-
Zawartość
276 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Days Won
1
Zawartość dodana przez NorthWest
-
Hey Konrado, witaj na forum.
-
Hey alexn76, witaj na forum!
-
Górny Karabach 2019 by trolik and Wojtek
NorthWest odpowiedział trolik ⇒ temat w Foto(i)relacje bez blokady
Faktycznie... jakość filmików z drona robi robotę. -
Hey kubakuba, witaj na forum!
-
Hey Serducho, witaj w zespole!
-
Hey Drozdu, witaj na forum. Dakar to dobry sprzęt... ja byłem bardzo zadowolony. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Hey jakjaro, witaj na forum.
-
Hey hubertus8620, witaj na forum.
-
Hey Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Dzięki, kupiłem więc.
-
Do F800GS z 2011 się nada? Będą pasować mocowania stelaży?
-
Spokojnie... Doodek też Ci ich nie sprzeda.
-
Górny Karabach 2019 by trolik and Wojtek
NorthWest odpowiedział trolik ⇒ temat w Foto(i)relacje bez blokady
Brawo. -
Górny Karabach 2019 by trolik and Wojtek
NorthWest odpowiedział trolik ⇒ temat w Foto(i)relacje bez blokady
I jak tam Trolik? Wróciliście szczęśliwie? -
Górny Karabach 2019 by trolik and Wojtek
NorthWest odpowiedział trolik ⇒ temat w Foto(i)relacje bez blokady
Zajebiście... -
Górny Karabach 2019 by trolik and Wojtek
NorthWest odpowiedział trolik ⇒ temat w Foto(i)relacje bez blokady
Trzymam kciuki za udaną wyprawę! Opisuj... -
Hey @Pszemo... kopę lat :). Dzięki za podpowiedź. Napisałem już do @przemekdab PRIVa, może coś doradzi...
-
Witajcie! Po mojej kilkuletniej banicji na wyprawach 4x4... chciałbym wrócić do dwóch kółek i udoskonalać swoje umiejętności (ale tym razem na dużym, ciężkim moto w stylu GS TROPHY). Pomyślałem więc o Waszej pomocy i doświadczeniu w tym zakresie. Nie wiem która wersja będzie do tego najbardziej odpowiednia w budżecie 15-20k PLN. Ps. Być może ktoś z forum chciałby przesiąść się na nowszy model a mój post mu w tym pomoże? Dajcie znać. LWG (o ile stosuje się jeszcze to pozdrowienie ;p)
-
Nasz ostatni nocny motospacer z psem wyglądał tak https://youtu.be/g4_g1X5L5l8
-
DAKAR przejedzie praktycznie po wszystkim. Gorzej jak już utknie... Wyciągnięcie tego grzmota w pojedynkę jest praktycznie niemożliwe. Dobrze, że byłem z kundlem, który lubi przynosić patyki :). Zanim Reja uporała się ze zniesieniem wszystkim patyków w okolicy - minęła dobra godzina. I tak godzina za godziną :), przepychaliśmy się z kałuży do kałuży... To raz na lewo, to dwa na prawo... Czasami robiliśmy sobie przerwy na naturalny lunch... ... aby po dobrych dwóch godzinach - poczuć się zwycięzcą... Moto, jak moto - trochę ubłocone... ... ale wrażenia psa niezapomniane :). Oczywiście, Reja towarzyszyła mi do końca. Spędziliśmy kolejne godziny na gruntownym SPA w garażu, aby nasz Dakar był gotowy na jutrzejszy spacer ;)
-
Wow... kocur! Widać gust inwestora... Poszedł w dobre ręce. Ps. Ja teraz wyprawowo 4x4. Reja ma wygodniej ;)... ale zmotoryzowane spacery nadal kontynuujemy!
-
Dobrze, dobrze... motocykl musi żyć. Pokaż jak zmodyfikowałeś. Ciekawe czy Reja by poznała :). Może wpadniesz kiedyś do Szczecina to pojeździmy w terenie...