Piotr_
-
Zawartość
113 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Days Won
1
Posty dodane przez Piotr_
-
-
cześć
-
cześć
-
cześć
-
cześć
-
Hej
na Przywitalnia
Cześć
-
Brawo za inwencję. Nie chcę podcinać skrzydeł samozadowolenia ale nie mieści się w ramach mojego poczucia estetyki.
mojego też nie :D, jeżeli to do mnie było. Dlatego z pozostałej części rurki zrobiłem dzisiaj wersję 2, bez zadrapań, uszkodzeń i pozbawioną wad prototypu ale koncepcja pozostała taka sama :).
-
Pozwolisz, że nie będę zakładał kolejnego tematu tylko tutaj wrzucę, może ktoś z różnych pomysłów zmontuje coś swojego.
Po długim myśleniu i kombinowaniu w końcu zrobiłem sobie mocowanie navi nad zegarami. Koszt 30 zł.
- rurka aluminiowa
- dwa łączniki kątowe płaskie
- kątownik 60x60x80
- chińskie mocowanie telefonu
do końców rurek włożone i przynitowane łączniki kątowe, przykręcone pomiędzy owiewkami i szybą. Kątownik rozcięty i przynitowany na środku do rurki i do blachy z kątownika przyklejone i przykręcone mocowanie telefonu. Na końcach rurki od strony szyby przyklejona czarna pianka, żeby nie rysować szyby i schować nity.
Jeszcze tylko myślę nad jakimś daszkiem, żeby przysłonić światło ale jest o wiele lepiej niż mocowanie na kierownicy. Uprzedzając pytania, jest prosto tylko jakoś dziwnie obiektyw mi zniekształcił :). Niestety nie zdążyłem przetestować w czasie jazdy, bo zaczęło mocno padać ale na postoju nie ma dużych drgań ale jeżeli będzie konieczność to dołożę listwę na środku aby usztywnić całość.
-
2
-
-
Seb, długo to trwało. Jak zacząłem czytać ostatni post to zapomniałem już o co chodzi i musiałem zacząć od początku :D. Tak poza tym, świetny opis, fajnie się czytało.
-
1
-
-
Teraz to z Kłomina już niewiele pozostało, kilka lat temu to robiło niesamowite wrażenie. Te bloki gdzie był Seb,a praktycznie osiedle, to faktycznie zbudowali Rosjanie, natomiast obóz był troszkę w innym miejscu kilka km dalej w stronę Nadarzyc.
-
1
-
-
czas zabiera rozbieranie silnika i poszukiwania "co tam stuka",
a jesteś pewny, że ma "nie stukać"?
-
Seb łajzo byłeś w Pile, trzeba było wcześniej coś powiedzieć w jakim kierunku jedziesz i przyjechać dzień wcześniej.
-
Seb "kupuje" wirtualnie motocykl, zapowiada się wątek na kilka lat :D
-
5
-
-
Jarek sprawdził ... był i się witał ;)
upssss przeoczyłem, przepraszam...
-
Witam ponownie, awaria zębatek rozrusznika prawdopodobnie zakończyła żywot mojego silnika. Mój model ma zupełnie inne ustawienie otworów na zębatki, bie pasuje nic z wersji nowszych, nie ma mmożliwości żadnej modyfikacji. Jako, że części są nieosiągalne, nawet nikt nie podejmie się dorobienia według wzoru starych, pozostają mi dwa wyjścia - sprzedać na części lub wstawić inny silnik. I tu moje pytanie, proszę o konkretną odpowiedź jaki silnik mogę zamontować bez zbędnej modyfikacji, myślałem o BMW i nowszym Pegaso, a może coś innego, xtz660?
może zapytaj u tego sprzedawcy http://www.ebay.pl/itm/APRILIA-PEGASO-650-1992-1996-starter-clutch-RUOTA-LIBERA-Starterkupplung-one-way-/141635647150
-
Witam,
Odgrzeje trochę ten temat bo mam podobny problem. W więc tak:
Mam F650 rok 97.
Problem polega na tym, że moto gaśnie po 2-3km jazdy z prędkością 110-130km/h. Kiedy jeżdżę tak 70-90 lub mniej nic się nie dzieje mogę zwiedzać okolice bez problemu ale gdy na 5 biegu lecę tak 110-130 to po 2-3,4 km jazdy nagle pustka na manetce i moto gaśnie do prędkości zero. Staje na poboczu wbijam luz, mija może 30sek i moto odpala i znów mogę jechać. Przejadę może z 5 km na prędkości np 80, nic się nie dzieje ale po przyspieszeniu znowu 2-3km i buubuuu i znowu pobocze i tak sytuacja się powtarza.
