Skocz do zawartości

nemo

Użytkownik
  • Zawartość

    131
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez nemo


  1. Ja również nie mam zastrzeżeń, pierwsze prawko zdawałem 15 lat temu i za pierwszym razem "wymusiłem pierwszeństwo" na maluchu, który leciał przez skrzyżowanie na "późnym pomarańczowym" (mnie już zdążyła zapalić się zielona strzałka do lewoskrętu). Gdyby nie to maluch pewnie wbiłby się w nasze auto. Moja wina znikoma, ale nauczyło mnie to trochę pokory, żeby patrzeć i mieć oczy w każdą stronę.

    Prawko na moto kilka lat temu też zdałem za drugim razem, ale tu problemem był placyk:)

    edit: stylistyka


  2. Teraz masz dowolny wybór ośrodka, z tego jak próbowała ruszyć podczas "ucieczki" to widać że jeszcze powinna poćwiczyć jeżdżenie.

    Znam osobę, która zdawała 8 razy i w końcu jakimś cudem zdała, ale ja po jednej przejażdżce z taką osoba nigdy już z nią nie siądę. Są ludzie którzy się do tego nie nadają. Mam kolego który ma prawo jazdy. Podczas jazdy, jak coś mu się przypomni, potrafi puścić kierownice i opowiadać jakieś "urban story" i całkowicie zapomnieć, że prowadzi. W dwa lata miał więcej stłuczek niż nie jeden taksiarz przez całe życie. Ale to zawsze jest wina tych niedzielnych kierowców, którzy przed nim jadą, albo jadą z pierwszeństwem albo źle parkują.

    • Like 4

  3. agreSorek gratulacje, ADV"X" nie wiele się różniło od ADV :)

    przyznaj się ile uzbierałeś punktów? jak wrażenia z trasy? Jak dla mnie (pierwszy mój tak długi off) było fajnie, gdyby popadało to zamiast 23 osób ukończyło by 3. Te 8 godzin przeznaczone na ukończenie pewnie skończyły by się gdzieś około 100km w kopnych piachach:)

    Właśnie jednego nie mogę zrozumieć. Jechaliśmy cały rajd z Hubertem który zajął pudło w adv+

    Czasowo się nie zakwalifikowaliśmy a jednak Hubert zajął któreś tam miejsce.

    Wychodzi na to, że liczyły się tylko pkt a nie dojazd na czas.

    wytapatalkowano

    Jechaliście dłużej niż 8 godzin?

×