Skocz do zawartości

Kaczorek94

Użytkownik
  • Zawartość

    44
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Kaczorek94


  1. W najbliższych dniach wpadnie do mnie mechanik i to oceni ;-) Dam znac co i jak. Nie wiem czy to uszczelka ale chyba jak nie rozbiore to się nie dowiem.

    Zastanawia :-) gdyby mnie nie zastanawiało to nie szukałbym porady u bardziej doświadczonych. Opcje lichego paliwa odrzucam bo jakieś 6 literków, które spuściłem z baku dałem bratu do jego hondy i wszystko grało jak w zegarku.


  2. Nie chce nikogo obrażać Panowie nie bądźmy tacy delikatni i i nie bierzmy wszystkiego do siebie :cool: Dystans i jeszcze raz dystans ;-)

    Dobrze więc jakieś trzy tygodnie temu regulowałem gaźnik, wszystko przebiegło zacnie. Wymieniłem oringi, wyczyściłem to co się dało. Moto po regulacji chodziło o niebo lepiej, nie gasło na wolnych obrotach, trzymało 1500 i ogólniej silnik pracował równiej. Postanowiłem wybrać się w trasę do Poznania około 130 km w jedna stronę. Wracając zajechałem na stacje, żeby zatankować. Po tankowaniu kręcę rozrusznikiem i moto nie może odpalić. Odpalił dopiero po kręceniu rozrusznikiem jakieś 5 sekund i przy dodaniu sporej ilości gazu. Z rury zaczęły wydobywać się znaczne ilości białego i siwego dymu. Powtórzyłem odpalanie kilkukrotnie i za każdym razem to samo. Wróciłem powoli do domu ściągnąłem kanapę i odpaliłem. Poza dymem wystrzelił korek od zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodniczego. Płyn w zbiorniczku miedzy liniami, w chłodni jakieś resztki, w pompie wody olej pomieszany z płynem chłodniczym, w obudowie termostatu, też nie stwierdziłem obecności płynu chłodniczego.

    Dlatego myślałem, że to uszczelka pod głowicą.

    Jeśli jeszcze coś byście chcieli wiedzieć co mogłoby wam pomóc w doradzeniu mi z tym problemem to walcie śmiało. Będę odpowiadał i z góry dzięki za pomoc.


  3. Witam,

    Zabieram się za wymianę uszczelki głowicy w moim motocyklu. Wszystko ładnie i sprawnie do momentu, aż przyszła kolej na odkręcenie kolanek wydechowych z głowicy. Niby nakrętki i podkładki ściągnięte, kolanka się ruszają ale tylko na boki. Wgl nie chcą wyjść z gniazd.

    Macie na to jakiś sposób? Boję się tego ruszać bo szpilki wyglądają na dość wątłe.

×