Jak już na forum nie raz czytałem, można całkiem dużo ze zdjęc wywnioskować. Jeżeli ktoś znajdzie na nich coś dyskfalifikującego, to nie będę musiał zasuwać tych 100-200 km żeby szrota oglądać. Na motocyklach nie znam się zupełnie. To ma być początek przygody a nie chciałbym, żeby zaczęła się od wtopy na kilka tysięcy.
Jeżeli nic w pobliżu nie znajdę to rozważę Twoją propozycję. A Twoja maszyna jest gdzieś wystawiona? Próbowałem coś znaleźć na forum, ale nic mi nie wyskoczyło...