Skocz do zawartości

Artur Arth Purna

Użytkownik
  • Zawartość

    71
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Artur Arth Purna


  1. Nie wszystkim wybór do Ciebie należy proponuje np : (mówie o ostrych białych zimnych ledach)

    dzień autostrada - prawy halogen prosto na lusterka blacharek lewy niżej (wiem z doswiadczenia ze jak nie zaswiecisz do auta przez lustro to nie

    zwroca na cie uwagi,gdy zlikwidowalem ala xenon wydawalo mi sie ze sami slepi jezdzą i czulem sie jak zajaczek wsrod stada wilkow.

    noc teren bezludzie-ustawione optymalnie jak najdalej jaknajlepiej dla mnie

    miasto dien Ijak wyzej tylko zapalane sporadycznie albo mruganie


  2. Dzięki stary za wyczerpujące rady,napewno coś zakoduje w mojej łepetynie a jak trzeba to wróce na forum.Co mogłem to obejrzałem dotknąłem wypiąłem i wpiąłem pod nieszczęsnymi zegarami zanim napisałem na forum..Wydaje się wszystko ok jak z fabryki czyściutkie suchutkie no nie ma sie czego uczepić.

    chciałem opowiedzieć dzisiejsze wydarzenie:

    30 grudnia 2013 pogoda przed południem.poszedłem do garażu, starter ,maszyna pali ,podokręcałem niezbedne elementy,wyprowadziłem z garażu zapaliłem,ubrałem sie pojechałem na spacer.

    Zegary zaczęły szwankować po kilku metrach ,nie zważałem na nie ,po przejechaniu ok 10km zjechałem na stacje benzynową celem sprawdzenia ciśnienia w ogumieniu (zegary całą drogę wariowały ) .Po dopompowaniu się zdziwko ,zakręciłem dwa razy i dupa ,aku siadlo nie ma jazdy.

    Po odpaleniu na kable z auta dobrej pani zegary znormalniały i cala drogę zachowywały sie ok. Ja wkurzony na aku ,podjechalem do sprzedawcy bateryjek, niestety nie mial takich jak potrzeba wymiarow i poradzil na wiosne dopiero kupić i zalac i exploatować. Po mojej opowieści text sprzedawcy bezcenny-"podładuj dl€żej aku bo może za mało amper ma"Wrociłem do garażu z 90% pewnością że to wina akumulatora całej kołomyji


  3. I - natężenie [A]

    U - napięcie [V]

    R - rezystancja, opór [Ohm]

    I=U/R

    U=I*U

    R=U/I

    Napewno to literówka ale pozwole sobie zauważyć że powinno być U=I*R,

    A tak do tematu to mierzyłem pobór prądu "A" amper, i tak:

    przy załączonej stacyjce i światłach wynik -4,5A

    przy wyłączonej to rzędu 0,03 - 0,07A wachające ale przyjmijmy-0,05A

    Myśle że to nie tragedia bo zegarek no i jakaś pamięć coś tam potrzebuje,czy to moze rozładowywać aku?


  4. A ja przy swoim(wybaczcie) .Powiedzmy że:moim dziwnym podpięciem mierzę napięcie akumulatora,minus biore z akumulatora a plus (wg jarka obojetnie skąd)biore z konca obwodu ,jest on plusem (ktory plynie w stronę minusa wg nabierającego sił admina i calej nauki) póki aku jest rozłączone na minusowej klemie . wynik:cytuje cytowane:

    12,5V stacyjka zalączona

    10,5V stacyjka na 0

    pytanie czy tak ma być?i gdzie te 2V zginęły?


  5. Dlatego Voltomierz podłączamy równolegle, żeby zmierzyć napięcie, a amperomierz szeregowo żeby zmierzyć natężenie.

    Podpinając się do obwodu szeregowo też otrzymujemy napięcie choć jest zmniejszone w zalezności od ilosci podpietych odbiorników tak jak my prawda?

    Czy można powiedzieć że ja sie podpiołem (moim sposobem szeregowo)

    podpiąłem się równolegle a tylko moto było wpięte szeregowo ,albo służylo jako przewód plusowy .wynik:

    załączona stacyjka 12,5V

    wyłączona 10,5V

    czy to normalne ?jest jakies logiczna wykladnia?


