Skocz do zawartości

ex1

Użytkownik
  • Zawartość

    281
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Days Won

    3

Posty dodane przez ex1


  1. tak się zastanawiam, jak obniżyć wagę i zmniejszyć ilość tego co z zabieramy na wyjazd. Tym razem myślę o kołach.

    Sytuacja jest taka, mamy w dwóch motocyklach 3 różne rozmiary opon dętkowych 17, 19 i 21". Pytanie brzmi: zabierać 3 dętki czy tylko łatki? Jeśli tak, to minikompresor czy nabój CO wystarczy? A może olać temat i w razie "niemca", zdjąć koło i na drugim motocyklu pojechać do wulkanizatora? Wyjazd do Albanii i Grecji, więc blisko i w miarę cywilizowane tereny.

    Jakie jest Wasze zdanie?

    wszystko zależy od tego gdzie jedziesz i jak jedziesz.. jeżeli planujesz przejazdy przez czarną dupę, dętki są koniecznością musisz też być w pełni zabezpieczony i samowystarczalny, ja mam ze sobą zawsze, kompresor oraz małą pompę ręczną, na wypadek... wziąłbym przede wszystkim grube dętki w środek oraz cieńsze na zapas, nie brał bym 3 dętek a wziąłbym 2 19 i 21, w razie co spokojnie wsadzisz 19 na koło 17. komplet łatek oczywiście też..

    • Like 3

  2. fakt.. nie powiem żebym tutaj nie zawinił.. :)

    no ale co by nie gadać.. ani w poprzednim motku ani w obecnym nie udało mi się uszkodzić felg, a zapewniam że robiłem lepsze ekwilibrystyki.. :)

    co by nie gadać.. na pewno jak kto chce z asfaltu zjechać na dłużej to zmiana felg się przyda.. jak kto kasiory ma nie za wiele... to nie upuszczać powietrza lepiej.. no i nie opierać się za bardzo na kierze.. :D


  3. Czołem Forumowicze

    Od kilku dni męczą mnie dylematy jak w tytule.

    Temat do dyskusji, która mam nadzieje pomoże mi w podjęci decyzji której potem nie będę żałował,

    Wypatrzyłem sobie coś takiego:

    http://elefant.otomo...0-M3836259.html

    No i teraz

    Zamieniać czy nie zamieniać ??

    Kwestia finansowa zostaje z boku, bo powiedzmy że poszło by 1:1

    że to jest inny motor mam świadomość,

    że niestety nie BMW też mam świadomość :(

    że KTM będzie miła lepsze własności jezdne, zawieszenie i silnik, wg opinii znalezionych w necie wychodzi że tak, a przekonam się na własnej skórze..

    najbardziej nurtujące pozostają kwestie techniczne, takiej zamiany

    na minus zamiany:

    1. Zamieniam dobrze znany mi motocykl ( i w dodatku BMW ) z znanym i pewnym przebiegiem na nieznanego KTM-a z przebiegiem 71.000 km, co może skutkować tym że zamiast jeździć, będę w nim grzebał i się w ku...

    2. KTM tzw. golas bez wyposażenia, a moim dakarze mam kpl. kufrów, wysoką szybę, tankbag, grzane mamety itp.

    3. mam wrażenie jak bym cofnął się w rozwoju technicznym, ( w KTM gaźnik zamiast wtrysku, brak ABS-u, brak grzanych manetek ...)

    4. awaryjność ???

    na plus

    Inny motocykl, inna klasa, podobno lepsze zawieszenie, mocniejszy ( nie wiadomo czy lepszy) silnik,

    .. i co wy na to,

    ps.

    ponieważ znam atmosferę naszego forum dopuszczam że będzie tu spam :), ale liczę na poważnie podpowiedzi, szczególnie ludzi którzy jeździli bądź jeżdżą tym sprzętem.

    Może niektórych zaskoczę swą wypowiedzią.. ale będę szczery... :)

    NIE KUPUJ LC8..

    myślę że ten motocykl nie jest dla Ciebie..

    i nie chcę aby wybrzmiała tutaj jakaś ironia... bo jestem daleki od tego..

