nieumyślne spowodowanie kalectwa czy śmierci? To powinno być traktowane jak przestępstwo z premedytacją...
-
nie chodzi o politykowanie, jeśli ktoś poczuł się zagrożony to przepraszam. A sytuacja delikatnie jak z Orwella, ciekawe kiedy zacznie się zatrzymywanie kierowców jadących przepisowo bo "mogą mieć zamiar" przekroczyć prędkość:) Jazdę po "piwku" uważasz za wykroczenie? Abstrahując ile oznacza "piwko" Dla jednego jedno dla innego 10:) Jak również żółte nie jest równe żółtemu... Wszystko zależy od sytuacji. Generalnie powinniśmy jeździć bezpiecznie, wiadomo że jak wszyscy ja 60 na 50 to osoba która będzie jechała 45 spowoduje frustrację i wyprzedzanie w niedozwolonych miejscach. Nie pochwalam takich moralizatorów którzy próbują nauczać przez czystą złośliwość (inny przykład to jazda na zamek i blokowanie lewego pasa...). Inna sprawa jeśli ta osoba jest świeżo po prawku i nie czuje się pewnie, lepiej żeby jakiś czas jeździła wolniej niż zrobiła komuś krzywdę. Ale ilu ludzi tyle opinii:) edit: Kropka gdybym miał fejsa polubiłbym ten wpis. Niestety tak powinno się zrobić - czyli pozwolić aby go złapano. Ale to jest błędne koło kodeks drogowy - nadmiarowe oznakowanie - wykroczenia drogowe - przestępstwa drogowe - bezsensownie trudne egzaminy na prawo jazdy - i jeszcze wiele innych których nie wiem/nie pamiętam i nie umiem sklasyfikować. Niedawno miałem okazję "zdawać egzamin" na amerykańskie prawo jazdyJ Czysta przyjemność, przejedź prosto, zatrzymaj się na światłach i pamiętaj że bezwarunkowo trzeba zatrzymać się na "poczwórnym stopie" Nie wiem jak motocykl, może zrobię jak się zrobi cieplej.
-
Nie, w naszym społeczeństwie wystarczy posiadać krzesło żeby mieć zarzuty...
-
Ja bym nie generalizował, ale jednych i drugich szarpnie po kieszeni. Tego co zarabia 1.5k na rękę i tęgo co 15k bo jeżdzą najczęściej proporcjonalnie do zarobków.
-
to chyba nie przeczytałeś dokładnie/ ze zrozumieniem... A jeśli pozabierają trupy aut/motocykli/ciężarówek to i mniej tego bedzie na drogach. Państwo jako właściciel będzie mogło to zezłomować. Jeśli jadą czyimś to muszą wpłacić rynkową równowartość takiego "trupa" Dla kogoś kto czymś takim jeździ zapłącenie 3 czy 5 tys to jest jedna lub dwie pensje miesięczne więc zastanowi się po raz drugi czy warto siadać po wczorajszym piwku za kółko. A po drugie może nie mieć za co usiąść skoro mu trupa zabrano... Utopijne prawo, wiem. Nagle okazałoby się że flota należąca do Państwa musi zostać wykupiona bo panowie (p)osłowie po jednym siadali...
-
jedno piwko powinno być w cudzysłowiu: niektórzy "po jednym" albo po "wczorajszych dwóch" mają kilka promili... no właśnie więc jak kogoś bardzo nie lubisz użyj samochodu a nie noża czy siekiery (taki czarny humor oczywiście) w mojej wypowiedzi jednak bardziej chodziło mi o wysokośc i rodzaj kary (konfiskata mienia) niż przysłowiowe jedno piwko i 0.2 promila we krwi. edit:literówki https://www.youtube.com/watch?v=8KfL13CAKUk tak na rozładownie emocji i dla tych którzy nie mają mają dzieci, rodziców, znajomych i jeżdżą jaka "miszczowie"
-
I nagle więzienia zapełnią się strasznymi przestępcami... A podatnik będzie płacił a co...! Ja jestem za tym żeby zabierać narzędzie przestępstwa. Jak kierownik nie poczuje w kieszeni, że robi coś źle to się nie nauczy. Jedziesz nie swoim pojazdem musisz zapłacić kary tyle ile jest warty pojazd, którym jedziesz bez uprawnień/ spowodowałeś wypadek/ jedziesz po pijaku. Wydaje mi się że to byłoby edukacyjne. Podniosą się głosy że po jednym piwku nikt nie jest pijany i można, ciekawe czy te same głosy by tak brzmiały gdyby ktoś po jednym piwku/wczorajszej imprezie potrącił i zbiegł z miejsca kogoś znajomego. Ostatnio artykuł (łatwe do znalezienia) o skur...synu, który zabił dwie osoby: kilka lat temu 53-latka w zeszłym roku dziecko. Pierwszy wyrok w zawiasach, drugie 8 lat nieprawomocne... Śmiech na sali. Jeśli macie wrogów to w żadnym razie nie używajcie tępych ani ostrych przedmiotów! Samochód będzie ok, a wyrok za potrącenie z ucieczką (zabójstwo) w zawiasach, o ile nie byliście karani wcześniej i nie złapią Was pijanych. To jest piękne prawo!