MariuszE30

Dziękuję za posklejane tematu, ale tak jak pisałem jeszcze nie ogarniamy zbytnio tapa. Cieszę się , ze się podoba. Plan jak zwykle był inny, miałem odpalić eFkę i wyruszyć w siną dal, ale jak zwykle Princessa nawija, że jest niedziela , czas dla rodziny i takie tam. Na Jacków wybieraliśmy się wiele razy, niestety bez skutku. A teraz Dojechalismy na Heli i S50. Dzieci zadowolone, a i Princessa też.

Jacków, Huta Drewniana, Kobiele Wielkie, Radomsko.

Miejscowość przed ll wojną liczyła 41 domostw, położona była w środku sporego kompleksu leśnego, gdzie ludzie trudnili się przecieraniem drewna i niewielką hodowlą, bo nie było wokół pól i łąk. W czasie wojny toczyły się w okolicy liczne walki partyzantów, sporo mieszkańców poległo. W lesie gdzieś jest pomnik, niestety, teraz prowadzą tam wyrąb i ciężko jest się poruszać, ale dotrę tam i zrobię fotkę. Po wojnie Jacków stopniowo wymierał, ludzie się wyprowadzali, a Ci co zostali pomarli. Po zabudowaniach nie pozostał żaden ślad, las pochłonął wszystko. Kościół oddalony jest o około 2 km od Jackowa i wybudowany był na skraju lasu, teraz ludzie las wykarczowali i zrobili pola.

Proszę admina o wklejenie tego do głównego wątku.

Wysłane z mojego LG-D290 przy użyciu Tapatalka Proszę admina o wklejenie tego do głównego wątku

Po zwiedzanie kościoła zahaczylismy o kamieniłomy. Wysłane z mojego LG-D290 przy użyciu Tapatalka

Wysłane z mojego LG-D290 przy użyciu Tapatalka

Wysłane z mojego LG-D290 przy użyciu Tapatalka

Wysłane z mojego LG-D290 przy użyciu Tapatalka

Wysłane z mojego LG-D290 przy użyciu Tapatalka

Wysłane z mojego LG-D290 przy użyciu Tapatalka

Jak ja nienawidzę tego tapa. Nie umiem wstawiać fotek. Bardzo proszę Sz.P. admina o poskładanie tematu do kupy.

Wysłane z mojego LG-D290 przy użyciu Tapatalka

Niestety po wspomnianej miejscowości pozostał jedynie las. Napotkanym w lesie człowiek powiedział nam,że zachował się niedaleko tej miejscowości kościół.

Przemku, maszyna super, teraz to Ci się będzie fajnie śmigało tym potworkiem. Udanego sezonu życzę!!!!! :moto1:

Ja też śnie takie coś zapodałem, ale nie tak wypaśne jak Seb 'a i szału nima! Żeby grzebnąć w nawi trza rękawicę zdjąć , a wyciąganie telefonu z tego ustrojstwa, a potem wpychanie go żeby zroBić fotkkę to już mi się odechciewa. Na dłuższe przeloty zdaje egzamin.

Cześć.

Centralna Polska też witam.

Pewnego pięknego dnia ja i kilku kumple wybraliśmy się na wypad po okolicy starymi sprzetami. Ja na Heli, a pozostali na junkersie, cezecie, kaśce i panonni. Panonia regularnie zarzucała palenie co pięć kilometrów, a tylko ja miałem narzędzia i za każdym razem musiałem otwierać siedzenie , wyjmować. wszystko i czekać aż się naprawi Panonia oczywiście. Z boku wyglądało to tak jakby moja Helena była zepsuta, bo ciągle była bez siedziska.

Witają, żuczku. I

Nie wiem czy w tym tempie uzbieramy kiedyś tą dziesiątkę. Na to ustrojstwo jest za mały popyt. Niech wypowie się darkojak, czy ta produkcja wońóle ma szanse ruszyć. Od początku jest nas 3 chętnych i jak widać na tym koniec, każdy pyta przegląda temat, ale wpisać się nie ma komu. Weź darkojak zrób nam te gmole na trzy motury, niech będą nawet droższe, ale zrobione. Tym bardziej, że są jednakie no na pewno mój i petela.

1. krispo - Bmw F650ST 1996 2. petel2 - bmw f650 1995 3. mariusze30 - BMW f650 94'

Myślę, że wybierzesz ... wiadomo co! :-D

To powodzenia :beer:

Witamy.