  6. Co oznacza "daje" ??? Nie rozumnie pytania. Chodzi o wydajność prostownika czy maksymalne obciążenie ??

    Prostownik nie daje, ale można z niego wyciągnąć - ile? , a to już zależy od konstrukcji prostownika z jednej strony, a oporu z drugiej.

    I=U/R

    Chodzi o to ,Ze jest prostownik na ktorym nie jest napisane iloma amperami ładuje ,poza tym wymienilem w nim jakiś wytopiony element ktory na wzor dopasował mi sprzedawca i nie wiem co to za monstrum wyszlo.Vjest 14,z czymś.

    A kiedys przeczytalem napisales komuś"jak stwierdził ile amper pobiera akumulator przy ładowaniu".Otóż jeżeli jest automatyczny prostownik z amperomierzem to gdy aku jest bardzo wyczerpane to laduje 5 A i po czasie zmniejsza w miarę naładowania.Mam taki do auta ale w moto zalecane jest 1,2 i chcialem dowiedziec czy sie nadaje moje monstrum,a pochodzi ono z motorka dzieciecego akumulatorowego


  7. Witam ponownie forum.Dziś zrobiłem taki oto pomiar:odpiąłem minusową klemę od akumulatora i podpiąłem voltomierz miedzy nią a między minusowy biegun akumulatora.wynik:

    przy załączonej stacyjce 12,5V

    przy wyłączonej stacyjce10,5V

    I teraz nie wiem czy pomimo wyłączonej stacyjki jakiś tam obieg jest i to jest normalne?

    Czy to dowód na to ,że są jakieś straty po drodze?

    Omomierz natomiast nic nie wniósł(podpiety pod klemy bez akumulatora) bo przy wył.stacyjce nie wykazywal nic a przy załączonej 1,5ohma czyli tyle ile jakaś tam żarówka.


  8. Przy naładowanym aku też dzieją się owe anomalie,no ale następną czynnością będzie jego wymiana bo to najprościej dla mnie i być może najtaniej bo nic nie popsuję haha.Jarku co napisałem niezbyt jasno?Jeżeli o tym prostowniku to chodzi o to że nie ładuje gdy aku jest podłączone do moto ,świeci kontrolka (fault)natomiast sam aku (z odpiętą klemą) ładuje normalnie .I w sumie szybko bo do godziny i aku w pelni naladowane(pokazują kontrolki)

    do Dżina : owe dwa tygodnie co pisalem to byl wypiety aku zeby nie robil brrrrrrrrr dwa tygodnie.to jeszcze zanim wymienie aku naladuje stary i zostawie wpiety i zobaczymy za jakis czas


  9. witam ponownie.Nie wiem czy jeszcze ktoś śledzi wątek ,mam nowe dane wlasciwie fakt.Podłączyłem do mojego aku ładowarkę ,dość nowoczesny elektroniczny prostownik i po minucie ładowania pokazuje "FAULT"czyli błąd jakby nie rozpoznał że to akumulator.Wygląda na to że jest jakiś pobór prądu ,tudzież strata albo zwarcie mimo wyłączonej stacyjki,a zegary sobie nadal brrrrrrrrrrr.I ciągle o stacyjce myślę ale trudna do rozebrania .


  10. Witam ponownie,mam nowe dane że tak powiem. Otóż mierzyłem napięcia i tak:

    moto zgaszone -12,5V

    stacyjka start(świecą światła) -11,9V

    starter ,spadek do... -8,8V ale moto odpaliło

    moto na zapalonym silniku -13,66-13,88 V niewyczuwalne skoki przy zmianie świateł

    po kilku minutach na chodzie ,po zgaszeniu 12,9V

    Ale i tu do DEBIANA :napiecia mierzone na akumulatorze i na 3 bezpiecznikach które znalazłem pod siedzeniem ,nie wiem czy jest ich więcej i gdzie i nie wiem który to F 2.pozdrawiam wszystkich i czekam na na kolejne porady sugestie i pomysły,artur

×