    Mam wrażenie że nie wiesz tak naprawdę jakim motocyklem jest lc8, a jest on zupełnie czymś innym niż małe BMW,

    jeżeli zależy Ci na stelażach i manetkach grzanych, jeżeli nie brakuje Ci zawieszenia.. ani mocy...

    to będzie zły ruch...

    Duży KTM da masę frajdy.. ale osobie której wiele brakuje na motocyklu na którym lata dotychczas...

    między lc8 a f650 GS są lata świetlne.. i tak jak napisał Jasinek wolisz, miłego sympatycznego i milusińskiego osiołka, czy narowistego ogiera, bardzo trudnego do opanowania..

    ja 6 lat latam na lc8, i mam duży respekt do tej maszyny... cały czas się jej uczę...

    jeżeli jednak mylę się a w duszy gra Ci szaleństwo zapraszam na forum pomarańczy orangepower.pl popytasz, poczytasz i zapewne się wiele dowiesz...

    Duży KTM lubi tak...

    1236922_710369775646283_1739369490_n.jpg

    1175511_10201168732414342_636534882_n.jpg

    969831_655069074509687_1829646032_n.jpg

    65585_10151407085256738_779908212_n.jpg

    46504_539154352767827_584763965_n.jpg

    GS-a jednak najbardziej lubi tak:

    worldrider-14cp.jpg

    i teraz sam sobie odpowiedz na pytanie gdzie Ci jest bliżej...?

    ps. nie wiem czy ten konkretny egzemplarz Kata jest ok.. teraz sporo ludzi szuka lc8 prawie wszystkie zostały już oglądnięte.. ja bym za 15 raczej nie kupił tego

    • Like 11

  4. No dobra to co zostało?

    Konsola SONY PSP . model shakowany.. instaluje się gry z sieci za darmochę na karcie pamieci... stan Dobry... obudowa i ekran nie zniszczony, drobne rysy z tyłu, zawsze pracowała w osłonie.. brakuje klapki baterii, oraz sam abateria ma pęknięcie...

    wszytko działa jednak jak trzeba... gry śmigają...

    dodatkowo w komplecie bardzo karta 4 gb z 2 grami... oraz ładowarka

    NOWA CENA: 159 zł

    P1030578.JPG

    P1030579.JPG

    P1030581.JPG

    P1030582.JPG

    P1030589.JPG

    dalej...

    Modem 3G, Bluconnekt Ery, ale bez simlocka, działa we wszytkich siedziach.

    pod złącze PCMCIA

    wraz z anteną... dzięki czemu zadziała nawet tam gdzie zasięg jest słaby

    NOWA CENA 35 zł.

    P1030586.JPG

    P1030587.JPG

    dalej...

    IPHONE 4 16GB

    wraz z ładowarką oraz opakowaniem Waterproof o wartości 100 zł

    Telefon w stanie wizualnym Dobrym, Oczywiście jak prawie wszytko u mnie ma tam jakiś mankament. Tutaj Jest Pęknięty ekran przedni...nie ma żadnego wylania wszytko świeci jak trzeba, Nie działa jeszcze aparat i czujnik zbliżeniowy. po za tym można dzownić, internet śmiga zarówno 3g jak i WIFI

    generalnie wraz z opakowaniem waterproof świetnie się.sprawdza jako nawigacja na motocykl... u mnie tak właśnie działał... ale jest teraz inny sprzęt do tego celu. STARA CENA: 390 zł

    P1030596.JPG

    P1030597.JPG

    P1030598.JPG

    P1030600.JPG

    dalej....

    Ochraniacze THOR

    zupełne Nówki, zakupione w promocyjnej cenie i w promocyjnej cenie też sprzedaję... Niestety dla mnie (187 cm, i 115 kg) okazały się.za małe... myślę że spokojnie dla kogoś o nieco mniejszych rozmiarach będę bardzo spoko.. Ochraniacze mega stabilizują są bardzo mocne i odporne...

    NOWA CENA: 280 zl

    P1030608.JPG

    P1030611.JPG

    Dalej...

