Skocz do zawartości

pitersc

Administrator
  • Zawartość

    302
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez pitersc


  1. Cze,

    Wczoraj po 12 godzinach spędzonych w warsztacie ( moto było rozebrane na maksa ) pojechałem do domu i po drodze zauważyłem że prawy przedni i tylny kierunkowskaz nie działają :evil:

    Sprawdziłem żarówki - ( na oko są ok ), sprawdziłem czy dobrze są wpięte kierunki - ok

    Wszystkie inne światła, urządzenia są ok, lewe kierunki ok.

    Dodam, że po włączeniu prawego kierunkowskazu delikatnie pulsuje podświetlenie zegarów co nie ma miejsca przy włączeniu lewych kierunków.

    Delikatnie mówiąc trochę się wnerwiłem i dopiero za kilka dni będę mógł tam podjechać bo mają jakieś nagrania, więc może ma ktoś jakiś pomysł gdzie szukać przyczyny ?

    ( bezpieczników jeszcze nie sprawdzałem )

    pzdr!


  2. Eeeeeh dzień w dzień ślinię się patrząc na Dakara i czekam i czekam kiedy przyjdzie wiosna ...

    Teraz żałuje tych wszystkich momentów kiedy mogłem pojeździć a powiedziałem sobie: eeeeeee nie chce mi się, posiedzę dziś przed tv :?

    Oczywiście muszę czymś zająć głowę więc planuje skrupulatnie budżet na przyszłoroczne delikatne modyfikacje :mrgreen:

    Proponuje by każdy w tym wątku dzielił się swoimi planami i zobaczymy kto i co ogarnie ze swojej listy :beer:

    Tuż przed końcem sezonu założyłem górne gmole Holana, ( poza nimi totalna seria ) ale mam smaka na następujące graty:

    - wyższa szyba którą będę zakładał na dalsze trasy

    - kufer centralny zega 38 lub 42l, ale ciśnienia nie mam gdyż zwykły worek też daje rade...

    - nawigacja - nie wiem czy jest sens wydawać kasę skoro mam jakiegoś starego tomtoma - może po prostu dokupie uniwersalne mocowanie do kiery plus jakiś futerał nieprzemakalny ( jedyny minus tego tomatoma to że w lasach i zadupiach niezbyt się sprawdzi, ale w sumie też dam radę bo jakiś kierunek wskaże ...)

    - priorytetowa sprawa to oświetlenie - seria to totalna padaka. Najchętniej bixenon, ale brzydkie to jak cholera albo seria lampa i niezłe halogeny dalekosiężne

    - koniecznie podwyższenie kiery plus dłuższy przewód hamulcowy

    - może jakiś zestaw napędowy - nie wiem na ile starcza fabrycznie zestaw w nowym moto - ja mam przejechane od nowości na ten moment równo 10.000 i powoli się to kończy ( nic nie czuć, ale widać po ząbkach )

    - może jeszcze osłona chłodnicy, tylnego amortyzatora oraz lag, ale też bez ciśnień bo pewnie nigdy na to nie zbiorę, a bez tego też dam radę ;)

    - a i jeszcze gniazdo zapalniczki muszę ogarnąć, ale nawet tam nie zaglądałem jeszcze.


  3. ja tu tylko sprzątam - podziękowania należą się innym :mrgreen:

    - pewnie jeszcze jakieś buble powoli zaczną wyłazić, ale na bieżąco będziemy badać co się dzieje...

    - na ten moment domena jest po prostu przekierowana, fxrider ( Adam ) przesłał do Ramiresa dane do cesji - jak już domena zaparkuje obok serwera to resztę dorobimy ( maile itp )

    w kontakcie


  4. Niedawno miałem ten sam dylemat - a że za duży, za wysoki, za trudny i za straszny ten dakar ( mam 180cm )

    Przymierzałem się do również do cywilnego GSa i wydawał się idealny, ale serce podpowiadało Dakar :mrgreen:

    Po pierwszej przejażdżce parkingowej Dakarem miałem odczucia: ale bydle wielkie, wysokie - nie do ogarnięcia 8-)

    Dzisiaj wiem, że to były tylko złudzenia - Dakar jest dla mnie idealny i absolutnie nie za wysoki :beer:


  5. co do Schubiego to może powiem na moim przykładzie.

    Łeb po zmierzeniu wyniósł 58-59

    A Schubegio kupiłem mke (C3) 56-57 - przez miesiąc mnie trochę wnerwiał ale wiedziałem że się ubije i teraz jest idealny...

    Gdybym kupił L-ke pewnie dziś by latała mi po saganie :lol:

    oczywiście nie odradzam zakupu u Ciebie tylko doradzam przymiarkę w sklepie wcześniej gdyż można żałować ;)


  6. Witam wszystkich forumowiczów. Jestem z Poznania. Jeżdżę BMW F650GS 2004. Na tym pojeździe, który był prezentem od żony na moją "pięćdziesiątkę",(pewnie średnia wieku przeze mnie się popsuła) spełniłem swoje marzenie - podróż dookoła Polski. Zrobiłem to w ubiegłym roku i po dłuuuugim namyśle postanowiłem się tym "pochwalić".

    hello - rzeczywiście długo nad tym rozmyślałeś :)

    to może teraz Europa :beer:


  7. sry za offtop, ale zgadzam się. Poza tym, że są problemy jak nas capną to bez kursu nie znamy nawet teoretycznych podstaw zasad ruchu drogowego, jazdy na moto, pierwszej pomocy itp co może skutkować bardziej przykrymi konsekwencjami niż holowanie.


  8. Ogólnie, dzięki Wszystkim za zaproszenie :lol:

    ochotę mam okrutną, tym bardziej, że naczytałem się trochę odnośnie tego wyjazdu, ale, jak zawsze, jest jakieś ale... miałbym z grubsza 1,5 tygodnia na to aby nauczyć się manewrować bolidem :D - z grubsza, wiem gdzie tył i przód moto, ale żółtodziób ze mnie totalny :shock: - next time. Tym razem w tym samym czasie jeszcze stara miłość - żagle na Jezioraku; nie odrywam od moto, ale jeśli ktokolwiek ma ochotę.... zapraszam :D )

    Jeśli chodzi o mój nick, to jeszcze stara historia z czasów "ogólniaka" :D :?:

    Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki za serdeczne przywitanie!!!

    nie bój żaby - ja dopiero odbiorę prawko kilka dni przed zlotem to raz. Na dakarze zrobiłem ok 1km po parkingu na ten moment to dwa, na zlot jadę z plecakiem to trzy, mój prawy nadgarstek został dopiero co wymieniony to cztery :mrgreen:

    Mam nadzieję, że moja grupa wyruszająca z Wawy weźmie to pod uwagę 8-)

×