Zrobione do tej pory:
1. Odpowietrzenie zbiornika sprawne ( sprawdzane nawet przy jeździe z otwartym wlewem)
2. Regulator napięcia , napięcie zmierzone 14 do 14,5V
3. Zdemontowany i wyczyszczony kranik.
Moto zapala bez problemów zarówno zimne jak i ciepłe, brak jakichkolwiek dziwnych dźwięków. Pracuje moim zdaniem tak jak powinno jedyna wada to ograniczenie prędkości powyżej 100 :-(
Może macie jakieś inne sugestie co powinienem sprawdzić ?
pozdr
Proponuję najpierw przywitać się w odpowiednim dziale, zanim wpadnie Jarek :), a później szukaj tutaj : http://f650gs.pl/top...ilka-ma-kryzys/,
-
1
-
-
cóż no chyba raczej nikt nie myśli, że za 80 zł to będą cuda na kiju z dokładnym momentem dokręcenia :). Tylko myślę, że do motocykla bardziej by się przydał dolny zakres niż górny, chyba, że się mylę to mnie poprawcie.
-
Motosprzęt Piła, Nolan n102 rozmiar L - 699
Wysłane z mojego myPhone_Hammer przy użyciu Tapatalka
O czym konkretnie myślisz? Dla mnie warto np. klucz dynamometryczny. Jak był poprzednio w gazetce to go nie było w sklepie. Pewnie za tą cenę szału nie będzie ale taką zębatkę czy inne koło można bez ryzyka większego dokręcić.Też się zastanawiałem ale na allegro w tej samej cenie 10 - 210
Wysłane z mojego myPhone_Hammer przy użyciu Tapatalka
-
Miałem na przymiarki o'neala sierrę - podobna budowa - i ta szczęka wg mnie jest za bardzo do przodu i do dołu - udarzałem się kaskiem w mostek... Dodatkowo sierra miała za krótki pasek do zapięcia DD - nie dało się założyć kasku ze wstępnie przewleczonym i max rozciągniętym paskiem. Reasumując - musisz pomierzyć i pomacać.
dzięki, czytałem, niestety w moim mieście ciężko pomacać, jakkolwiek by to nie brzmiało :D
-
tak troszkę z niższej półki, miał ktoś może kontakt z kaskiem O'neal Tioga i może napisać swoje spostrzeżenia ?
-
Trzymaj rowno gaz i zobacz czy raz jedzie szybciej a raz wolniej( tak przy okolo 3500obr). No i na tym 5 biegu 90 u mnie nie da sie jechac.
Będę wdzięczny za każdą informację.
nie, przy 3,5 tys. obrotów jest równiutko i bez szarpania na każdym biegu.
-
Powiedz mi czy jak jeździsz swoją Aprilią na 5-tym biegu około 80-90km/h to ci lekko szarpie?
Nie wiem, nie zwróciłem uwagi :). Jutro sprawdzę, ale delikatne szarpanie czuć na 4 i 5 przy zbyt małych obrotach, podobno w singlach to normalne.
-
Aprilia_Pegaso 650 - '97 - Service Manualsprawdź na pewno czy nie masz sitka na wlocie do gaźnika, w trójniku. Z trójnika wystaje tylko obwódka tego sitka, a miałem na początku podobne objawy. Na niskich obrotach w czasie jazdy było czuć delikatne szarpnięcia i chwilowy spadek obrotów. Na wyższych obrotach było ok. Na tym schemacie nr 1. No i pali troszkę za dużo, u mnie przy normalnej jeździe 5 -5,5.
-
Wygląda na to, że sitko przy gaźnikach to było to.
Po krótkiej walce udało mi się wydobyć gaźniki z czeluści ramy, wyciągnąć to sitko i wyczyścić. Było zalepione takim bardzo drobnym syfem. Gaźników nie rozbierałem, bo bałem się, że zostanie mi kilka śrubek po ich skręceniu :). Następnie już po dłuższej walce, gaźniki wróciły na swoje miejsce i o dziwo motocykl odpalił. Dzisiaj krótki test, około 30 km i wygląda na to, że jest ok. Przez około 10 km prędkość obrotowa powyżej 5 tys. i bez problemu :). Dziękuję wszystkim za wskazówki.
-
Coś więcej na temat tego zdania bo nie bardzo kumam jak to jest u Ciebie z tymi rurkami ;)
Pod korkiem wlewu paliwa z boku jest otwór, podłączony do rurki która idzie przez środek zbiornika do jego dna, tam jest wkręcony taki "łącznik" do którego, na zewnątrz jest podłączony wężyk i puszczony gdzieś w dół. Ale raczej wygląda mi to po prostu na taki jakby przelew, jakby się rozlało paliwo pod korkiem i tamtędy może sobie spłynąć.
Sitko nad kranikiem wyczyszczone, na rezerwie też się tak zachowuje.
ja obstawiam, że mu za zimno.
Też by mi się nie chciało i po 3-4 minutach miałbym dosyć w tej temperaturze... :beer:
u nas ciepełko, no tak w miarę :)
Witam wszystkich.
na Przywitalnia
Napisano · Report reply
cześć