    Kabel, VGA, wysokiej jakości, bardzo długi.. 15m, może się.komuś przyda np. do projektowa czy też do TV aby filmy wyświetlać

    u mnie leży niewykorzystany. Cena: 39zł

    P1030625.JPG

    a do tego Nowość!

    Duży, praktycznie raz użyty TankBAg przez 2 lata przeleżał w garażu...

    PLUSY

    - podwójnie rozkładany, może być duży lub nie za duży

    - Miejsce na telefon

    - mocowany na magnesy lub na paśmy jak kto woli

    - odporny i tani w zakupie...

    MINUSY:

    brak

    P1030663.JPG

    P1030660.JPG

    P1030664.JPG

    P1030665.JPG

    CENA! 169 ZŁ


  5. Jakbym jeździł tylko po szosie to bym brał 1200 a jak coś wjechać w teren to 800. Tyle. Tylko rodzi się pytanie: Po co GS na asfalt, można kupić inne typowo asfaltowe moto? ;)

    a ja jestem zupełnie odmiennego zdania w tym temacie.. uważam że gs 1200 to świetna maszyna asfaltowa, a i w terenie coś tam pojedzie...

    gS 800 niewiele lepiej jedzie w terenie a gorzej na szosie.. dodatkowo twierdzę że jest delikatniejszy.. i łatwiej jest go zepsuć przy glebie.. choć oczywiście jak się ma pecha to też można cycka urwać..;) tak czy inaczej brałbym 1200


  6. ja tak trochę z innej strony na to wszytko patrzę .. jak brać GS-a to tylko 1200

    tym bardziej że lubisz ganiać po asfaltach a tam 1200 bije na głowę 800

    generalnie mało w czym 800 będzie lepsze niż 1200. do Offu się niestety oba nie nadają...

    1200 gorzej radzi sobie z poprzecznymi przeszkodami, oraz nie robi za bardzo w piachu.

    no ale 800 też miszczem nie jest.. w tej kategorii. oba motocykle w terenie łatwo zepsuć

    nie po to są stworzone.. zatem jeżeli travel by ON to bierz 1200.

    a podnoszeniem się nie przejmuj.. 1200 waży coś koło 210 kg i jak leży to leży na cycku.. łatwo go podnieść, a i masy ma najwięcej na dole..

    • Like 4

  7. Witam, tak jak w temacie, wkraczam w świat off-roadu. Przez pewien bieg wydarzeń stałem się nieco przypadkowo w posiadaniu GS-a 650 Dakar. Miałem go przygotować do sezonu i sprzedać, ale jak go odwiedzam w garażu, to jakoś coraz bardziej się przywiązuję ;) Poza tym zawsze marzyłem o tym, by jadąc asfaltem móc zjechać ze szlaku i pojechać gdziekolwiek zechcę nie zważając na rodzaj i jakość nawierzchni :) Wcześniej jeździłem tylko po asfalcie i głownie na motocyklach sportowych, chętni mogą zobaczyć moje byłe sprzęty na bikepics. Na razie zrobiłem na BMW jakieś 500 metrów, jestem po operacji wyrostka i nie mogę jeszcze jeździć. Poniżej fotki GS-a, niestety z garażu.

    http://www.bikepics..../01f650gsdakar/

    Pozdrawiam

    nooo to w Rawiczu będziesz miał z kim polatać... :) znam tam takiego jednego fajnego gościa,, zwą go gregori... lata na 1150 z przodem od kata.. :) znajdź go... napewno Cię przygarnie na wspólne polatanki... :) super człowiek


  8. Jarku... brak odpisywania.. to najczęściej oznaka iż użytkowanika nie ma na forum.. lub Twojego posta przeoczył... czasem olał... ;)

    nie jest to oznaka miękkości... tudzież miętkości.

    odpowiadając, motorynka bez rejestracji, aby ją zarejestrować zapewne trzeba by mieć coś takiego jak świadectwo homologacji, czego w dawnych czasach zapewne nie wydawano... motorynka nie była nigdy rejestrowana, zatem trzeba podejść do tematu tak, że raczej nią po drogach publicznych nie polatamy, no chyba że przepchniemy temat homologacji i rejestracji.

    ps.

    Motorynka zarezerwowana... :)

    OLYMPUS zarezerwowany

×